WhoIam_
Siemanko chłopaki, dawno nie bywałem tutaj, wciągnęła mnie praca ^^
Mianowicie nie ćwiczyłem od 5 miesięcy przez tryb pracy ( jazda ciężarówką ) przez ten czas nasilały mi się syfy, aż doszło do tego że były dość grube i zamieniały się w takie jak by krwiaki, jak pękał to krew sie lała i lała.
Kminie że może to być problem natury takiej że zsiadlem z bomby i nie bralem nic na PCT, no odj**alem lipe.
Ale czy to mogło nasilić aż tak moje objawy ?
wyglądało to tak że jakoś 7miesiecy temu byłem jeszcze na T3 + testo 500week, potem przeszedlem na 600enana i 400-500deki i to lecialo z 3-4 tygodnie i przez ten czas polecialo tylko 5000ui hcg i nic wiecej, przestalem wbijac i zapomnialem o wszystkim, normalnie pracowalem i funkcjonowalem ale na moim ciele zaczęły dziać się różne jaja ; )
te wypryski są głównie na klacie góra, iraz na srodku, od czasu do czasu na brzuchy coś, no i pare wyskakuje na plegarach.
Teraz zaczynam znowu ćwiczyć, i za jakis czas bede chcial cos przybić, tylko nie wiem jak na to moj organizm.
Co poradzicie ? moze ktos cos mial podobnego, jakie badania jak coś ?
I bez pojazdu bo zawsze wiedziaelm co robie itd. a tak wyszło poprostu z sytuacji w życiu i nie wieże ze nie do zrozumienia to dla was ; )
pozdro
Mianowicie nie ćwiczyłem od 5 miesięcy przez tryb pracy ( jazda ciężarówką ) przez ten czas nasilały mi się syfy, aż doszło do tego że były dość grube i zamieniały się w takie jak by krwiaki, jak pękał to krew sie lała i lała.
Kminie że może to być problem natury takiej że zsiadlem z bomby i nie bralem nic na PCT, no odj**alem lipe.
Ale czy to mogło nasilić aż tak moje objawy ?
wyglądało to tak że jakoś 7miesiecy temu byłem jeszcze na T3 + testo 500week, potem przeszedlem na 600enana i 400-500deki i to lecialo z 3-4 tygodnie i przez ten czas polecialo tylko 5000ui hcg i nic wiecej, przestalem wbijac i zapomnialem o wszystkim, normalnie pracowalem i funkcjonowalem ale na moim ciele zaczęły dziać się różne jaja ; )
te wypryski są głównie na klacie góra, iraz na srodku, od czasu do czasu na brzuchy coś, no i pare wyskakuje na plegarach.
Teraz zaczynam znowu ćwiczyć, i za jakis czas bede chcial cos przybić, tylko nie wiem jak na to moj organizm.
Co poradzicie ? moze ktos cos mial podobnego, jakie badania jak coś ?
I bez pojazdu bo zawsze wiedziaelm co robie itd. a tak wyszło poprostu z sytuacji w życiu i nie wieże ze nie do zrozumienia to dla was ; )
pozdro
manipulowanie węglami.
Krzysztof Piekarz
Anonim
hunter007
i śmieciowe jedzenie
133mhz
Manieczki8
