Hrhrhr Łelkam Bek
...
Napisał(a)
Ja po zakończeniu roku szkolnego spotkałem swojego Senseia . Zataczając się z lekka podszedłem i wyp.ier.doliłem "konichiwa Sensei". . Na szczęście to za***isty koleś, poza tym był moim wychowawcą w gimnazjum, więc nie miał pretensji żadnych, nawet się obśmiał...
...
Napisał(a)
No i sie dowiedziałeś blokers
Na wszystkich obozach Kyoka wszyscy chleją, na obozach TKD odwrotnie
Wniosek? kjokuszinowcy to pijaki a tekłondocy nie
Rozbawiłeś mnie Blokers bardzo tym popadaniem w skrajności
______________________________
Sprzątam w "Stylach Tradycyjnych"
SFD has you...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
Na wszystkich obozach Kyoka wszyscy chleją, na obozach TKD odwrotnie
Wniosek? kjokuszinowcy to pijaki a tekłondocy nie
Rozbawiłeś mnie Blokers bardzo tym popadaniem w skrajności
______________________________
Sprzątam w "Stylach Tradycyjnych"
SFD has you...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
tomek: Co ty ******lisz ??? Juz mam dosc tWOICH wypowiedzi i zreszta nie tylko ja.
(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.
(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.
...
Napisał(a)
Blokers no co Ty ? ,pożartowac nie mozna.Od dzis obiecuję,że będe przytakiwa ok.
...
Napisał(a)
tOMUS: trzymam cIE za slowo .
(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.
(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.
...
Napisał(a)
Ktos tu niezła reklame walnął Karate
Blokers: ogranicz się troche w piciu bo zle skonczysz
Ja powiem tak, ogolnie jak ktos jest pelnoletni to u mnie jest ok.(oczywiście wszystko w umiarze, a nie zalac się w trupa i przyjsc na trening).
Jednak gdy trener zauwazyl pewnego razu jak daje piwko kumplowi w wieku 15,16 lat to dostalem niezla z.j.e.b.k.e i w sumie slusznie.
"W umyśle początkującego jest wiele możliwości, w umyśle eksperta parę"
Zmieniony przez - Ben-tkd w dniu 2003-08-27 01:11:14
Zmieniony przez - Ben-tkd w dniu 2003-08-27 01:11:52
Blokers: ogranicz się troche w piciu bo zle skonczysz
Ja powiem tak, ogolnie jak ktos jest pelnoletni to u mnie jest ok.(oczywiście wszystko w umiarze, a nie zalac się w trupa i przyjsc na trening).
Jednak gdy trener zauwazyl pewnego razu jak daje piwko kumplowi w wieku 15,16 lat to dostalem niezla z.j.e.b.k.e i w sumie slusznie.
"W umyśle początkującego jest wiele możliwości, w umyśle eksperta parę"
Zmieniony przez - Ben-tkd w dniu 2003-08-27 01:11:14
Zmieniony przez - Ben-tkd w dniu 2003-08-27 01:11:52
"W umyśle początkującego jest wiele możliwości, w umyśle eksperta parę"
...
Napisał(a)
A tak na marginesie to pytanie dotyczy sekcji dziecięcych czy dla młodzieży i dorosłych?
W dziecięcych to nie wiem jak jest pewnie rygor i za fajki, alkochol dostaje się(słusznie) o******l.
Ale w normalnych to nie słyszałem żeby ktoś się o to czepiał, twoja sprawa co robisz po treningu. Zresztą adepci SW chyba słyną z zamiłowania do alkocholu, na obozach chleje się na potęge, niezależnie ile kto ma lat, nie wiem czemu dziwicie się wypowiedzi Blokersa. brzmi jak opis standardowego obozu SW :).
Fajki to raczej na uboczu bo większość niepaląca, to niewypada im smrodzić.
Trochę luzu sztuki walki są dla ludzi nie na odwrót.
p.s: Mały wyjątek o TKD słyszałem że tam straszny rygor na obozach jest, zero alkocholu, cisza nocna itd.... Może się wypowiedzą koledzy czy to reguła czy tylko jeden taki zboczony obóz był?
W dziecięcych to nie wiem jak jest pewnie rygor i za fajki, alkochol dostaje się(słusznie) o******l.
Ale w normalnych to nie słyszałem żeby ktoś się o to czepiał, twoja sprawa co robisz po treningu. Zresztą adepci SW chyba słyną z zamiłowania do alkocholu, na obozach chleje się na potęge, niezależnie ile kto ma lat, nie wiem czemu dziwicie się wypowiedzi Blokersa. brzmi jak opis standardowego obozu SW :).
Fajki to raczej na uboczu bo większość niepaląca, to niewypada im smrodzić.
Trochę luzu sztuki walki są dla ludzi nie na odwrót.
p.s: Mały wyjątek o TKD słyszałem że tam straszny rygor na obozach jest, zero alkocholu, cisza nocna itd.... Może się wypowiedzą koledzy czy to reguła czy tylko jeden taki zboczony obóz był?
...
Napisał(a)
wlasnie wrocilem z obozu Kyokushin i to co piszecie nijak sie nie sprawdza w tym przypadku
Oboz byl taki jaki wg mnie byc powinien - tzn ciezki i zmuszajacy do pracy na granicy mozliwosci a nawet je przekraczajac.
