Ostatnio postanowiłem zabrać się za trening siłowy. Jako wstęp do "treningu na mase" postanowiłem przez ostatnie dwa tygodnie ćwiczyć wyłącznie pompki, pompki na poręczach, podciąganie i przysiady. Ale trzeba w końcu się zabrać za prawdziwy trening, który przyniesie efekty.
Trochę moich danych:
Mam 16 lat. Waże 75 kg i mam 183 cm wzrostu..
Mam do dyspozycji jedynie "domową siłownię". Mam w niej hantle, sztange i ławeczkę oraz drążek rozporowy. Obciążenia mam w sumie 50 kg.
I teraz rodzi się kilka pytań:
1. Czy trening na mase wystarczy raz w tygodniu na daną grupę mięśniową?
2. Czy seria to kilka ćwiczeń pod rząd? (tzn. robię jedno ćwiczenie np. wyciskanie a potem od razu po nim bez żadnej przerwy np rozpiętki a później jeszcze kolejne i dopiero wtedy mam przerwę, czy może czekam między wyciskaniem i rozpietkami i kolejnym ćwiczeniem tak zwany "czas między seriami"?)
3. Czy mogę w dniach bez treningu uzupełniać mój trening pompkami, podciąganiem itd?...
4. Czy bd potrzebował większej ilości sprzętu do osiągnięcia mojego celu jakim jest zwiększenie masy mięśniowej?... czy może wystarczy to co mam... bo jedyne co mogę zrobic jak narazie to dokupić obciążenie, bo o siłowni nie ma mowy ;/