Coś na wzrost libido

Na początku przepraszam, że kolejny temat zakładam, ale bardzo mi zależy na dobraniu czegoś do konkretnej mojej sytuacji.

Tak więc, od ostatnich wakacji tj(rok bez kilku miesięcy), spadło mi libido. I to w ciągu tygodnia, chodziłem po lekarzach, wszelakich, seksuolog, psycholog, i niby wszystko w porządku. Jeden kazał mi się leczyć Penigrą, brałem ją długi czas, ponad 2 miesiące i NIC! Strasznie wkurzony jestem i moja wiara w siebie spadła.

Czytałem, pare razy w google tematy na waszym forum i polecaliśćie Tribulus i ZMA jak i mnóstwo innych specyfików.

Krótko i zwięźle jeszcze:
-NIE mam problemow z erekcją!
-NIE mam problemow z wytryskiem!
-to nie problem partnerki
-kłopot polega na tym, że w ogóle nie przychodzą do mnie myśli o seksie same z siebie - naturalnie, tak jak kiedyś.
-potrzebuje czegoś przede wszystkim SKUTECZNEGO I SZYBKIEGO. najlepiej byłoby, żeby było bezpieczne, ale co tam, jeśli trzeba będzie jestem wstanie ponieść ryzyko jakieś

Brakuje mi tego strasznie. Czekam na odpowiedź.

Zmieniony przez - Mojo w dniu 2013-02-27 18:07:53

Najpierw proponował bym zrobić badanie poziomu testosteronu. Większość odżywek typu (tribulusy,daa,mzb, itp) podnoszą produkcje własnego testosteronu. A jak masz odpowiedni poziom własnego to one nic nie zdziałają.

https://sklep.sfd.pl/Tested_Nutrition_Tested_MACA_4:1-opis26660.html
https://sklep.sfd.pl/Iron_Horse_IRON_TEST_STANDARD-opis27758.html

Moze wina stresu przepracowania.

Raczej nie, bo utrzymywalo mi sie to cale wakacje, czyli okres kiedy, prawie w ogóle nie pracowałem, już bardziej stres, aczkolwiek też nie sądze. Ten Iron Horse już brzmi bardziej ciekawie, używałeś obydwu?
Jak skuteczne są, po jakim okresie czasu można zauważyć ZNACZNĄ poprawe, no czyli, żeby chcica wyraźna była i codziennie:P

Zmieniony przez - Mojo w dniu 2013-02-27 21:34:48

Tak wiec jak z tymi efektami ile trzeba czekac? Prosze pomozcie, czekam na wiecej opini, co najszybciej da kopa i jest w miare bezpieczne?

Tydzien to minimum trzeba czekać, czy coś da toi trudno powiedzieć, bo jak to w psychice coś siedzi to się nie pomoze.

Nie wiem, czemu utarło się takie przekonanie, że jeśli to w psychice siedzi to nic nie poradzisz. Skoro psychika może działać na zaburzenia hormonalne, to czemu nie zaburzyć hormonalnie w drugą stroną za pomocą środków / leków i poprawić trochę kwestii psychicznej. Od dawna wiadomo, że np.: zaburzenia psychiczne jak np.: depresja są powodowane przez złą 'chemie mózgu'. Skoro chemia może powodować zmiany w psychice na gorsze, to czemu i nie na lepsze?
Byłem u psychologów też kilka razy, ale nic konkretnego, wydaje mi sie, że nie potrafią chwycić byka za rogi i powiedzieć wprost o co chodzi.

Trochę martwi mnie, że napisałeś co najmniej po tygodniu, i że nie wiadomo czy mi pomoże. Podobnie lekarz mówił z Penigrą, że po 2 tygodniach powinienem sie już czuć lepiej, czuć różnice, i NIC WIELKIE NIC, i to po DWÓCH MIESIĄCACH STOSOWANIA!

Jestem gotowy wydać trochę kasy, ale żeby była większa pewność że pomoże i efekt szybszy. Nie, że czekasz tydzień i w końcu zaczynasz sobie jedynie wkręcać, że lek chyba coś pomaga (bo tak Ci powiedziano), ale że wyraźnie czujesz różnicę i nie masz co do tego wątpliwości.

DZIĘKI ZA POMOC, I UPRZEJMIE PROSZĘ LUDZI OBEZNANYCH W TEMACIE, O DORADZENIE CZEGOŚ

Zmieniony przez - Mojo w dniu 2013-02-28 11:20:31

maca plus horny goat
jeżeli nie stres,depresja czy przemęczenie siłką to prawdopodobnie partnerka się znudziła

mac5, powiem Ci, że partnerki miewam ostatnio rzadko, ale z żadną nie jestem na stałe. Także to odpada. Rozmawiałem też z paroma lekarzami i raczej to nie depresja. Teraz wydaje mi się, że może być to trochę kwestia psychiczna, która jakoś związała się z zaburzeniami hormonalnymi.
Przemęczenie siłką też odpada, bo sam dla siebie tylko pompeczki od czasu do czasu i nic więcej obecnie:)

To o czym mówisz, czy stosowałeś, i jaki był twój powód, pomogło? Jak szybko działa, i czy mogą być jakieś skutki uboczne?

Zmieniony przez - Mojo w dniu 2013-02-28 17:45:34

Zmieniony przez - Mojo w dniu 2013-02-28 17:46:52

na "dzien dobry" polecam sprobowac ZMA/MZB przed snem, moze masz jakies niedobory. Zen-szen tez moze pomoc

na zenszeniu glownie opierala sie Penigra, ale nie pomogl nic, i po tym calkiem stracilem zaufanie do ziolek. Ale ZMA i MZB tochyba cos troche mocniejszego co?

wina złego odzywiania, szczególnie białko i tłuszcze zaburzone