wiorki kokosowe

Kolego, a Ty się nie oburzaj.



Dwutlenek siarki


Dwutlenek siarki to środek stosowany do konserwowania produktów m. in. win, owoców suszonych oraz wyrobów ziemniaczanych (chipsy, wyroby ziemniaczane). Kwas siarkowy (dwutlenek siarki w połączeniu z wodą) i jego sole niszczą witaminy z grupy B (B1, B6, B12), hamują tworzenie enzymów i wywołują zmiany w komórkach.

Producent powinien umieszczać informację na opakowaniu jeśli stężenie dwutlenku siarki przekracza 50 mg na kilogram. Natomiast producenci win nie są obowiązani do umieszczania informacji na ten temat, dlatego osoby cierpiące na migrenę mogą pić jedynie wybrane wina czerwone pochodzące z upraw ekologicznych.

Ponieważ rodzynki również zawierają siarkę, chorzy powinni się ich wystrzegać, podobnie jak czekolady z rodzynkami.
Już nawet niewielki ilości dwutlenku siarki w żywności mogą wywołać biegunkę, nudności, ból głowy i stany migrenopodobne. Migrena wywołana przez dwutlenek siarki różni się z reguły od spotykanego zwykle ataku.

Dodatkowym objawem, oprócz jednostronnego bólu głowy, jest często ból obejmujący całą głowę oraz nudności i wymioty silniejsze niż te, które towarzyszą „zwykłej” migrenie. Typowy migrenowy ból w skroniach, oku i czole bywa mocniejszy i obejmuje większy obszar.

Źródło : http://www.dotykzdrowia.com/index.php?p=migrena-6#dwutlenek-siarki-migrene






Ciąg dalszy - ŹRÓDŁO - http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-07-137-966


SKŁADNIKI ALERGENNE
1. Zboża zawierające gluten (tj. pszenica, żyto, jęczmień, owies zwyczajny, pszenica oplewiona/orkisz, kamut lub ich szczepy hybrydowe)
2. Skorupiaki
3. Jaja
4. Ryby
5. Orzeszki ziemne/orzeszki arachidowe
6. Nasiona soi
7. Mleko (łącznie z laktozą)
8. Orzechy, tj. migdał (Amygdalus communis L.), orzech laskowy (Corylus avellana), orzech włoski (Juglans regia), nerkowiec (Anacardium occidentale), orzech pekan (Carya illinoiesis (Wangenh.) K. Koch), orzech brazylijski (Bertholletia excelsa), pistacja, orzech pistacjowy (Pistacia vera), orzech makadamia (Macadamia ternifolia)
9. Seler
10. Gorczyca
11. Nasiona sezamu
12. Dwutlenek siarki i siarczyny w stężeniach powyżej 10 mg/kg lub 10 mg/l w przeliczeniu na SO2
13. Łubin
14. Mięczaki





Pierwsze co mi wpadło w łapy z neta.




Więc Ty kolego najpierw się doinformuj co nie co, a później oburzaj, a nie od razu krytykuj czyjeś wypowiedzi. Ale żeby rozwiązać nasze wątpliwości trzeba by zatelefonować do odpowiednich ludzi którzy siedzą w tym troszkę głębiej. Nie mniej jednak swoje wątpliwości rozproszyłem ponieważ kiedyś więcej info na ten temat znalazłem. Kto będzie zaciekawiony poszuka.



Zachęcam do spróbowania daktyli z certyfikatem z odpowiedniego sklepu, a przekonacie się sami jak diametralnie się różnią od tego czegoś co jest w zwykłym sklepie



Tak na podsumowanie tylko chciałbym napisać, że dziwiło mnie na forum zawsze to, że każdy używa wiórek kokosowych, rodzynek itp. Zamieszczając na zdjęciach niecertyfikowany produkt, który w 99.9% zawiera Dwutlenek Siarki, a to się mija ze zdrowym odżywianiem ... Być może ktoś się zaraz odezwie, że wszystko z umiarem, ale w końcu to forum sportowe każdy smaczek i aspekt na temat odżywiania dla mnie i poniektórych jest bardzo ważny.



