Brak miesiączki a dieta

Cześć wszystkim :) Mam taki problem , jestem na diecie od miesiąca , trenuje 3 lub 4 razy w tygodniu i nie mialam okresu . Czytałam na różnych forach ze dieta moze spowodowac zanik okresu? Dodam ze NA PEWNO nie jestem w ciązy i raczej stres ani nic podobnego nie spodowało tego , że nie mam miesiączki . Proszę Was o pomoc . Dziekuję

z Mojej starej diety zrezygnuję , zacznę jeść więcej tłuszczy żeby mi wrócila miesiaczka - bo narazie o to mi tylko chodzi , a jak poczytam i dowiem się wiecęj będe próbować ułożyc jakas lepszą diete.

Jesz sensowne ilości tłuszczu i nie pompujesz w siebie hormonów i substancji hormono-podobnych w żywności?

Co trenujesz?

Nie pompuje w siebie zadnych hormonów , hm.. jem np do kanapki z jajkiem maslo ,na obiad kurczaka lub rybe , a trenuje siatkówke juz od 8 lat

Musisz szerzej napisać co jesz - to ma duży wpływ na gospodarkę hormonalną.

Okej , a wiec hm.. najczesciej jadam wlasnie jajka na twardo , pieczywo ciemne , owoce , platki , mleko 1.5 % , kurczak lub ryba , parowki z szynki czasami , no i pije duzo wody.

staram sie jesc 5 posilkow dziennie co 3 godziny

czasami tez popijam activie z blonnikiem

Nabiał zawiera hormony płciowe bydęce. Sklepowe kurczaki z kolei fitoestrogeny pochodzące z tanich pasz, którymi się je karmi. "Parówki" zawierają zapewnie mączkę sojową, czyli kolejne źródło estrogenów.
Więc jeśli to na nich się opierasz, to tak, pompujesz w siebie ksenoestrogeny.

A jeśli do tego w diecie masz mniej niż 50g tłuszczu to się nie ma co dziwić, że jajniki zastrzelone.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-09-26 22:00:21

A wiec co powinnam zmienić? co jesc? a czego nie?

Zaloguj się na potreningu.pl wpisz swoją dietę w dziennik i daj tu zrzut do oceny.

okej