HekadeNie biore koksu jeszcze czy coś ale zauważyłem że na naszym forum w wiekszosci przypadków panuje teoria "wszystko pod siłownie"
nie wypije, bo to puste kalorie, pojdzie w dupe, bo odwadnia
nie zapali, bo sie podwyza poziom kortyzolu
nie pojdzie na impreze bo opusci się posilek, czy dwa
Wszystko sie kreci wokół siłki, a potem sie obudzi na starsze lata i "kurde cala mlodosc spedzilem na silowni"
No niestety,jeżeli chcesz coś osiągnąć to tak to właśnie wygląda.Ja prowadzę tryb życia rozporządzony pod siłownię od 4 lat rygorystycznie i bardzo mnie to cieszy,że nie zachlewam mordy jak co niektórzy,nie kończę na dołku po awanturach,bo potrafię się na trzeźwo zachować.
Poza tym kolega z tym pompowaniem dymu i etanolu też bardzo dobrze napisał.Co to za przyjemność być naj**anym,a na drugi dzień z trampkiem w mordzie leczyć kaca ? Trening sportu daje siłę przez to stajesz się pogodny,trening picia uczy sikać bez rozpinania spodni.
-[][][]-----------------[][][]-