Pozdrawiam i bez spiny chłopaki

P.S tak na przyszłość nie wiem czy wiesz, ale PRAWO ma dość często jakąś lukę, z którą często się spotykamy w życiu codziennym nie tylko jeśli chodzi o temat żywności


Zmieniony przez - Daneku w dniu 2012-12-16 07:29:42

Rozszerzę troszkę

Co tkwi w rodzynku?

W rodzynkach i innych suszonych owocach, takich jak figi czy daktyle, mogą znajdować się nie tylko pestycydy, ale również aflatoksyny – związki wytwarzane przez pleśń.

Mieszanka pestycydów

Pestycydy, czyli środki ochrony roślin są nieodzowne w uprawach winogron. Owoce te są szczególnie podatne na ataki ze strony szkodników. Niestety pozostałości pestycydów zjadamy wraz z winogronami i rodzynkami. W wielu suszonych owocach może znajdować się nawet po kilkanaście różnych pestycydów. Można przypuszczać, że plantatorzy stosują różne związki chemiczne, aby zwalczać różne gatunki szkodników. Można się też domyślać, że jednoczesne użycie różnych pestycydów zmniejszy ryzyko, iż któryś z nich przekroczy dozwolony prawem limit. Bo normy prawne, jak na razie, wyznaczają limity dla zawartości w owocach poszczególnych pestycydów z osobna, a nie dla ich sumy.

Taką mieszankę pestycydów w rodzynkach potwierdziło między innymi badanie niemieckiej Fundacji Warentest. Pod lupę wzięto 20 marek rodzynek – szukano w nich 440 rodzajów pestycydów. Znaczne ilości pestycydów znaleziono w siedmiu produktach. Jeden z nich – pochodzące z Turcji rodzynki sułtańskie Gulden Fruit sprzedawane w sieci Aldi – nie spełniał obowiązujących norm i nie powinien w ogóle znaleźć się w sklepach.

Jeden z pestycydów występuje w rodzynkach szczególnie często – flufenoksuron stosowany w winnicach do zwalczania owada o wdzięcznej nazwie przędziorek.

Siarka i aflatoksyny

Suszone owoce są często siarkowane dwutlenkiem siarki (E 220). Ten utleniający związek zapobiega ciemnieniu owoców, ale u osób wrażliwych może wywoływać nudności, bóle głowy i biegunkę. Z tego powodu prawo określa limit E 220, jakiego producenci nie mogą przekroczyć. Jeśli E 220 został dodany do suszonych owoców, informacja taka powinna znaleźć się w składzie na opakowaniu.

Aflatoksyny, trucizny wytwarzane przez pleśń są bardzo silnie toksyczne, a gołym okiem nie dostrzeżemy, czy znajdują się w owocu. Widoczna pleśń nie musi wcale oznaczać zawartości aflatoksyn w owocach, ale również brak pleśni nie wyklucza, że toksyny znajdują się w fidze, daktylu czy innym przysmaku.

ŹRÓDŁO : http://www.era-zdrowia.pl/strefa-toksyczna/dodatki-do-zywnosci/co-tkwi-w-rodzynku.html

Zmieniony przez - Daneku w dniu 2012-12-16 07:38:40

Szkoda, że nie podałeś danych np. ze strony Pani Domu, albo "niewiarygodne.com".

Może to wyda Ci się dziwne, ale nie wszystko co znajdziesz w internecie - to prawda.

To, ze na jakiejś stronie jest podane jakieś info - nie oznacza, że jest ono prawdziwe. Równie dobrze, mógłbym podać Ci info z jakiegoś portalu, gdzie autor dowodzi istnienia UFO. Faftaq podal podstawy prawne, a ty link z jakiegoś serwisu do artykułu, który NAWET NIE MA BIBLIOGRAFII.

Po prostu sobie coś ktoś napisał i zamieścił tak samo jak coś cobie ktoś pisze o truciznach zawartych w mleku, o stawianiu baniek, o różdżkarstwie.

Informacji o dodaniu dwutlenku siarki do produktów są obowiazkowe w naszym kraju od czasu przystapienia do UE (nie wiem jak było wcześniej, mozliwe że prawo było mniej restrykcyjne). Poza tym co ważne - dla różnych artykułów spożyczych ustalone są odmienne normy zawartosci dwutlenku siarki.

