Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
127
Witam wszystkich forumowiczów
Zwracam się do waz z prośbą o pomoc. Od jakiegoś czasu trenuje MMA i wszystko było z tym w porządki aż do czasu kiedy znalazłem prace. Pracuje na 2 zmiany ( 6-14 i 14-22 ) na przemian co tydzień. Niestety treningi MMA mam o 21 i 2 zm. wyklucza uczęszczanie na zajęciach.
Traktuje MMA poważnie i nie chce trenować tylko co drugi tydzień. Co byście zrobili na moim miejscu? Jakaś siłownia kiedy mam 2 zm? Tylko wtedy będę miał tylko 6 treningów miesięcznie a jest to dosyć mało by sie odpowiednio rozwijać. W moim mieście mam możliwość trenowania rano tylko boksu jednak musialbym płacić za 2 karnety po 100 zł każdy i wykorzystywałbym je tylko w połowie. No są jeszcze treningi MMA w innym klubie o 10 i klub ten znajduje się niedaleko mojego miejsca pracy jednak spory kawałek od domu. Kończąc trening ok 12 ani to wracać do domu, ani do roboty iść bo będę mocno przed czasem. Pracuje tam od tygodnia więc dogoadanie się z szefem raczej odpada.
Tak więc co wy wybrali byście na moim miejscu? Co będzie dla mnie najlepsze?
Szacuny
0
Napisanych postów
298
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8482
Dogadaj się z trenerami oby dwu klubów, przedstaw sytuację i płać połówki, skoro będziesz uczęszczał tylko na połowę zajęć powinieneś płacić połowę składki czyli 50 zł. Miałem do czynienia z wieloma klubami i trenerami i nigdy nie było z tym problemu, jeżeli bd robić problemy to znaczy, że gościu dupa nie trener. pozdrawiam
Szacuny
2678
Napisanych postów
9012
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221424
piszesz ze traktujesz MMA powaznie,ale co masz tak naprawde na mysli? jezeli sobie chcesz trenowac amatorsko to Imo nawet 2 treningi na tydzien ci wystarczą, plus jakas tam siłka,bieganie,basen(nie ma co sie katowac), jezeli wążesz z tym na poważnie przyszłosc to juz inna bajka
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
127
Narazie moimi celami są starty na ALMMA i Pucharze KSW. Mam już za sobą starty na tych pierwszych zawodach i w tym roku chciałem zawalczyc przynajmniej 5-7 razy. A jeżeli będzie szło dobrze noto oczywiście będę chciał iść do góry. Ale żeby tak było musze sporo trenować i z tym jest właśnie problem
Szacuny
4
Napisanych postów
2746
Wiek
41 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
13269
Treningi indywidualne=inwestycja...Jesli chcesz odnosic sukcesy w czymkolwiek,MMA,boks...musisz trenowac wiecej,jak inni,a to wiaze sie z inwestowaniem czasu,pieniedzy i dodatkowych poswiecen...Na Twoim miejscu dogadalbym sie z trenerem,lub najlepszym zawodnikiem klubu i moze za dodatkowa oplata mogliby trenowac z Toba we wczesniejszych godzinach...Jak trenowalem sam,to byl chlopak,ktory zapieprzal nagdodziny w weekendy,tylko zeby na tygodniu miec na dodatkowe treningi z trenerem...nie ma nic za darmo...
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
127
Mam treningi MMA we wtorki, czwartki oraz piątki. Przypomniałem sobie, że w moim klubie w poniedziałki oraz środy jest MT i KB więc zadecydowałem, że narazie kiedy będę miał 1 zm będę chodził na te 5 treningów ( 3x mma + 2x mt ) a kiedy będę miał 2 zm to będę robił na siłowni wytrzymałość / siłe. Kiedy już roztrenuje solidnie organizm wtedy zamiast siłowni wrzucę boks. Na początek może być?
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
447
Hmm... Pytasz, co będzie dla Ciebie najlepsze, ale zapominasz o tym, że my nie znamy Ciebie i nie wiemy, co będzie dla Ciebie najlepsze. Znam człowieka, który po 2 tygodniach rzucił robotę, bo nie mógł bez treningów wytrzymać. Mówisz, że traktujesz mma poważnie, jednak mówisz też, że trenujesz od jakiegoś czasu... Trenując od jakiegoś czasu nie możesz wiedzieć, czy rzeczywiście traktujesz to poważnie, czy tylko Ci się wydaje. Na początku każdy "traktuje to poważnie". Ale tak naprawdę to dopiero życie to zweryfikuje. Jeśli większość swojego czasu będziesz poświęcał na sw i wydawał sporą część pieniędzy na sw, a treningi będą dla Ciebie priorytetem (przed pracą, kolegami etc.) to wtedy będziesz mógł powiedzieć, że traktujesz to poważnie. Mówisz, że masz możliwość treningów w innym klubie o 10... To idź i trenuj. O 12 skończysz trening, odpoczniesz trochę, wszamiesz posiłek i 2 godzinki zlecą... A nawet jak zostanie Ci godzinka to co? Możesz przez godzinę się po opierdzielać ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
127
Trenuje już prawie 3 lat z przerwami ( kontuzje i inna praca która kompletnie uniemożliwiała mi treningi ). Rozumiem, że muszę się temu poświęcić jeżeli chce osiągnąć jakiś sukces i jestem na to gotowy jednak nie moge MMA postawić przed pracą ( przynajmniej narazie ) z prostego powodu. A mianowicie praca jest mi potrzebna, żeby mieć pieniądze na życie, sprzęt, odżywki i przede wszystkiem treningi więc muszę to narazie pogoddzic.