SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tanka też marzy o FIT...

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 8450

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 172 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7380
Generalnie - czuję lepiej niż na początku. Wreszcie dobrałam tak ciężary, że mogę się spocić. Z proponowanych przez Martę 8 tygodni zrobiło się 10, ale w następnym już kończę . Później raczej "łopatologiczne odchudzanie" Obli. Reakcja ciała? Nie wiem od czego to zależy, ale czasem mam zakwasiory, czasem nie.
Z uśmiecham czekam już na nowy trening - wydaje się taki poważny: MC, przysiady fiuuu... fiu
Misworld dzięki za zainteresowanie - motywujący kopniak i kontrola postępów wskazana i mile widziana

MISKA

Miska dzisiaj niedojedzona, ale po wczorajszej nocce przespałam pół dnia, więc została mi naprawdę niewiele dnia na jedzenie



Za taką ilość proszku należy się , ale brak mięcha w lodówce doskwiera - jutro sobie dogodzę



Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-08 20:56:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Tanka, pytając o odpowiedź ciała, pytałam o to czy mięcho wychodzi?

Dajesz te wolne

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 172 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7380
Aaaa.... w tym sensie
Powiem tak, rączki widać, bareczki mniej, ale też. spod brzucha i ud jakby nieśmiało coś tam chciało się przebić, ale nie ma szans przez sadło. Dupa się podniosła Najgorzej plecy - ja nic nie widzę

Dzisiaj czwarty dzień bez treningu - jakoś czuję się niewyraźnie.... Myślę ogarnąć się do jutra. A tymczasem zrobię aktualizację na dzień dzisiejszy.
TRENING


MISKA
W weekend jedzonko domowe, z rzeczy niepolecanych ziemniaki i kluski śląskie (ilości znikome )W zamian dużo mięcha i zieleniny Dzisiaj pochłonięta już mozzarella rozjechała z deka cały plan





POMIARY

Pierwsze pomiary poświąteczne zachęcają. Chociaż centymetr to jedno, a to co widać, to drugie. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek w swoim życiu była tak zadowolona ze swojego ciała











Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-14 16:16:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
i to najważniejsze, tak trzymać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 172 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7380
Tak siedząc zastanawiam się, czy ciągnąć jeszcze ten ostatni tydzień starego treningu, czy może porwać się już na coś większego? Tamten już trochę się obył i mam coraz większą ochotę na potarzanie się ze sztangą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
jezli potrafisz oddychac prawidłowo, twoje stawy sa rozruszane i wykonujesz ten trening ok 4 tygodni to mozesz pokusic si eo wolne ciężary, porpozycje znaz więc idz i pytaj trenerow o technikę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 172 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7380
Jednym zdaniem: Uważam, że jestem gotowa. Na razie zapoznałam się teoretycznie z techniką ćwiczeń w treningu A (mowa o "łopatologicznym odchudzaniu") i chcę troszkę pozamieniać:
- zamiast prostowania nóg w siedzeniu (nienawidzę tej maszyny, nijak nie mogę ustawić jej pod siebie) suwnica, a najchętniej taka "niby suwnica", gdzie wypycha się nogi do przodu siedząc. Wtedy mam blisko do przejścia do....:
- zamiast wznosów na ławce rzymskiej, która nie wiedzieć czemu jest w zupełnie innej części siłowni (a robię to ćwiczenie zamiennie z poprzednim) prostowanie na maszynie, które bardzo polubiłam w poprzednim treningu.

Jeżeli coś z tych rzeczy jest bardzo bez sensu - krzyczeć


Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-14 20:07:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
prostowanie na maszynie to nie to samo, korzystaj z obciazenia wlasnego ciala
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 172 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7380
Jestem dzisiaj po pierwszym dniu nowego treningu: "łopatologiczne odchudzanie" by Obliques

TRENING

A. przysiad ze sztangą
20kg(10)/ 30kg(10)/ 40kg(8)
B1. wyciskanie sztangi skos góra
20kg(15)/ 20kg(15)
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha
23kg(15)/ 27kg(12)/ 35kg(15)
C1. suwnica
75kg(15)/ 95kg(15)
C2. prostowanie tułowia maszyna
45kg(15)/ 59kg(15)
D. plank
43s

Podałam w nawiasie ilość powtórzeń, bo kombinowałam z ciężarami. miało być 2x15
A. Tutaj idzie mi całkiem nieźle, chociaż w ostatniej serii dziwnie ciągnęło mnie do przodu (nie wiem, za ciężko?)
B1. w drugiej serii ostatnie 5 powtórzeń z asekuracją; nie do końca radzę sobie z równym prowadzeniem sztangi i lata gdzieś na boki.
B2. w miarę ale muszę popracować jeszcze nad techniką, żeby nie ciągnąć rękami
C1. zmieniłam prostowanie nóg siedząc na suwnicę (za nic nie mogę się dogadać z tamtą maszyną); 95kg szło już ciężko, w trakcie 2 przerwy na zebranie się w kupę
C2. Od nastęnego razu, zgodnie z zaleceniem Obli, będzie na rzymskiej
D. tak, tak, wiem - źle. Przeanalizuję jeszcze raz filmiki i instrukcje i poproszę najwyżej jeszcze trenera o instruktaż.

I od razu na początek wpadka: nie było aerobów, bo nie mogłam chodzić na nogach. Na 6h po treningu tak boli mnie pupa, że nie mogę chodzić i się zginać.
Dzisiejsza miska będzie jutro, bo jeszcze kombinuję


I mam jedno pytanie odnośnie pompek z treningu B: mój maksymalny max w pompkach (takich prawdziwych, męskich ) to 3(słownie trzy). Mam wrażenie, że na koniec treningu nie będę z siebie w stanie wykrzesać ani jednej. Robić damskie....?
..... i czy wykroki i wypady to to samo?

Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-16 20:49:43

Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-17 03:10:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 172 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7380
Przychodzę z informacją o moim wczorajszym treningu ;)

TRENING

A. MC
30kg(15)/ 40kg(15)/ 70kg(2)
B1. wyciskanie sztangi stojąc
12,5kg(15)/ 15kg(15)
B2. ściąganie drążka górnego do klatki
21,3kg(15)/ 25kg(15)
C1. wypady
6kg(15)/ 6kg(15)
C2. uginanie nóg leżąć
20,3kg(15)/ 20,3kg(15)
D. pompki
2

Zaraz po treningu musiałam z 5min posiedzieć na ławce, żeby dojść do siebie. Dzisiaj mam wrażenie, że moje ciało to jeden wielki zakwas.
A. technikę wcześniej ćwiczyłam - pewnie jeszcze nie idealnie, ale czuję się w miarę pewnie
B1. w drugiej serii było baaardzo ciężko do końca
B2. ok
C1. Trochę ciężko było mi czasami utrzymać równowagę, ruch troche szarpany - technika do poprawy
C2. na zmianę z wypadami to była katorga. miałam później problem z ustaniem
D. Wygląda żenująco, ale dla mnie to i tak mego osiągnięcie. Wolałabym nie zmieniać na inne z jakimś ułatwieniem, tylko powalczyć o tą trzecią i kolejną... Chyba, że szefostwo uważa inaczej, to się dostosuję

DIETA

Dzisiaj i wczoraj nieliczona, ale zapewniam, że krystalicznie czysta




Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-19 22:53:49




Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-19 22:58:04




Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-19 22:58:27
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak zostac kuturystka?

Następny temat

kama redukcja / powrót do formy

WHEY premium