SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy Aikido zagraża duchowości?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22913

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Krzych, poczytaj trochę o historii Wojny Secesyjnej i o tym jak reagowały wtedy frakcje religijne

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 217 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2685
Krzyh93
Raczej bym się skłaniał ku temu, że piętnowane jest samo aikido (na wyrost) niż ludzie je uprawiający.


Dlaczego jest piętnowane ?!
Co jest tajemniczego w przewracaniu kogoś na matę, się pytam ?
Co ma do tego religia ?
Już dawno Aikido odeszło od psełdomedytacji i ćwiczeń kokyu(oddech) że niby otwarcia duchowe, to co na treningu mam nie oddychać w czasie techniki?
W czasie modlitwy też następuje otwarcie duchowe, może dlatego tyle opętań u chrześcijan się zdarza :D

Stary ale jary !!!
UWAGA, czytam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Olokk, zapewne zdajesz sobie sprawę tego, że frakcje religijne niejednokrotnie reagowały inaczej, niż nakazywał Jezus. Czy w Biblii jest napisane cokolwiek o moralnej słuszności krucjat czy inkwizycji? No właśnie. Niesłuszna jest zatem nie sama zasada miłości bliźniego, a niestosowanie się do niej.
Markos, dlaczego przyjmuję Dekalog? Kilka czynników. Nie lekceważyłbym tego, że zostałem wychowany w wierze katolickiej. Jednak mam już 19 lat i na tyle krytyczny umysł, że umiem z grubsza odfiltrować coś, co jest wartościowe, od tego, co na dłuższą metę przynosi szkodę. Stosując się do zasad Dekalogu, po pierwsze, CZUJĘ, że są słuszne. Przecież nie ma nic nagannego w szanowaniu matki czy mówieniu prawdy. Po drugie, niewierność wobec przykazań Bożych zawsze, na dłuższą metę, obracała się przeciwko mnie.
Co do psychopatów i socjopatów - uważam ich zachowanie za margines, który należy ignorować, a ich samych, jeżeli wyrządzają szkodę, od społeczeństwa izolować.
A36, a skąd ja mam wiedzieć, co siedzi w głowie fanatyków piętnujących sztuki walki? Przeczytaj moje wcześniejsze wypowiedzi, a dowiesz się, że uważam takie zachowanie za absurdalne. Więcej, doceniam wpływ sztuk walk na ogólny rozwój układu mięśniowego, szybkość, kondycję, dynamikę, gibkość czy umiejętność obrony samego siebie czy innych. Do tego możliwość współzawodnictwa, prawdziwej walki. Tak szczerze, to sam żałuję, że nie uprawiałem nigdy żadnej sztuki walki - na sprawność co prawda nie narzekam, ale byłbym jeszcze lepszy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 217 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2685
Krzyh93 i inni uczeni ludzie, było to wałkowane chyba na wszystkich forach świata dam wam temat na kilka następnych stron.

http://wiara_i_aikido.republika.pl/kirmiel.pdf

Pewnie od tego listu wszystko się zaczeło, ale ten pan dalej prowadzi treningi Aiki tylko po chrześcijańsku

Zmieniony przez - A36 w dniu 2012-10-25 20:09:44

Stary ale jary !!!
UWAGA, czytam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzięki za link. Nie przeczytałem całego, ale sądzę, że kontekst wyłapałem właściwy: FILOZOFIA aikido jest szkodliwa dla praktykującego katolika. A w naparzaniu o matę w sposób azjatycki czy katolicki nie ma żadnej różnicy .
Jeszcze jedno: bez przesady, żaden ze mnie uczony
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
Krzyh93 nie pytałem Cię o to dlaczego wybrałeś dekalog, nie obchodzi mnie to aż tak mocno, poza tym, nie mam prawa o to pytać. Pytałem Cię o to stwierdzenie:
Krzyh93
Ja opieram pojęcia dobra i zła na Dekalogu i prawie naturalnym.

