Miska z wczoraj i dziś.
Buraczki domowej roboty, tarte działkowe z chrzanem, made by Teściowa, palce lizać, wszamałam POŁ słoika
, a dorsza takie dwa kawały, że samej mi ciężko było uwierzyć w to ,że to wciągnęłam
Dodatkowo wszamałam też do śniadania nieco sałaty polanej oliwą z oliwek. Sałaty nie wklejałam w rozpiskę, a oliwę dodałam do drugiego posiłku.
Rozpiska z treningu jutro, mam nadzieję,że mój lekarz nie zagląda na forum
. Do końca roku chcę trochę porozciągać się z piłą,a jak będę miała mniej wydatków w new year, to zakupię sprzęt do domku
Odkąd tu jestem nauczyłam się W KOŃCU jeść warzywa, duuużo warzyw, nauczyłam się zabierania ze sobą posiłków gdziekolwiek wybieram się na dłużej, dzisiaj np. umówiłam się ze znajomymi, którzy ofc jedli pizzę, a ja wyciągnełam dwa naleśniki z mąki żytniej z nektaryną i ku ich zdziwieniu ze smakiem to zjadłam
, znalazłam też u siebie w mieście sklep ze zdrowym żarciem, w którym mają chleb żytni razowy na zakwasie
, skład m.żytnia razowa 720, m.ż.r 2000, woda, sól.
No i przy takim jedzeniu,samopoczucie 101 % lepsze i duuużo mocy na wszystko
Szkoda tylko,że póki co mam tak pod górkę z tymi tre, bo jak nie urok to... ale trzeba zapyerdalać !