I tak dla poddawanych jakiejkolwiek obróbce owoców i warzyw i ich przetworów warość maksymalna wynosi 50mg / kg. Nie jest tak, że ponieżej tej wartości nie trzeba informować konsumenta o zawartosci konserwantu, ale ta wartość NIE MOŻE BYC PRZEKROCZONA. Dla innych produktów wartości dopuszczalne są inne - np dla chrzanu max = 800mg / kg.

WSZYSTKIE INFORMACJE ZNAJDZIESZ W PRAWIE ZYWNOŚCIOWYM, NIE MUSISZ SZUKAĆ NA MAŁO RZETELNYCH STRONACH. chyba, że uważasz iż tekst z niesprawdzonego źrodła, bez autora i bibliografii ma wyższą wartośc merytoryczną od aktów prawnych. Jesli tak - to nie było rozmowy


Zmieniony przez - saajonarah w dniu 2012-12-16 10:52:42

Zmieniony przez - saajonarah w dniu 2012-12-16 10:54:58

http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-07-137-966

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI1)
z dnia 10 lipca 2007 r.
w sprawie znakowania środków spożywczych2)
(Dz. U. z dnia 31 lipca 2007 r.)
Na podstawie art. 15 pkt 1 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (Dz. U. z 2005 r. Nr 187, poz. 1577 oraz z 2006 r. Nr 170, poz. 1217, Nr 171, poz. 1225 i Nr 208, poz. 1541) oraz art. 50 ust. 1 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz. U. Nr 171, poz. 1225) zarządza się, co następuje:

Rozdział 1

Przepisy ogólne
§ 1.Rozporządzenie reguluje szczegółowy zakres informacji podawanych w oznakowaniu opakowanych środków spożywczych i środków spożywczych bez opakowań przeznaczonych bezpośrednio dla konsumenta finalnego lub do zakładów żywienia zbiorowego oraz sposób znakowania tych środków spożywczych.



SKŁADNIKI ALERGENNE
1. Zboża zawierające gluten (tj. pszenica, żyto, jęczmień, owies zwyczajny, pszenica oplewiona/orkisz, kamut lub ich szczepy hybrydowe)
2. Skorupiaki
3. Jaja
4. Ryby
5. Orzeszki ziemne/orzeszki arachidowe
6. Nasiona soi
7. Mleko (łącznie z laktozą)
8. Orzechy, tj. migdał (Amygdalus communis L.), orzech laskowy (Corylus avellana), orzech włoski (Juglans regia), nerkowiec (Anacardium occidentale), orzech pekan (Carya illinoiesis (Wangenh.) K. Koch), orzech brazylijski (Bertholletia excelsa), pistacja, orzech pistacjowy (Pistacia vera), orzech makadamia (Macadamia ternifolia)
9. Seler
10. Gorczyca
11. Nasiona sezamu
12. Dwutlenek siarki i siarczyny w stężeniach powyżej 10 mg/kg lub 10 mg/l w przeliczeniu na SO2
13. Łubin
14. Mięczaki






To jest przecież 2007r. Czy ja ślepy jestem? To nie żadna Pani Domu.

Fatfaq podał podstawy prawne, ja również, proszę czytać ze zrozumieniem.




Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 10 lipca 2007 r. w sprawie znakowania środków spożywczych

Proszę: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20071370966



Zmieniony przez - Daneku w dniu 2012-12-16 11:20:06

Wiesz dobrze, że pisząc o Pani domu chodziło mi o ten fragment:

Producent powinien umieszczać informację na opakowaniu jeśli stężenie dwutlenku siarki przekracza 50 mg na kilogram. Natomiast producenci win nie są obowiązani do umieszczania informacji na ten temat, dlatego osoby cierpiące na migrenę mogą pić jedynie wybrane wina czerwone pochodzące z upraw ekologicznych.

Podtrzymuję, że jest to bezwartościowe źródło, bez bibliografii i podpisu autora.

Co do odnośnika do rozporządzenia z 2007 roku, to w żaden sposób on nie dokumentuje powyższego wpisu, ani też nie wspiera Twojego przekonania, że producent powinien podawać info o zawartości konserwantu powyżej przekroczenia dopuszczalnego poziomu. Więc się do tego nie odniosłem bo i po co ?

