Ostatnio siedziałem i rozmyślałem na temat nowego roku, jest to okres w którym każdy ma jakieś indywidualne postanowienie. Najwięcej osób deklaruje, że przestanie palić, będzie mniej pić itd. lecz zawsze na pierwszym miejscu królowało "ZRZUCĘ ZBĘDNE KILOGRAMY, ZACZNĘ CHODZIĆ NA SIŁOWNIE" najczęściej na tym się niestety kończy, sam wiele razy tak miałem. Na początku roku 2012 ważyłem jakieś 90/93 kg (sam nie wiem kiedy nabrałem ten ciężar) przy wzroście 182cm (brzuszek piwny i zero definicji) zacząłem śledzić filmy na YouTube (głównie zagranicznych użytkowników) dzięki wiedzy która posiadłem zrzuciłem zbędny balast bez większych wyrzeczeń. Wakacje przywitałem z wagą 75/76 kg (jakoś tak) pierwszy raz ujrzałem swój sześciopak:) uzyskałem fajną definicję tricepsa, barków itd. po prostu wyrzeźbiłem się a wszystko to z minimalną utratą mięśnia (mógłbym nawet zaryzykować pisząc, że nie straciłem go wcale). Przed rokiem 2012 miałem kontakt z siłownia ale były to raczej mało przemyślane ćwiczenia, dieta polegała na jedzeniu kostki twarogu dziennie... wiem, bieda. Jeśli chodzi o czas (staż) to trenowałem różnie, w zależności od tego "jak mi się chciało" 2 miesiące na siłowni, później dłuuga przerwa itd. (wiem, też bieda)
Okres powakacyjny jakoś mnie rozleniwił, nie mam motywacji do dalszych ćwiczeń. Moim celem na okres 01.01.13r do 31.12.13r jest maksymalne zwiększenie masy mięśniowej (w sposób naturalny) oraz uzyskanie 7% tkanki tłuszczowej. Zastanawiałem się gdzie szukać motywacji? Jak to zrobić aby wziąć się w garść i naprawdę się przyłożyć? Wpadłem więc na pewien pomysł, dość kontrowersyjny ale jak szaleć to szaleć. Postanowiłem udokumentować swoją przygodę z siłownią przez cały rok 2013 i wrzucać filmy na Youtube (vlogi czy jak to tam...) chciałbym aby ludzie którzy wiedzą o tym sporcie dużo więcej niż ja, wspierali mnie swoją (konstruktywną) krytyką i poradami. Myślę również, że moja przygoda z siłownią pomogłaby wielu podobnym osobą z POSTANOWIENIEM NA NOWY ROK. Moim życiowym celem jest osiągnięcie sylwetki zawodnika fitness (pewnie wiecie ocb.) W swoich filmach chciałbym przedstawiać propozycję posiłków które jem, w jakich godzinach i ilościach je spożywam, przedstawię swój trening, opowiem dlaczego akurat ten itd. Wiem, że na yotube istnieje Polski użytkownik który zajmuje się już czymś takim, robi on jednak filmiki bardziej... "w teorii" ja chciałbym skupić się na działaniu "w praktyce".
Co o tym myślicie?