JESIENNA DEPRESJA

PRZEPIS NA JESIENNĄ DEPRESJĘ

PRZEPIS NA JESIENNĄ DEPRESJĘ: zamiast sięgać po tablety, opijać się meliskami i innymi magicznymi wywarami czy procentami ;p ,usiądź, weź kartkę, długopis i napisz:

1.Co ostatnio usłyszałaś miłego lub wręcz zaj**istego od bliskiego.
2.Co ostatnio usłyszałaś miłego lub wręcz zaj**istego od znajomego lub zupełnie obcej osoby.
3.5 rzeczy , które Ci ostatnio wyszły.
4.5 rzeczy, które wprawiają Cię w dobry nastrój
5.5 rzeczy, które uważasz za super w Twoim życiu i nie wyobrażasz sobie bez nich tego życia.
6. 5 marzeń, które uważasz za realne do spełnienia.

Przeczytajcie lepiej sobie książkę pod tytułem MELANCHOLIA autora nie pamiętam -polak,doktor psychiatra,który przeżył obóz w Oświęcimiu.
Obserwował współwięźniów i pomimo fatalnych warunków żywieniowych i mieszkalnych jedyni którzy chorowali byli to wyłącznie ludzie którzy chorowali na choroby zakaźne.Wszelakie depresje lub słabostki psychiczne zanikły przy chęci przeżycia.

Doroto:P powinno byc przepis na walke z deperesja lub najlepiej przepis na znakomity humor jesienny, ludzki mozg dziala tak ze nie widzi roznicy miedzy tak a nie, typu; nie chce miec depresji = chce miec depresje, z reszta tak jak napisałaś o tym by patrzeć na te dobre strony
od siebie moge polecic ksiazki typu;
-obudz w sobie olbrzyma
- maksimum osiagniec
- ..moze na poczatek prosty w przekazie Sekret
i wszytskie tego typu
w kazdym sporcie sie tego uzywa, jak sie przeanalizuje biografie Tysona i jego guru, to dojdzie sie do wniosku ze Cus D'Amato ze staral sie wpoic tych pare prostych prawd

pozdr

j.w, od siebie mogę polecić film opowiadający historię Dana Milmana "Peacefull Warrior"/"Siła spokoju". film doskonale ukazuje, jak skupić się na tym co najważniejsze i oderwać się od "śmieci", które nas od najważniejszego odwodzą. Mając świadomość pewnych rzeczy, trudno o "depresję" (mówię o krótkotrwałym stanie emocjonalnym, nie o chorobie).

Zmieniony przez - krisss_zaw w dniu 2012-10-27 13:18:10

Zmieniony przez - krisss_zaw w dniu 2012-10-27 13:18:34

a ja polecam jakąś uroczą panią albo dwie ) w wersji dla kobiet dwóch panów albo jeden )

taa, jak to na pewnym forum mawiają, na depresję najlepszy okład z młodego dziurawca...

) Dobreeeeee

krisss_zaw

j.w, od siebie mogę polecić film opowiadający historię Dana Milmana "Peacefull Warrior"/"Siła spokoju". film doskonale ukazuje, jak skupić się na tym co najważniejsze i oderwać się od "śmieci", które nas od najważniejszego odwodzą. Mając świadomość pewnych rzeczy, trudno o "depresję" (mówię o krótkotrwałym stanie emocjonalnym, nie o chorobie).

Zmieniony przez - krisss_zaw w dniu 2012-10-27 13:18:10

Zmieniony przez - krisss_zaw w dniu 2012-10-27 13:18:34

Przed chwila skonczylem ogladac, film trwa prawie 2 godziny, ale jest wart tego czasu

krisss_zaw dzięki za Twoja wiadomość. Wczoraj obejrzałam ten film ( ,oczywiście Polacy przetłumaczyli tytuł po swojemu.... :( choć tytuł powinien brzmieć "WOJOWNIK PEŁEN SPOKOJU",ale to szczegół).

Film zrobił na mnie duze wrazenie. Kilka kwestii odebrałam bardzo osobiście, ponieważ osoba tego sportowca i jego podejście do uprawiania sportu i dążenia do sportowych sukcesów jest mi bliski.

Film polecam z całym przekonaniem. Fajnie ,że takie produkcje powstają i oby było ich więcej.

Cieszę się, że mogłem podrzucić coś ciekawego ;) ja również tak odebrałem ten film, pod jego wpływem uświadomiłem sobie kilka błędów, które wówczas popełniałem podczas treningów czy życia poza siłownią. Pozycja obowiązkowa dla osób dążących do spełnienia swoich marzeń ;) Co do depresji, motywacji i powiązanych z nimi spraw, niebawem napiszę małego arta odnoszącego się do artykułów z zagranicznych portali (elitefts, charles poliquin, t-nation).

Na depresje zróbmy trening ) SIŁA!!!!!!

Kris, zobacz film "SOUL SERFER"- warto!!!! Jeśli mógłbys mi też polecić podobną pozycję- z góry dzięki! :)