Pozycja glowy.

Dużo sparować , ćwiczyć uniki , balans , wtedy wszystko wykonuje się odruchowo , wchodzi w krew . Odpornych na ciosy nie ma , są tylko źle trafieni .

Albo z małą podatnością na ból ;)
Jeśli chodzi o odskakiwanie głowy, to czasem nie ma na to mocnych, nie oszukujmy się. Jeśli przeciwnik jest silniejszy, bądź dysponuje mocnym ciosem, to nie raz było widać nawet na highlightach jak głowy zawodowych bokserów odskakują po takich trafieniach. Aby tego uniknąć, trzeba trenować, trenować i jeszcze raz trenować. Czynników odpowiedzialnych może być sporo, bardzo trafne uwagi postawili forumowicze w postach wyżej.

U nas na treningu ( po solidnej rozgrzewce ), robiło się tak jakby przewroty w przód, ale opierało się na głowie. ;> Nie mylić z wychwytem. + NAPEWNO NIE ROBIĆ, jak sie nie trenuje, albo jest się noga z akrobatyki -,-

Wyobraziłem sobie Tysona, fikającego takie koziołki
Ale fakt - nie ma odpornych na ciosy. Najważniejsze, to nie dać się trafić. Bomby na twarz przyjmowane z uśmiechem, to tylko w amerykańskich filmach.

Cwiczen jest duzo. Mozna sobie chociazby tego typu przyrzad zakupic: http://www.amazon.com/Everlast-EX2451BK-Nylon-Neck-Developer/dp/B000ALGTEK, albo zrobic samodzielnie. Pisalem kilka lat temu arta o mechanizmach K.O. i przedstawilem tam tez kilka fajnych cwiczen. Potezny kark + technika to glowna obrona przed "odskakiwaniem glowy".

Siema Kamiru i wszyscy. Podalbys link to tego artykulu co napisales. Link do amazona nie dziala.


Zmieniony przez - c3ler0 w dniu 2012-09-24 18:25:33

Link ponizej: https://www.sfd.pl/[ART]_Knockout__mechanizmy,_sposoby_obrony,_pierwsza_pomoc-t361222.html  Znajdziesz w nim tez zdjecie teog produktu.