...
Napisał(a)
Raczej bym się skłaniał ku temu, że piętnowane jest samo aikido (na wyrost) niż ludzie je uprawiający. Ogólnie, niektórzy duchowni czy publicyści kościelni mocno przeginają pałę w kwestii sztuk walki czy innych "zagrożeń duchowych". Doszukują się działania diabła tam, gdzie go zwyczajnie nie ma. Dlaczego? Nie obchodzi mnie to, mam swój rozum i umiem z grubsza odróżniać prawdę od absurdu. I dam sobie głowę uciąć, że wielu moich współwyznawców również
...
Napisał(a)
Krzych, ludzie nie są ani źli ani dobrzy, bo to są też pojęcia abstrakcyjne i relatywne.
Ludzie robią to, co się dla nich opłaca. Jeśli nie zdradzasz partnerki, to widać opłaca Ci się to
Ludzie robią to, co się dla nich opłaca. Jeśli nie zdradzasz partnerki, to widać opłaca Ci się to
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Jeżeli nie odwołujemy się do wyższej wartości, to zgoda. Ja opieram pojęcia dobra i zła na Dekalogu i prawie naturalnym. A czy ludzie robią to, co im się opłaca - nie zawsze. Komu się opłaca spędzać popołudnia jako wolontariusz w hospicjum, jeżeli można w tym czasie iść na piwo?
...
Napisał(a)
Temu, który więcej przyjemności czerpie z wolontariatu niż ze zwykłego piwa. Wolontariat to nic innego jak zaspokajanie własnych potrzeb, tu potrzeby robienia czegoś za free.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Krzyh93Ilu znasz ludzi prawdziwie wierzących, którzy czynią dobro ze strachu przed piekłem? Bo ja żadnego.
- kontekst kary odniosłem do tego co napisał KondiCapo
KondiCapoA co do plusów religijności - lepiej, żeby ktoś robił dobre uczynki bo się boi wiecznego potępienia niż żeby był ch**em bo i tak go nic za karę nie spotka.
Krzyh93- tak jak wyżej już napisałem - zgadzam się z Tobą w 100% stąd wynika ważna konkluzja -> religia nie jest konieczna do budowania zasad moralnych!Niewierzących również - są dobrymi ludźmi, bo to leży w naszej naturze (skażonej, ale dobrej), a nie dlatego, że się boją paru paragrafów.
Krzyh93- z pewnością nie powstrzymują go kodeksy prawa, z pewnością nie powstrzymuje go religia. Istnieje coś jeszcze - świecka etyka, normy wolne od czynników zewnętrznych, nakazy, które sam sobie człowiek nakłada jako zasadę swojego postępowania: nie zdradzam, ponieważ tak postanowiłem! Bo ja uznałem to za moją zasadę w życiu a nie dlatego, że tak mi powiedział ksiądz czy ktokolwiek inny.Poza tym, są czyny, które są złe, a nie są karane prawnie, jak np. zdrada. Co Twoim zdaniem powstrzymuje niewierzących od zdrady?
...
Napisał(a)
MarKosTSDtak jak wyżej już napisałem - zgadzam się z Tobą w 100% stąd wynika ważna konkluzja -> religia nie jest konieczna do budowania zasad moralnych!
I tu się zgadzam, co nietrudno udowodnić doświadczalnie - rozmawiając z prawdziwie ogarniętymi ateistami szanującymi przekonania innych
...
Napisał(a)
Krzyh93a czym będzie aikido bez uprawiających go ludzi? Przecież ono samo się nie uprawia. Tak samo jak naziści propagowali nienawiść do Żydów, ale to zwykły Aaron, Joszua i inni ponieśli tego konsekwencje.Raczej bym się skłaniał ku temu, że piętnowane jest samo aikido (na wyrost) niż ludzie je uprawiający.
Krzyh93- :) pięknie! Gratuluję!Ogólnie, niektórzy duchowni czy publicyści kościelni mocno przeginają pałę w kwestii sztuk walki czy innych "zagrożeń duchowych". Doszukują się działania diabła tam, gdzie go zwyczajnie nie ma. Dlaczego? Nie obchodzi mnie to, mam swój rozum i umiem z grubsza odróżniać prawdę od absurdu. I dam sobie głowę uciąć, że wielu moich współwyznawców również
Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2012-10-25 00:32:24
...
Napisał(a)
Krzyh93- tak z czystej ciekawości - możesz to rozwinąć?Ja opieram pojęcia dobra i zła na Dekalogu i prawie naturalnym.
...
Napisał(a)
Dekalog - jasna sprawa. Prawo naturalne - wewnętrzne przekonanie człowieka o tym, co jest dobre, a co złe. Można wysnuć wniosek, że Kant, świadomie lub mniej, do tego wewnętrznego przekonania się odwołał. Czym jest to wewnętrzne przekonanie - trudno mi to ująć w naukową definicję.
Nieco odbiegając od tematu. Olokk, specjalnie wczoraj czytałem fragment Biblii, gdzie Jezus mówi o miłości bliźniego. Nigdzie nie wyklucza niewolników. Błędem byłoby również domyślać się, że jednak wyklucza, z dwóch względów: po pierwsze, Jezus często zadawał się z "marginesem społecznym", a po drugie, św. Paweł pisze w Liście do Kolosan, że nie ma już niewolnika, ani wolnego (Kol 3, 11)
I jeszcze jedno odbiegnięcie od tematu: Markos, to, że uważam aborcję za morderstwo, nie oznacza, że wymordowałbym wszystkie kobiety, które się na ten ruch zdecydowały, lub choćby które aborcję popierają. Chodzi o ideę, nie o człowieka.
Nieco odbiegając od tematu. Olokk, specjalnie wczoraj czytałem fragment Biblii, gdzie Jezus mówi o miłości bliźniego. Nigdzie nie wyklucza niewolników. Błędem byłoby również domyślać się, że jednak wyklucza, z dwóch względów: po pierwsze, Jezus często zadawał się z "marginesem społecznym", a po drugie, św. Paweł pisze w Liście do Kolosan, że nie ma już niewolnika, ani wolnego (Kol 3, 11)
I jeszcze jedno odbiegnięcie od tematu: Markos, to, że uważam aborcję za morderstwo, nie oznacza, że wymordowałbym wszystkie kobiety, które się na ten ruch zdecydowały, lub choćby które aborcję popierają. Chodzi o ideę, nie o człowieka.
...
Napisał(a)
Krzyh93Dekalog - jasna sprawa.
Wcale nie jest jasna - możesz mi jaśniej? Co Ci mówi co jest dobra a co złe? Są tam pewne nakazy, ale skąd wiesz po nich co to jest "dobro"?
Krzyh93- wiesz kim są psychopaci, socjopaci? Jak byś ich wpasował w koncepcję prawa naturalnego?Prawo naturalne - wewnętrzne przekonanie człowieka o tym, co jest dobre, a co złe.
Poprzedni temat
służba więzienna
Następny temat
Trening interwałowy
Polecane artykuły