Witam po przerwie od wpisek!!!
Nadrabiam nieco zaległości - niestety leżąc w łóżku chory
Jednak pracy nie odpusciłem i już dziś dwa treningi za mną jeszcze dwa i jak dobrze pójdzie wieczorkiem koszykówka już dziś powinienem podołać oczywiście powrót do domu i od razu do ciepłego łóżka.
Od Poniedziałku mocne problemy z gardłem a od wtorku trochę gorączki doszła no ale dziś już w miarę mówię więc jest spoko.
No to lećmy z tematem bo jeszcze Wojtek pomyśli, że ma szansę być lepszy!
Kolejno treningi:
Zeszły poniedziałek z nowym treningiem
Ławka pozioma 6x4 powt ciężar 80kg (wszystkie bez pomocy) + 12x 60kg na koniec
Unoszenie ramion bokiem siedząc 4x15 8kg -8-6-6-6
Wyciskanie wąsko 5x8-6 60 dwie ostatnie 65kg
Podciąganie kolan do klatki na ławce skośnej z jedną gumą zaczepioną do nóg 4xmax 10-10-10-9
Biceps ze sztangą na modlitewniku 5x 10kg+ gryf na koniec 30x samym gryfem ok. 10 albo 12 kg
Spięcia brzucha do góry nogami 3x max ok. 10 powt
Wtorek:
Suwnica do 10 powt + wyskoki w górę jednonóż z nogi na podeście wys. Ok. 40 cm 10 razy w sumie czyli po 5 na nogę. 4 serie 200kg 250kg 250kg 300kg (7 powt)
Wykroki chodzone x20 (sztanga 40kg) + Podskoki obunóż z gumami zaczepionymi do pasa x5 serie 3
Naprzemienne przeskoki w podporze przodem z gumami 40-50x + Uginanie podudzi leżąc 12 serie 3
Wskoki i przeskoki na podesty podobnie jak na filmiku z małymi zmianami tym razem
(w późniejszym czasie dodamy pewnie coś jeszcze ale na razie i tak jest sporo)
Łydka w serii łączonej 3 serie na suwnicy do przysiadów ok. 20 powt+ konik też ok.
Bieganie wieczorkiem ok. 30 min w terenie niestety zabudowanym
Trening Czwartek (czyli podobnie jak poniedziałek)
Ławka pozioma 6x3 powt ciężar 85kg (wszystkie bez pomocy) + 15x 60kg na koniec
Unoszenie ramion bokiem siedząc 4x15 8kg -8-8-6-6
Wyciskanie wąsko 5x8-6 60-65-65-65-70
Podciąganie kolan do klatki na ławce skośnej z jedną gumą zaczepioną do nóg 4xmax 12-12-10-9
Biceps ze sztangą na modlitewniku 5x 10kg+ gryf potem 15 i 20kg na koniec 30x samym gryfem ok. 10 albo 12 kg
Spięcia brzucha do góry nogami 3x max ok. 10 powt
Piątek:
Przysiady ze sztanga 5x10 (40kg)
Przysiady mocno zachowawczo z racji obawy przed kręgosłupem ale ogólnie nie było źle ciężar nieco śmieszny ale nie chcę ryzykować więc nie będę się wygłupiał.
Wyciskanie sztangielek skos 20kg 4x10 ciężar lekki ale bardziej wprowadzająco
Ściąganie do klatki drążka szeroko z wyciągu pionowego 3x10 (41kg-50-54)
Przyciąganie wąsko na maszynie 3x15
Ławka rzymska grzbiet 3x10
Dorzuciłem jeszcze 3 obwody: wypady z przeskokiem w drabinkach z piłką + wskoki na podest x4 i powrót
Rzut piłką w trampolinę i chwyt w powietrzu ze sporym wyskokiem
Cardio 20 min po treningu.
Kolejny tydzień czyli ten który właśnie się kończy
Poniedziałek:
Ławka pozioma 6x2 powt ciężar 90kg (wszystkie bez pomocy) + 18x 60kg na koniec
Unoszenie ramion bokiem siedząc 4x15 8kg -8-8-6-6
Wyciskanie wąsko 5x8-6 65-65-70-70-75
Podciąganie kolan do klatki na ławce skośnej z jedną gumą zaczepioną do nóg 4xmax 14-12-10-10
Biceps ze sztangą na modlitewniku 5x 10kg+ gryf potem 15, 20kg-25kg na koniec 30x gryfem +5kg
Spięcia brzucha do góry nogami 3x max ok. 10 powt
Na koniec 15 min Cardio normalnie a potem ok. 30 min grając w nową grę na nowych bieżniach jakie nam wstawili do klubu kilka fotek
We wtorek zagrałem wieczorkiem mecz w jednej z lig typu Biznes w
Mega Sporcie- nie poszalałem z racji choroby do tego jeszcze znów lekko bark odczułem (po kontuzji z zeszłego roku kiedy wysunął się ze stawu) nie było mocno więc dograłem spokojnie meczyk.
Niestety od tamtego dnia padaka choroba mnie zmogła i do dziś zero ruchu oprócz pracy- dzisiaj może pogram już trochę w kosza zobaczymy.....
Kilka fotek z posiłków z tego tygodnia:
(jedzenia pilnuję i raczej nie ucieka nic czasami jem mniej bo nie mam ochoty przez chorobę ale cóż
życie jak to mówią
Placuszek owsiany:
W tym tygodniu raczej bez choć doszły leki na gorączkę i dziś dorzuciłem witaminy w amp z inko z racji zakupu w baaardzo dobrej promocji u nas w klubie więc trzeba było korzystać
Tak jak wspominałem ten tydzień do udanych nie należy ale jakoś leci
w zeszłą sobote zrobiłem też kontrolne pomiary:
Wzrost: 178 cm
Waga na dzień 13.10.12 87,5 kg : 27.10.12 85kg 7-8.11 84,5
Wymiary: 13.10 27.10 7-8.11
Barki: 121 (121) (120)
Klatka: 105 (105) (104)
Biceps: 37 (37) (36,5)
Przedr. 30 (30,5) (30,5)
Pas góra 89 (87) (86)
Pas dół 93 (90) (89-90)
Udo: 60 (60) (60)
Łydka 40 (39,5) (39,5)
Tak jak mówiłem zmiana treningu jak dla mnie wskazana tak też zrobiłem zobaczymy teraz co będzie się działo. Jeśli zacznę normalnie trenować od poniedziałku to następne pomiary za dwa tygodnie i zobaczymy jak to będzie się zmieniać
Tymczasem niech moc będzie z WAMI