Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cześć
Ćwicze na siłowni ok 1,5 roku , może około 2 lat , jakiś czas temu zrezygnowałem z powodów braku czasu , braku osiągów ale to nie istotne . Teraz dalej ćwicze ale co chciałem przekazać - ćwiczyłem z wielkim zapałem , codziennie , trzymałem diete i przy wzroście 180cm ważyłem maksymalnie 63 kg , w bicepsie miałem max 32 cm , wcześniej byłem bardzo chudy , przechodziłem operacje żołądka i moja waga oscylowała w granicach 50 kg. Teraz mam 19 lat i się załamałem , brałem wiele odżywek i nigdy nie mogłem przytyć - postanowiłem sięgnąć po sterydy , zawsze mówiłem że nigdy ich nie wezme ale kiedyś na spacerze z kobietą kilku kolesi (nie jacyć pakerzy) siedzieli obok Nas i mówili rzeczy typu - Twoje cycki sa gówniane , ale chętnie bym Cię zerżnął ... Coś we mnie pękło, teraz chce coś ze sobą zrobić , chciałbym wziąść metanabol , wiele o tym poczytałem , ale nie znalazłem konkretnego postu gdzie pisze o efektach , skutkach i cyklu w jednym , nie chce się razdzić ludzi których znam , chciałbym aby ktos kto na prawde wie coś na ten temat napisał mi . Będę wdzięczny . Nie chodzi mi o wypakowanie siębię czy coś takiego , chciałbym tylko zrobić kilka kg.
Szacuny
68
Napisanych postów
7435
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
26133
chlopie,
zastanow sie czy dla tych kilku tylko kg i to nie najlepszego miesnia warto...zastanw sie raz jeszcze
poza tym jak cwiczyles codziennie to moze dlatego nie rosla masa...
diete nie wiem jaka miales,ale wierzyc mi sie nie chce,ze takie slabe efekty na regularnej i POZADNEJ diecie
moze warto jeszcze raz z pozadnym treningiem,dieta i suplami sprobowac,napewno tym razem sie uda te kilka kg
"But I,being poor,have only my dreams,
I have spread my dreams under your feet,
Tread softly,because you tread on my dreams"
"POZWOL MI ZWYCIEZYC, A JESLI NIE ZDOLAM, POZWOL MI BYC DZIELNYM W MEJ WALCE"
Szacuny
9
Napisanych postów
1594
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
14325
Znam ten bol. Od konca szkoly podstawowej wazylem 65-68 kg przy 181cm. Taki stan rzeczy utrzymywal sie do 25 roku zycia,zanim nie poszedlem na silownie. Teraz ma 28 lat waze 91-93kg(przy tym samym wzroscie .
Chcialbym Ci powiedziec"cwicz,wsztrymaj sie od koksow", niestety nie moge.
Sa osoby takie jak ja i Ty,ktore mimo treningu i wielkiej ilosci pochlanianego pozywienia nie sa w stanie przytyc.Sam mialem okresy gdy pilem(!) oliwe,zjadalem codziennie dwie tabliczki czekolady i...NIC!
Poszedlem na silownie,cwiczylem pol roku,rok i nic. Troszke przykoksowalem i poszlo.
Pozdrawiam.
Szacuny
10
Napisanych postów
2097
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
69594
jezeli chesz sie brac za koksy to idz najpierw do dzialu trening i dzialu odzywianie i suplementacja. przyczyna musi lezec po stronie treningu i suplementacji. bo na sucho przez pierwsze lata treningu mozna duuuzo osignac.
pozdr
zastanow sie lepiej co chesz zrobic. a swoim wygladem na pewno nie pokonasz swojego przeciwnika. koksy nie pomagaja w biciu sie tylko sztuki walka
" Staraj się być najlepszy, rób więcej niż możesz, kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny, szanuj swego ojca oraz matkę. Przestrzegając tych zasad będziesz panem samego siebie. Uczynią Cię silnym, napełnią nadzieją, wskażą Ci drogę ku wielkości ". JOE WEIDER TRENER MISTRZÓW OD 1936R.
Cytat roku by pio091: Ja mam 16 lat jestem w czasie cyklu metka jest cool ale musisz ją codziennie wypocić (zmniejsza skutki uboczne)
Szacuny
58
Napisanych postów
10634
Wiek
49 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
36062
Choć w sumie najgorsze jest to, że w sztukach walki bez masy też sie za dużo nie zdziała....aczkolwiek w Twoim przypadku koks to chyba najgorsze rozwiązanie...złudna waga...i raczej NA PEWNO musiałeś coś pochrzanić z dietą i suplementami, bo niemożliwe by nic nie dały