faber est quisque suae fortunae - każdy jest kowalem własnego losu
Popróbuj coś delikatniejszego zanim zdecydujesz się "zajechac" na treningach..
Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/
PORADY INDYWIDUALNE - www.dobierz-trening.pl
ZAINTERESOWANY PORADĄ - PISZ GG:7426473
ale to ze z armaty rozumiem do kolezanki napisales,ze za ciezki dla niej trening,tak?czyli rozumiem,ze sugerujesz jej mniejsze ciezary i cos tam jeszcze,czego narazie nikt nie wie
natomiast ja tez mam taki problem i sie zastanawiam czy Twoja wypowiedz tez mnie sie tyczy
zamiast te wszystkie zagadkowe hasla,po prostu najlepiej cos zazproponuj,jezeli mozesz,to i czas,i wysilek nasz wspolny sie ukroci
"Blogoslawieni czystego serca, albowiem oni Boga ogladac beda"
"POZWOL MI ZWYCIEZYC, A JESLI NIE ZDOLAM, POZWOL MI BYC DZIELNYM W MEJ WALCE"
A co do opozycji -to nie rozumiem.
Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/
PORADY INDYWIDUALNE - www.dobierz-trening.pl
ZAINTERESOWANY PORADĄ - PISZ GG:7426473
ale wtedy jak nie skatowac i doprowadzic do katabolizmu miesni skoro intensywnosc bedzie nizsza?to bardziej wyjdzie cos rodzaju sila,nawet jezeli pozniej bedzie sie nie jadlo itd i jeszcze cos dorzuci
z ta opozycja to wlasnie tak napisalem,bo myslalem,ze w przeciwienstwie do joggera mowisz o wlasnie mniejszych ciezarach,kosztem wiekszej liczby powtorzen,tak to zintepretowalem,bo mniejsza intensywnosc skojarzylem z mniejszym ciezarem - jakos tak chyba
"Blogoslawieni czystego serca, albowiem oni Boga ogladac beda"
"POZWOL MI ZWYCIEZYC, A JESLI NIE ZDOLAM, POZWOL MI BYC DZIELNYM W MEJ WALCE"
Niech ktos sie nad nami zlituje i odpowie konkretnie, raz a dobrze!
Wszystko co sie mnie dotyczy napisal w pierwszym posie
-aeroby na czczo, codziennie
- trening silowy (wieczorem) - w celu nie zwiekszania masy nog - katabolizm czyli
cwiczenia na nogi ze sporym obciazeniem, malo powtorzen, potem nic nie jemy.
Jedyne moje pytanie brzmi --- ile razy w tygoniu trenowac silowo zeby nie dopuscic do regeneracji i rozwiniecia sie dodatkowych miesni??
Błagam o JASNĄ odpowiedz
faber est quisque suae fortunae - każdy jest kowalem własnego losu
Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/
PORADY INDYWIDUALNE - www.dobierz-trening.pl
ZAINTERESOWANY PORADĄ - PISZ GG:7426473
"zycie jest tylko przechodnim polcieniem, marnym aktorem,
ktory swa role wygrawszy na scenie
w nicosc przepada, powiescia idioty
- glosna, piskliwa, lecz nic nieznaczaca"
"POZWOL MI ZWYCIEZYC, A JESLI NIE ZDOLAM, POZWOL MI BYC DZIELNYM W MEJ WALCE"
Nie mogłem opisać tematu całościowo z braku czasu-właśnie układam treningi dla kilku innych Pań -między innymi z SFD
Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/
PORADY INDYWIDUALNE - www.dobierz-trening.pl
ZAINTERESOWANY PORADĄ - PISZ GG:7426473
jezeli chodzi o pytanie kolezanki to ta kwestie wolalem wlasnie zostawic fachowcom,a kolezanka pytala ile razy w tyg ma cwiczyc na tych duzych ciezarach z niewielka iloscia powtorzen, tez z w miare niedlugimi przerwami, osobiscie logicznym mi sie wydaje, ze aby doporwadzic do takiego stanu uda, nalezalo dac im jak najmniej regeneracji i ja nawet(gdybym nie mial treningu pozostalych partii ciala tylko sie nasatawil na silowni na spalnie ud)cwiczylbym je codziennie,lecz kolezance sugeruje 3 dni w tygodni przy czym po takiej sesji na silowni wykonac po niej jeszcze aeoroby, pozniej starac sie na maxa dlugo nic nie jesc, jak jesc to najlepiej juz ww nie spozywac wtedy, w dni bez tego treningu aeroby tez mile widziane, gdyz nie moze byc czasu na odnowe mikrouszkodzen, a w rezultacie postepujacy katabolizm - takie ogolnie moje zdanie na ten temat jest, ale oczywiscie chcialem to zostawic fachowcom
"zycie jest tylko przechodnim polcieniem, marnym aktorem,
ktory swa role wygrawszy na scenie
w nicosc przepada, powiescia idioty
- glosna, piskliwa, lecz nic nieznaczaca"
"POZWOL MI ZWYCIEZYC, A JESLI NIE ZDOLAM, POZWOL MI BYC DZIELNYM W MEJ WALCE"