Narady Elity sE

4 godziny spalem bo nie wiedzialem jak mam sie ulozyc, jeszcze klata, barki porysowane, chyba kupuje ochraniacze

Doradca w dziale Sporty Extremalne

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności" -Albert Einstein

hm.... mogłes spac na stojąco

eee no costy ochraniacze? po co Ci? jeszcze zyjesz a tak na powaznie to by Ci sie chyba przydaly , bo niedlugo bedziesz naprawde kaleka w szpitalu :D a wole zebys opowiadal o wyczynach na rowerze a nie na wozku inwalidzkim.. chociaz byloby ciekawie.... "yeah skoczylem 5 schodow ze 180 " hehehehe :D albo "zrobilem grinda na poręczy" kozacko by to wygladalo jackass :D

grinda na poreczy?? chyba zebami

Doradca w dziale Sporty Extremalne

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności" -Albert Einstein

hyhy kozackie by było :D a moze sa wozki inwalidzkie do jazdy wyczynowej?

sa, pozniej wkleje Ci zdjecie

Doradca w dziale Sporty Extremalne

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności" -Albert Einstein

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=102931 masz tu

Doradca w dziale Sporty Extremalne

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności" -Albert Einstein

Zaborek ja chyba skądś znam ten motyw z układaniem się do snu. Zazwyczaj śpię na boku, ale jak jednoego dnia obiłem sobie biodra z obu stron, to za cholere nie mogłem się wyspać. W końcu poszedłem na fotel i kimnąłem sie na nim na siedząco

[Doradca w dziale Sporty Extremalne]

Death is the only way out...

QRWA JA PEIRD.OLE no nie moge... na 80% koles mi podpier.dolil koma a na 20% odda tak jak powiedzial w co watpie.... qr.wa najgorsze jest to ze ten kom jest oryginalny z papierami.... typ mi niby powiedzial skad jest i swoja xywe ale mogl klamac. QRNA jestem nieco wnerwiony i zeschizowany.... bo jak odda to bedzie gites ale i tak zerwe znajomosc ktora sie dzisiaj zaczela , a jak nie odda to coz z kilkoma qmplami sie przejdziemy do niego qr.wa no .... Rain widzisz najpier ty tera ja.... ale wszystko na 100% sie okaze jutro... typ niby ujol ze jego siorce zaje.bali taka sama, jednak sie zobaczy.

****a mać, to dopiero wy****ówa. Ale spokojnie i po kolei, opowiedz jak to się stało że ten kolo ma twoją komę. Za***ał ci czy co? Wkręcił cie że jego siorze taki za***ali? Aha, jeździ ten kolo na rolach?

[Doradca w dziale Sporty Extremalne]

Death is the only way out...

ufff... juz mi troche lepiej oka no to powiem pokoleji

najpierw przyszedlem na rampe i qmpel juz siedzial z tymi 2 kolesiami, no i po rozmowie wydawal sie lightowy, on jeździl dobrze na desce na rampie on i kiedy siedzialem po drugiej stronie rampy on sie spytal ktora godzina po czym wyjal komorke zaczelem mu spokojnie mowic zeby odlozyl itp itd ale ten sobie zaczal sprawdzac numery , a jego qmpel sie juz wnerwial bo mieli isc w chajze no ale koles znalazl numer kogos znajomego, no i zaczal zapamientywac , po czym zaczal isc z rampy z komorka , ale pomyslalem ze dla zartu bo zaraz wrocil , wyjal sima , tez myslalem ze jaja robi , wzial komorke i mowil ze jego siorce taka sama zaje.bali i powiedzial ze pozycza do jutra (czyli dzisiaj) o 15 na rampie mi odda, ale wiesz takie gadanie... no i poszedl oczywiscie caly czas tam mu powtarzalem zeby oddal a kiedy stwierdzilem ze mowi powaznie sie ruszylem za nim ale za późno bo juz poszedl wrrr..... no i mam po komie pewnie bede musial jechac po koma na giełde. jak koles nie odda koma to mu zrobie wjazd