W tym temacie opisujesz test.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Witam
Na wstępie jeszcze raz dzięki za możliwość testowania waszego nowego produktu.
Wczoraj przed treningiem kick-boxingu wziąłem pierwszą porcje PUMP GHOST’a, ok. 9 gram.
Trening był o godzinie 20.
Po pierwsze smak jest na +, z moich doświadczeń przed treningówki nie smakują rewelacyjnie a jednak można PUMP GHOST daje rade.
Jako, że wcześnie wstaje byłem trochę niewyspany i zajechany po robocie. Książkowy przykład kogoś kto potrzebuje dobrej przed treningówki ;)
Trening składał się z bardzo intensywnej rozgrzewki ok. 30 min, dużo ćwiczeń dynamicznych, wyskoki, wymachy nóg, skakanie, uderzenia kolanami.
W głównej części treningu ćwiczyliśmy kopnięcia z partnerem w różnych wariantach, ogólnie trening był z nastawieniem na kopanie. Kopaliśmy też trochę na tarczach.
Na koniec treningu był tajski klincz uderzenia kolanami, dużo szarpania, ściąganie głowy, fizyczność, kilkanaście minut ze zmianą przeciwników.
Zajazd totalny.
I z czego się cieszę, najbardziej zmęczony człowiek na sali przed treningiem ;) dawał radę cały trening
Przez cały trening czułem się bardziej skupiony/skoncentrowany.
Co do pompy to czułem, że mam lekko spompowane nogi po kopniakach, ale najbardziej spompowane ciało miałem po tajskim klinczu. Ale nie odczułem tego negatywnie.
Z dużych + to jeszcze kwestia snu, nie miałem problemów ze snem, głowa do poduchy i śpię. Z tym też bywało różnie przy stosowaniu przed treningówek na treningach które są wieczorem.
Rano nie miałem zakwasów, póki co regeneracja na +, zobaczymy jak będę funkcjonował przy czwartku, piątku jak zmęczenie zacznie się nawarstwiać.
Dzisiaj idę na boks i tu jestem bardziej ciekawy jak zareaguje obręcz barkowa i ramiona czy nie będę czuł dyskomfortu po pompie zadając uderzenia. Już niebawem się przekonam planuje brać pół porcji przy treningu SW i całą na siłowni.
Zmieniony przez - Woj17 w dniu 2012-11-20 15:00:20
Na wstępie jeszcze raz dzięki za możliwość testowania waszego nowego produktu.
Wczoraj przed treningiem kick-boxingu wziąłem pierwszą porcje PUMP GHOST’a, ok. 9 gram.
Trening był o godzinie 20.
Po pierwsze smak jest na +, z moich doświadczeń przed treningówki nie smakują rewelacyjnie a jednak można PUMP GHOST daje rade.
Jako, że wcześnie wstaje byłem trochę niewyspany i zajechany po robocie. Książkowy przykład kogoś kto potrzebuje dobrej przed treningówki ;)
Trening składał się z bardzo intensywnej rozgrzewki ok. 30 min, dużo ćwiczeń dynamicznych, wyskoki, wymachy nóg, skakanie, uderzenia kolanami.
W głównej części treningu ćwiczyliśmy kopnięcia z partnerem w różnych wariantach, ogólnie trening był z nastawieniem na kopanie. Kopaliśmy też trochę na tarczach.
Na koniec treningu był tajski klincz uderzenia kolanami, dużo szarpania, ściąganie głowy, fizyczność, kilkanaście minut ze zmianą przeciwników.
Zajazd totalny.
I z czego się cieszę, najbardziej zmęczony człowiek na sali przed treningiem ;) dawał radę cały trening
Przez cały trening czułem się bardziej skupiony/skoncentrowany.
Co do pompy to czułem, że mam lekko spompowane nogi po kopniakach, ale najbardziej spompowane ciało miałem po tajskim klinczu. Ale nie odczułem tego negatywnie.
Z dużych + to jeszcze kwestia snu, nie miałem problemów ze snem, głowa do poduchy i śpię. Z tym też bywało różnie przy stosowaniu przed treningówek na treningach które są wieczorem.
Rano nie miałem zakwasów, póki co regeneracja na +, zobaczymy jak będę funkcjonował przy czwartku, piątku jak zmęczenie zacznie się nawarstwiać.
Dzisiaj idę na boks i tu jestem bardziej ciekawy jak zareaguje obręcz barkowa i ramiona czy nie będę czuł dyskomfortu po pompie zadając uderzenia. Już niebawem się przekonam planuje brać pół porcji przy treningu SW i całą na siłowni.
Zmieniony przez - Woj17 w dniu 2012-11-20 15:00:20
...
Napisał(a)
Powyżej połowy dawki do SW raczej niema sensu, na siłownię więcej niż połowa jak najbardziej.
...
Napisał(a)
napisz czy pompa nie przeszkadza ci w treningach boksu, bo na siłowni jest to na pewno plus, ale ciekawe jak to sie ma w treningach sw
„Ciężar musi być ciężki”Arnold Schwarzenegger
...
Napisał(a)
I kolejny trening za mną, tym razem opiszę odczucia po wczorajszym treningu bokserskim.
Na wstępie rozczarowanie dla tych którzy by chcieli poznać jak PUMP GHOST wpływa przy treningu boksu,nie podejmę się jeszcze jednoznacznej oceny a to z kilku powodów. Po pierwsze 2 dni stosowania to mimo wszystko za krótko, kolejny powód specyfika treningu jaki mi wczoraj wypadł na boksie ale o tym zaraz napiszę.
Robiliśmy obwody 10 stacji łącznie 3 minuty pracy bez przerwy.Trening siłowo -wytrzymałościowy.