- moje pytanie brzmi:
skąd wiesz co jest dobre a co złe odwołując się akurat do dekalogu a nie np. do kodeksu cywilnego? Czy tam jest coś złego? Być może dekalog wcale nie został dany przez boga, być może jest to wymysł psychopatycznego umysłu, których szukał narzędzia by mieć władzę na ludźmi głodnymi ludźmi?

Ale skoro na podstawie dekalogu wyprowadzasz co jest dobra a co złe w życiu, to czy potrafisz odpowiedzieć na takie pytania?:
- czy seks w prezerwatywach jest zły?
- czy jeśli ktoś nie zna dekalogu lub go nie uznaje i nie działa wg dekalogu to postępuje źle czy dobrze, np. przerywając ciążę?
- czy onanizm jest zły?
Uzasadnij odpowiedź.

A prawo naturalne? Bardzo jestem ciekaw Twojego uzasadnienia w tej sprawie. Bo np. wg katolickich interpretatorów prawa naturalnego seks oralny (z wytryskiem do ust) jest zły, bo jest nienaturalny....

Czujesz, powiadasz? Dość ciekawe uzasadnienie jak na krytyczny umysł 19 latka... Ja nie stosuję się w ogóle do pierwszych przykazań dekalogu i nie widzę, ani gniewu bożego, ani nic nie obraca się przeciwko mnie bardziej niż do ludzi, którzy go uznają. Te przykazania od "czcij ojca swojego i matkę swoją" są dla mnie też ciekawe. Mam to szczęście lub nieszczęście, że pracuję z dziećmi niedostosowanymi społecznie - jakoś nigdy nie udało mi się przekonać, żadnego dziecka do tego przykazania, którego ojciec gwałcił, bił jego i na jego oczach matkę i młodszą siostrzyczkę...

Nie marginalizuj psychopatów - nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wielu żyje ich obok Ciebie. Polecam książkę pt. "Psychopaci są wśród nas" autorstwa światowej sławy badacza w tym temacie Roberta D. Hare - psychopaci znają zasady moralne, wiedzą co jest dobre a co złe, ale i tak z zimną krwią są w stanie zamordować, kłamać, manipulować, wykorzystywać, poniżać. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z powagi tego problemu. Nie da się wszystkich izolować, bo niektórzy nawet niekoniecznie muszą łamać prawo, by była podstawa do ich izolowania.

A36 - dokładnie, ten artykuł jest znany szerzej w sieci, napisał go Robert Tekieli, który nawet w środowisku katolickim jest uważany za oszołoma http://blogosfera.pantheion.pl/ermikles/2010/01/16/Robert_Tekieli_jako_/  lub tu http://mujeresalborde.blox.pl/2009/01/Robert-Tekieli-Zywoty-Eks-Demona.html 
Jednym słowem, facet, który widzi wszędzie demony zauważył je tym razem w aikido, więc postanowił podzielić się swoją wizją ze światem Był też jakiś idiotyczny artykuł o taekwondo, jak znajdę, to wstawię, mój kumpel nawet pokusił się o skrupulatną analizę tych idiotyzmów, też wstawię tę analizę.

Przeraża mnie to ile razy był ten artykuł cytowany i rozpowszechniany w sieć jako wiarygodne źródło informacji nt. filozofii aikido. Nawet na SFD daliśmy się nabrać na to, że jest to poważny autor - szczerze mówiąc to sam nie wiem co z takim przypadkami robić - może izolować tak jak sugerował Krzyh z psychopatami - tylko na jakiej podstawie?


Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2012-10-25 21:21:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"skąd wiesz co jest dobre a co złe odwołując się akurat do dekalogu a nie np. do kodeksu cywilnego? Czy tam jest coś złego? Być może dekalog wcale nie został dany przez boga, być może jest to wymysł psychopatycznego umysłu, których szukał narzędzia by mieć władzę na ludźmi głodnymi ludźmi?"
Nie wiem. Wierzę w to. To 2 różne sprawy.
"- czy seks w prezerwatywach jest zły? "
No to zabiłeś mi klina. Zakaz antykoncepcji traktuję raczej jako zarządzenie KK dla wiernych niż coś absolutnego. Wystarczy sobie przypomnieć dyskusję wśród wyższych duchownych z lat 60. nt pigułki antykoncepcyjnej. Więc o ile jestem skłonny uznać antykoncepcję za grzech wśród katolików, o tyle uważam, że ktoś niezwiązany z KK może jej używać (może się mylę, ale taki jest stan mojej wiedzy na dzień dzisiejszy).
"- czy jeśli ktoś nie zna dekalogu lub go nie uznaje i nie działa wg dekalogu to postępuje źle czy dobrze, np. przerywając ciążę?"
Jeżeli jest tego świadomy, to zawsze robi źle. Życie ludzkie zaczyna się od zapłodnienia i jest to fakt naukowy na tyle oczywisty, że nie zamierzam się nad nim rozwodzić. Inna sprawa, jeżeli kobiecie całe życie tłucze się do głowy, że to nic złego - wtedy nie może racjonalnie ocenić skali zła moralnego.
"- czy onanizm jest zły? "
Jak przy antykoncepcji. Może być o tyle ryzykowny, że spłyca wartość seksu wyłącznie do zaspokojenia się, a nie jako kontaktu między ludźmi. Zaznaczę jednak, że to samo może się stać przy tradycyjnym seksie z małżonkiem - kiedy jedna strona będzie traktować drugą przedmiotowo.
Sex oralny - dla mnie to inna (bardziej wyrafinowana ) forma masturbacji, więc jw.
Pierwsze 3 przykazania Dekalogu - jasne jest, że nie obowiązują one niewierzących. Być może powinienem był o tym wcześniej napisać. 4. przykazanie: też bym nienawidził (chodzi mi o uczucie, żeby była jasność i żeby nikt mi nie zarzucił niekonsekwencji) ojca, gdyby mnie gwałcił. I tu dochodzimy do problemu interpretacji: inaczej wygląda relacja z ojcem kochającym, a inaczej z s*******em robiącym krzywdę własnym dzieciom. W drugim przypadku, słyszałem to od ogarniętego duchownego (personaliów nie podam, bo nie pamiętam), wystarczy, że wyrzekniesz się zemsty. Nic więcej.
Co do psychopatów: skoro znają oni zasady moralne i je łamią, to wiedzą, że robią źle. A z jakich powodów: tego już nie wiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
Później odniosę się szczegółowo do Twojej wypowiedzi.

Ale nasuwa mi się wniosek po Twoich wypowiedziach - wiara nic nie zmienia w życiu człowieka, nie ma znaczenia dla moralności - czy wierzysz, czy nie efekt jest taki sam, no może z tą różnicą, że wierzący ma więcej obowiązków wobec swojego bóstwa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MarKosTSD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2368 Wiek 44 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14133
Ale nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie - "Czy Ty uważasz że te czynności, które wymieniłem, są moralnie złe lub dobre" - co podpowiada Ci dekalog, wszak na niego się powołujesz w swoich ocenach moralnych.
Krzyh
Ja opieram pojęcia dobra i zła na Dekalogu
- teraz dorzucasz kościoła do dekalogu?

Drugi wniosek z Twojego wywodu:
- istniej inne dobro i inne zło dla katolików a inne dobro i zło dla niekatolików .... - smutne jest to, ponieważ jest to relatywizm...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"Wiara nie ma znaczenia dla moralności" - częściowo zgoda. Na pewno nie jest niezbędna do jej kreowania. "Istnieje inne dobro (...)" - inaczej - nie są to dwa odrębne podzbiory, przynależność do KK zaostrza wymagania.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

służba więzienna

Następny temat

Trening interwałowy

WHEY premium