Gwiazdy UFC i ich black belty w BJJ

W UFC prawie każdy ma czarny pas, bo dzięki niemu lepiej wygląda karta zawodnika. Dla mnie pasy w ogóle by mogły w MMA nie istnieć.

Jak wyżej, czarne paski dają często za nic, a w praktyce się okazuje, że biały pasek może mieć lepsze umiejętności BJJ niż jakiś rzekomy blackbelt.

Z takich prawdziwych i potwierdzonych czarnych pasów które ja znam to na pewno do MAGIKÓW PARTERU w HW zaliczają się:

Werdum, Mir, BigNog - ta trójka na pewno to są prawdziwe czarne pasy i do tego mają skilla na ADCC Może jeszcze Struve by coś zdziałał na ADCC ale sądze, że trójka wyżej by go spokojnie poddała.

A co do wag niżej to też można by tak wymieniać i analizować ale to by zajęło wieki.

Wiem, że taki zawodnik u którego naprawdę ciężko stwierdzić w czym jest lepszy - czy stójka czy parter to Anthony Pettis. To jest dla mnie mega kot i sam bym nie wiedział czy lepszy jest w parterze czy w stójce bo ciężko stwierdzić. A W BJJ MA TYLKO PURPURĘ/FIOLET!!!

A taki JDS ma np. brąz. Także widzicie to dyskusja prowadząca do nikąd bo Sonnen chyba miał rację, że w Brazylii to czarny pas to jak happy meal

Autorze tematu zobacz sobie tutaj





Co Pettis wyprawia na glebie.. I co nie zasługuje niby na czarny pas? Ma lepsze umiejętności w parterze niż większość LW z czarnymi pasami

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2012-10-19 19:30:44

Co do HW, jest jeszcze Barnett, ale nie wiem czy on ma czarny pas BJJ.

Trzeba też wziąć pod uwagę że grappling w mma różni się od czystego bjj czy nawet tego na adcc. Można być świetnym w gi a już kiedy ma się to zastosować w octagonie to coś nie "trybi". Ale ogólnie jw. Paski nie walczą. A parter to nie tylko bjj.

W BJJ trzeba zwykle o ile wiem spełniać kryteria stażu itd. żeby dostać czarny pas, więc trochę znaczą, nie jak w wielu wschodnich sztukach gdzie są bardzo uznaniowe...

Więc jak ktoś ma czarny pas, to raczej "potwierdzony". A że nie musi być świetny to inna sprawa.

Barnett to dziwny wyjątek, bo dostał czarny pas w trybie natychmiastowym, po tym jak wygrał International BJJ Federation Championship zdaje się, a całe życie trenował Catch Wrestling i inne rzeczy.

Więc to pasek honorowy, ale Barnettowi akurat umiejętności odmówić nie da rady.

Wiadomo, że nawet jak się zasługuje spokojnie na czarny pas kulając się w gi, to nie przełoży się to bezpośrednio na MMA...

Zawsze mnie rozwala próba poddania Bispinga

dajcie spokój z tymi czarnymi paskami BJJ(od kiedy to niby jest jakis wyznacznik? ) takim samym wyznacznikiem jest chociazby Judo(Fedor to Czarny Pas i pokonywał Noga na glebie),to już nie te czasy(a tak wogóle to Judo biło BJJ oficjalnie i ja zawsze lubiłem BJJ jakby co ) ,a co do Wanderleia to można se gadać że nie jest typowym Grapplerem ale tego goscia nikt nigdy nie poddał,a o ile pamiętam to łapę Silva złamał Fujicie właśnie dźwignią,wiec on se moze miec pozornie słaby parter,ale jak potrzeba to pokazuje na co go stac

bulletskat

Jak wyżej, czarne paski dają często za nic, a w praktyce się okazuje, że biały pasek może mieć lepsze umiejętności BJJ niż jakiś rzekomy blackbelt...

Może bez przesady?

No przesadziłem z tym zdaniem ale wiesz co miałem na myśli.

Ale np. Jones ma biały dalej, a poddał już 2 czarne pasy i 2 purpury

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2012-10-20 14:26:06

Bo nie ćwiczy w ogóle w gi/BJJ pewnie, więc jak ma mieć.

Gdyby B Jiu-Jitsił to raczej by się już jakiegoś fioletowego dochrapał.