Od samego poczatku byly codziennie 4 treningi trwajace przewaznie po dwie godziny. Bywaly treningi lzejsze ale nalezaly raczej do rzadkosci natomiast zdarzalo sie co jakis czas ze ludzie mdleli w czasie treningu. Dwa treningi ktorych na pewno nie zapomne to trening kata na boisku, ktorego nie przerwal nam nawet grad wielkosci paznokcia i nocny trening zakonczony wykonywaniem technik w morzu.
Do tego dyscyplina jak w wojsku - 5 minut przed kazdym terminem (posilek trening, cokolwiek) zbiorka w szeregach grupami i nie ma ze boli - chorzy i ranni (a bylo ich calkiem sporo) maja byc na kazdej zbiorce. Po pierwszym dniu przestalem rozrozniac dni tygodnia a po trzecim nie kojarzylem juz czy posilek na ktory ide to sniadanie czy obiad.
Co prawda znalezli sie i tacy ktorzy zadzwonili po rodzicow zeby zabrali ich do domu ale ci ktorzy wytrzymali do konca maja na pewno taka satysfakcje jak ja.
Slyszalem rozne opowiesci o obozach ale to co było na moim zaskoczylo mnie jedynie w pozytywnym tego slowa znaczeniu a negatywy o których czasem slyszalem nie wystepowaly. Zadnego chlania, cpania ani nawet palenia nie bylo.
==============================================
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil
Oboz byl taki jaki wg mnie byc powinien - tzn ciezki i zmuszajacy do pracy na granicy mozliwosci a nawet je przekraczajac.
Od samego poczatku byly codziennie 4 treningi trwajace przewaznie po dwie godziny. Bywaly treningi lzejsze ale nalezaly raczej do rzadkosci natomiast zdarzalo sie co jakis czas ze ludzie mdleli w czasie treningu. Dwa treningi ktorych na pewno nie zapomne to trening kata na boisku, ktorego nie przerwal nam nawet grad wielkosci paznokcia i nocny trening zakonczony wykonywaniem technik w morzu.
Do tego dyscyplina jak w wojsku - 5 minut przed kazdym terminem (posilek trening, cokolwiek) zbiorka w szeregach grupami i nie ma ze boli - chorzy i ranni (a bylo ich calkiem sporo) maja byc na kazdej zbiorce. Po pierwszym dniu przestalem rozrozniac dni tygodnia a po trzecim nie kojarzylem juz czy posilek na ktory ide to sniadanie czy obiad.
Co prawda znalezli sie i tacy ktorzy zadzwonili po rodzicow zeby zabrali ich do domu ale ci ktorzy wytrzymali do konca maja na pewno taka satysfakcje jak ja.
Slyszalem rozne opowiesci o obozach ale to co było na moim zaskoczylo mnie jedynie w pozytywnym tego slowa znaczeniu a negatywy o których czasem slyszalem nie wystepowaly. Zadnego chlania, cpania ani nawet palenia nie bylo.
==============================================
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil
Dobrze jest żyć, ale życ dobrze jest lepiej.
...
Napisał(a)
I powiem Ci baster-pl ze tak powinno być.
Ja przerobilem już taki oboz gdzie bardzo czesto było chlanie, wlacznie z kochaną kadrą polski i co...oboz ten szczerze mowiac niewiele mi dal.
Jak już się jedzie na zgrupowanie to trzeba dawac z siebie wszystko i wtedy sa ekstra efekty.
Ja mam latem jedno a zimą dwa zgrupowania SW i przyznam sie ze picie juz mi sie raczej znudzilo.
A tak na marginesie to powiem Wam ze obozy SW maja się nic do mojego obozu z uczelni-tam za picie na terenie osrodka uczelni był wylot z obozu(jeden gostek wylecial za nazwanie go obozem koncentracyjnym), a o 22 godz cisza nocna, za wyjscie z namiotu byles spisywany.I na co takie zasady, w koncu jestesmy dorosli, z drugiej zas strony kadra nauczycielska za nas odpowiadala.Jednak prawda jest taka ze im bardziej restrykcyjne zasady tym bardziej przeginana jest pała.
A powracajac do tematu to obozy SW powinny być po prostu na tyle ciezkie żeby nikomu nie chcialo się ostro pic.
"W umyśle początkującego jest wiele możliwości, w umyśle eksperta parę"
Ja przerobilem już taki oboz gdzie bardzo czesto było chlanie, wlacznie z kochaną kadrą polski i co...oboz ten szczerze mowiac niewiele mi dal.
Jak już się jedzie na zgrupowanie to trzeba dawac z siebie wszystko i wtedy sa ekstra efekty.
Ja mam latem jedno a zimą dwa zgrupowania SW i przyznam sie ze picie juz mi sie raczej znudzilo.
A tak na marginesie to powiem Wam ze obozy SW maja się nic do mojego obozu z uczelni-tam za picie na terenie osrodka uczelni był wylot z obozu(jeden gostek wylecial za nazwanie go obozem koncentracyjnym), a o 22 godz cisza nocna, za wyjscie z namiotu byles spisywany.I na co takie zasady, w koncu jestesmy dorosli, z drugiej zas strony kadra nauczycielska za nas odpowiadala.Jednak prawda jest taka ze im bardziej restrykcyjne zasady tym bardziej przeginana jest pała.
A powracajac do tematu to obozy SW powinny być po prostu na tyle ciezkie żeby nikomu nie chcialo się ostro pic.
"W umyśle początkującego jest wiele możliwości, w umyśle eksperta parę"
"W umyśle początkującego jest wiele możliwości, w umyśle eksperta parę"
Poprzedni temat
Polskie Prawo a obrona konieczna ...
Następny temat
Co można trenować w wakacje w Gdańsku..?
Polecane artykuły