mało mów, dużo rób
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźWarto dobrze żyć z sąsiadami, dzięki temu ma się święty spokój. Poza tym warto postawić się w ich sytuacji. Jeśli jednak przesadzają, wymuszają to wg mnie nie warto odpuszczać i ich utemperować (czyli typowo po polsku), ale to zawsze wiąże się z jakąś walką. Blokowiska to specyficzne towarzystwa, a Polacy lubią się kłócić o najdrobniejszą pierdołę. Niektórzy chcą wprowadzić własne zasady i wymagać ich przestrzegania od innych. To próba charakterów oraz możliwości wyegzekwowania jak np. zgłoszenie do administracji, policję, straż miejską, groźby itd.
Nie wiem jak z muzyką ale u kolegi jest jakieś dziwne prawo że po 17 nie wolno robić remontów, u mnie nieraz walą wiercą do północy
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
mało mów, dużo rób
Przepis prawny:
Art. 51. Kodeksu wykroczeń:
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
W tym wypadku godziny nie obowiązują.
Pozdrawiam.
mieszkanie własnościowe czy wynajmowane? jak swoje to "zrób to g**** możliwie najgłośniej" i się im nie daj w przypadku wynajmu to mogą być na tyle natrętni ze Cię eksmitują
p.s. nie wiem jak to jest, ale wydaje mi się ze musieli by Ci to jakoś udowodnić, gdybyś miał mieć jakieś poważniejsze konsekwencję, a wątpię by jakiś stary zgryźliwy sąsiad posiadał urządzenie do mierzenia db
░░░░░███████ ]▄▄▄▄▄▄▄▄
▂▄▅█████████▅▄▃▂
Il███████████████████
◥⊙▲⊙▲⊙▲⊙▲⊙▲⊙▲⊙◤.
:'-(
Chyba odpuszcze sobie bo tej "wojny"nie wygram.tak tylko sie zastanawiam skad tyle u starszych ludzi zazdrosci i zawisci...zazdrosc czy jak?jakie sa wasze doswiadczenia?
mało mów, dużo rób
Moja siłownia : http://www.sfd.pl/Siłka_by_Maćko-t906063.html
mało mów, dużo rób
Ja mam siłownie w piwnicy a nade nią mieszka małżeństwo emerytów, zawsze odpieprzają chore akcje jak ćwicze a robię to albo rano kolo 11 albo do 18-19 góra. Pijaństwa, krzyków nie ma, gumami wyłożyłem całą podłogę bo ćwiczę sam i asekurować mnie nie ma kto a czasem trudno delikatnie odłożyć ponad 100kg sztangę na ziemię a nie mówię tu o upuszczaniu jej przecież. Przyzwyczaili się bo gadaniem nic nie zdziałali.
Druga sprawa że robiliśmy impreze u kumpla ktory poszedl na nocke do pracy, było stukanie, walenie po rurkach kluczem zebysmy przyciszyli ale byłą dobra zabawa. Kolega tylko rano znalazł kartkę na wycieraczce że jak to sie powtórzy to zadzwonią po policję. Uśmiechnął się, wszedł do mieszkania i położył kartkę koło odznaki i zrobił Nam śniadanie:)
Nic sie chłopie nie przejmuj, kazdy ma swoje chore fobie a sąsiadów masz nadwrażliwych, znajdz sobie dziewczynę która gra na wiolonczeli i niech ćwiczy u Ciebie po 2-3godziny:D zmiękną.
Zmieniony przez - cziken_xl w dniu 2013-02-22 11:03:25
Siódmego dnia Bóg stworzył siłownie i wiedział, że to było dobre...
http://www.sfd.pl/siłownia_cziken_xl-t545712.html
http://www.sfd.pl/obliczanie_swojego_max_wyciśniecia-t465818.html