Spodziewałem się treningu w parach i techniki, ale to będzie chyba dopiero w czwartek.
Co mogę powiedzieć, zarzuciłem 9 g PUMP GHOST’a przed treningiem i śmigałem, że aż miło. Przez cały trening czułem się w formie i dawałem z siebie 100 %. Lekko się spompowałem w końcu trening siłowo wytrzymałościowy ale mimo to nie wpływało to negatywnie na mój trening.
Obwód składał się z tego co pamiętam z następujących ćwiczeń:
1. wyskoki z piłką lekarską trzymaną za głową
2. ciosy proste w miejscu z ciężarkami
3. podciąganie nóg do klatki piersiowej
4. wyciskanie zza głowy sztangi
5 .przeskoki nad piłką lekarską
6. pajacyki z wyrzutem z przed klatki piersiowej sztangi
7. scyzoryki
8. przewroty w przód na materacu, po przewrocie 3 ciosy proste, lewy prawy lewy
9. ciosy proste z piłką lekarska uderzaną o ścianę
10. krążenia tułowia z piłką lekarską
Do tego intensywna rozgrzewka, gra w kosza bez zasad, po obwodach były jeszcze trzy rundy na worku i na koniec rozciąganie.
Za chwilę lecę na MMA, zobaczymy jak będzie się trenowało w parterze.
Niech PUMP GHOST będzie z wami ;)
Na wstępie rozczarowanie dla tych którzy by chcieli poznać jak PUMP GHOST wpływa przy treningu boksu,nie podejmę się jeszcze jednoznacznej oceny a to z kilku powodów. Po pierwsze 2 dni stosowania to mimo wszystko za krótko, kolejny powód specyfika treningu jaki mi wczoraj wypadł na boksie ale o tym zaraz napiszę.
Robiliśmy obwody 10 stacji łącznie 3 minuty pracy bez przerwy.Trening siłowo -wytrzymałościowy.
Spodziewałem się treningu w parach i techniki, ale to będzie chyba dopiero w czwartek.
Co mogę powiedzieć, zarzuciłem 9 g PUMP GHOST’a przed treningiem i śmigałem, że aż miło. Przez cały trening czułem się w formie i dawałem z siebie 100 %. Lekko się spompowałem w końcu trening siłowo wytrzymałościowy ale mimo to nie wpływało to negatywnie na mój trening.
Obwód składał się z tego co pamiętam z następujących ćwiczeń:
1. wyskoki z piłką lekarską trzymaną za głową
2. ciosy proste w miejscu z ciężarkami
3. podciąganie nóg do klatki piersiowej
4. wyciskanie zza głowy sztangi
5 .przeskoki nad piłką lekarską
6. pajacyki z wyrzutem z przed klatki piersiowej sztangi
7. scyzoryki
8. przewroty w przód na materacu, po przewrocie 3 ciosy proste, lewy prawy lewy
9. ciosy proste z piłką lekarska uderzaną o ścianę
10. krążenia tułowia z piłką lekarską
Do tego intensywna rozgrzewka, gra w kosza bez zasad, po obwodach były jeszcze trzy rundy na worku i na koniec rozciąganie.
Za chwilę lecę na MMA, zobaczymy jak będzie się trenowało w parterze.
Niech PUMP GHOST będzie z wami ;)
...
Napisał(a)
Wczoraj ćwiczyliśmy obalenia + kontrola przeciwnika w parterze i na koniec trochę kulania się.
Bardzo dobrze mi się trenowało przez cały trening, wysoka forma na koniec na sparingach z czego jestem mega zadowolony :)
Dzisiaj boks
Bardzo dobrze mi się trenowało przez cały trening, wysoka forma na koniec na sparingach z czego jestem mega zadowolony :)
Dzisiaj boks
...
Napisał(a)
Nie było zbyt dużego efektu napompowania? Nie przeszkadzało nic w ciągu treningu?
...
Napisał(a)
Po parterze byłem mega spompowany na całym ciele, szczególnie na bicepsach po duszeniach itp., aczkolwiek miałem cały czas siły.
Zazwyczaj po sparingach w parterze czy w trakcie sparingów częściej czy później jestem cały spompowany i nie mam sił.
Wpływa na to min. fakt, że ćwiczę zazwyczaj z dużo cięższymi, silniejszymi przeciwnikami i siłą rzeczy trochę siły w to wszystko wkładam. Do tego dochodzi mój toporny parter ;) tak to bywa jak ktoś prez pół życia ćwiczył tylko stójkę.
A powracając do wątku… Tym razem byłem spompowany ale siły miałem przez cały trening (co nie zdarzało się często) więc było pozytywnie przez cały trening . Moja opinia jak wyżej nie czułem dyskomfortu podczas treningu wręcz przeciwnie.
Zazwyczaj po sparingach w parterze czy w trakcie sparingów częściej czy później jestem cały spompowany i nie mam sił.
Wpływa na to min. fakt, że ćwiczę zazwyczaj z dużo cięższymi, silniejszymi przeciwnikami i siłą rzeczy trochę siły w to wszystko wkładam. Do tego dochodzi mój toporny parter ;) tak to bywa jak ktoś prez pół życia ćwiczył tylko stójkę.
A powracając do wątku… Tym razem byłem spompowany ale siły miałem przez cały trening (co nie zdarzało się często) więc było pozytywnie przez cały trening . Moja opinia jak wyżej nie czułem dyskomfortu podczas treningu wręcz przeciwnie.
...
Napisał(a)
To super. Może uda Ci się wrzucić jakieś fotki z treningu? Może film?
Polecane artykuły