Podobnie nie odniosłem się do aflatoksyn, bo to odrębny temat. Z resztą aflatoksyny CZĘŚCIEJ ZNAJDUJE SIĘ W PRODUKTACH NIEKONSERWOWANYCH CHEMICZNIE. Konserwanty mają właśnie zabezpieczać przed rozwojem grzybów (Aspergillus), tak więc gdybym był złośliwy szybko bym uczepił się tego tematu wskazując na nikłe Twoje pojęcie na temat kwestii co do których się wypowiadasz.

Ale kombinuj dalej, może wymyślisz jeszcze coś ciekawego, ja siedzę przeziebiony i mam trochę wolnego, chetnie wezmę udział bo jest kolorowo %-0

Kolega Daneku ma rację, że generalnie lepiej jest kupować produkty z odpowiednimi certyfikatami, ale myli się co do SO2.

Zgodnie z prawem żywnościowym i zasadami etykietowania żywności, producent ma obowiązek podać informację o dodatku konserwantów takich jak dwutlenek siarki. Nie wiem skąd ten pomysł, ze jest inaczej, byłoby to kuriozalne, zwłaszcza że 50mg / kg to nie jest taka mała ilość jak na wiórki kokosowe.

A najczęściej aflatoksynę stwierdza się w orzeszkach ziemnych. Rozmaite mykotoksyny są też często w... ryżu...

Jakby kogoś interesowało przez ponad półtora roku pracowałam w GIS-ie

on sprowadza wiorki GMO ze stanow

Panowie,

Nie będę się wspierał, bo ja też jestem człowiekiem i mogę się mylić jak każdy człowiek prawda? Jeśli się pomyliłem to nie z tego względu, że sobie to wymyśliłem na swój sposób i popieprzyłem na forum aby kogoś wprowadzić w błąd tylko z tego względu, że źle zrozumiałem akt prawny, a do tego sam na własną rękę tak jak wspomniałem wcześniej chodziłem po sklepach i sprawdzałem etykiety, dlatego aby poszerzyć swoją wiedzę. Jeśli go źle zrozumiałem to bez spiny trzeba było napisać od strzału, że nie mam racji i mnie odpowiednio doinformować, a nie bawić się w przekomarzanie. Fatfaq podał akt prawny, ja również ( tylko twierdzicie, że w moim twierdzeniu jest błąd ), skoro jest błąd to źle go sobie interpretowałem.



Panowie, a więc powiedzcie mi dlaczego jest w akcie prawnym który podałem taka głupota (jeśli ja się mylę) :

12. Dwutlenek siarki i siarczyny w stężeniach powyżej 10 mg/kg lub 10 mg/l w przeliczeniu na SO2

Twierdzicie , że producent ma obowiązek podać jeśli użył konserwantu, to po co zaznaczają w akcie prawnym POWYŻEJ 10mg/kg? A nie po prostu dwutlenek siarki. hmm...

Jeśli chodzi o wina to w składzie też muszą podać?




Rozwiejcie moje wątpliwości, mam otwartą głowę na zdobywanie wiedzy.


Zmieniony przez - Daneku w dniu 2012-12-16 22:36:13

Hmm. Chłopaki chyba, że jest tak podane z tego względu, że na jednej linii produkcyjnej idą produkty które są tym konserwantem konserwowane i jest to zabezpieczenie producentów w razie czego jakby ktoś testy robił na obecność dwutlenku siarki i wykrył w produktach śladowe ilości tego konserwantu. Sprostujcie jeśli źle myślę.

Zmieniony przez - Daneku w dniu 2012-12-17 10:00:04

Odpowiedź jest prosta: fraza, którą przytoczyłeś odnosi się do informacji o obecności alergenów w produkcie, która pomyliłeś z wykazem składników. Innymi słowy uznaje się, że SO2 jest alergenem w stężeniu 10mg / litr i jeśli owo stężenie jest w produkcie przekroczone powinna pojawić się dodatkowa informacje - zawiera alergeny: siarczyny. Takie info masz np. na winach

Zmieniony przez - carni w dniu 2012-12-17 14:27:23