Nie będe sie rozpisywał więc streszczę w czym lezy problem.
A dokładniej pół roku temu rozpoczołem przyjmowanie hormonu wzrostu ( nie żadnych tabletek, ani nie są to też żadne odżywki są to jak się mówi "twarde" leki a dokładniej zastrzyki) dają duże efekty, bardzo widoczne nie tylko w treningu ale w codziennym życiu. Jednak pojawił się problem... :( zaczynam mieć "skutki uboczne" słabsze kości ścięgna narażone na zrywanie itp. ćwiczyć mogę, tylko z tąd moje pytanie w mojej sytuacji jakie ćwiczenia powinienem wykonywać które nie obciążało by moich kolan... , oraz czy nie orientujecie się jak powinna wyglądać moja dieta ponieważ rosnąć staje się coraz chudszy i nie moge zwykłym posiłkami zaspokoić moich potrzeb na poszczególne witaminy , białka itp. i z tąd moje pytanie czy istnieje jakaś dieta, która mogła by jakoś mi pomóc przybrać na masie .
Niestety nie mogę przyjmować nawet syntetycznego czystego białka ponieważ lecznie chormonalne jest bardzo drogie (około 120 tyś/rocznie) a jakie kolwiek inne preparaty przyjmowane prze zemnie moga spowodować zmianę moich wyników badań i doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych .
Mam nadzieję że naświetliłem mój problem :( w przypadku jakiś niejasności proszę o pytania :)