Mieszkam za granica, tabeltki przepisal mi lekarz w Polsce. Pewnego dnia pojechalam na pogotowie, gdzie dostalam skierowanie do lekarza ginekologa tu za granica, aby skonsultowac dalej moje problemy z hormonami.
Jeszcze nie bylam na tej wizycie, obawiam sie znow dostane - chemiczne- tabletki.
Czy istanieja naturalne, zywnosciowe sposoby na uregulowanie niedoborow? Czy ktos z Was mial podobny problem?
Sugerujac sie informacjami z internetu, znalzalam ze warto spozywac produkty bogate w fitoestrogeny, takie jak soja czy siemie lniane.