„W 2013 walka o pas i walka z Nastulą” – rozmowa z Karolem Bedorfem

Nastek spoko typ, zawsze go lubiłem (nadal zresztą lubię), ale obiektywnie rzecz ujmując nie jestem pewien czy byłby w stanie rywalizować z wiele młodszymi od siebie zawodnikami. Tez wydaje mi się, że na chwilę obecną Grabek i Kita poza zasięgiem reszty, z Karolem nie wiem jak by to wyglądało (mógłby Pawła już w stójce pokarać). Nie wiadomo przecież jak dalej potoczyła by się walka z Ambrizem gdyby nie kontuzja. Też kiedyś słyszałem sporo, że to fizol straszny od kumpla, że większymi typami potrafił miotać jak marionetkami i o zaj**istej kontroli w parterze, ale walki które ostatnio Nastek zapisał na swoim koncie da dają odpowiedzi czy nadal tak jest.

Zmieniony przez - megalodon w dniu 2012-09-22 09:29:42

Zmieniony przez - megalodon w dniu 2012-09-22 09:30:18

kolejny emeryt w KSW i oczywiście będzie tak że K&L będą podsyłac zawodników których Nastek bez problemu zleje

No na bank Nastula zlałby Grabowskiego Na Bank to napadł Lee Murray
"Ta walka trwałaby maks 20 sekund, tak samo z Kitą" uuuuu pan wszechwiedzący nawet przewidział czas trwania takiej walki

Bane - czas walki równie z dupy wzięty jak Twoje stwierdzenie, że Nastula jest silniejszy od Couture'a.

Nie ma co gdybać, zobaczymy co Paweł pokaże. Zestawienie z Bedorfem wydaje mi się dużo lepsze niż wywracanie kolejnych Bobów Sappów. Co prawda ciężka dywizja KSW jest jeszcze słabsza niż pozostałe ale jakby się uprzeć, to są jeszcze para-zawodnicy typu Pudzi czy nawet Różal więc jakieś tam walki można zestawić.
Nie ma co pompować hypa na Nastulę i ogłaszać go kolejnym mistrzem świata, to zadanie dla Panów Właścicieli. Dla mnie Paweł jest legendą ale jego czas już minął, od czasów Pride nic nie pokazał. Co prawda czuję jakby to było wczoraj ale to już sześć lat. Większość bohaterów tamtych czasów to emeryci.

to ,że większość z tamtych czasów to emeryci nie zmienia faktu ,że stawiałbym np. na dziadka Cro copa w walce z Grabowskim czy kitą

@Odies
"Bane - czas walki równie z dupy wzięty jak Twoje stwierdzenie, że Nastula jest silniejszy od Couture'a." celowo dałem przykład Randego, gdyż panowie są w podobnym wieku(Randy jest w sumie starszy), a ich siła jest napewno porównywalna celowo też dałem przykład Brocka,który siłowo przewyższa spokojnie wszystkich Polskich ciężkich poza tym Nastula jezeli chodzi o Polskie podwórko to cały czas ścisła czołówka(Imo obok Grabowskiego i Kity) nie twierdze napewno że pokonałby Damiana ale też bym go na starcie nie skreślał

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2012-09-22 12:10:17

Ja się po części zgodzę z Banem. CZemu? Już raz pisałem.

Nastula nie jest wyboksowany, pamiętajcie że wiek to tylko liczba, a liczy się tak naprawdę zużycie organizmu, które u każdego jest inne.

Couture to pokazał chyba najlepiej. W wieku, w którym obecnie jest Nastula pokonał Belforta, Sylvie, Gonzage.

Powiecie Fenomen genetyczny. Na pewno trochę też, ale przede wszystkim dlatego że 5 lat wcześniej dopiero debiutował + głód walki.

Jesteś na tyle młody na ile się czujesz.

Nastula nie ma aż tak wyeksploatowanego organizmu i psychiki jak większość fighterów w tym wieku. W mma miał mało walk i dawno temu, od walk Judo zdążył się zregenerować. Sądzę, że namieszałby trochę na polskim podwórku. Nie zapominajmy o tym że to niezwykły talent. Gdyby jego walki w Pride były poprowadzone odrobinę mądrzej to były gwiazdą.

No bo kto bierze pierwszą walkę z Minotauro a drugą z Alexandrem a po pierwszej wygranej z konkretnym zawodnikiem (Vieira przed walką z Nastkiem miał rekord 9-0) idzie na bój z Barnettem. Przecież wtedy to była bezdyskusyjna czołówka.

Co do Mirka to nawet obecnie Crocop góruje w stójce z dowolnym polskim zawodnikiem, wliczając Grabowskiego, czy nawet Nastulę z czasów Pride.
Zresztą uważam, że porównywanie poziomu zawodników KSW do światowej czołówki to wielkie nieporozumienie. Już ze dwa lata obserwuję przed każdą galą spółki K&L najpierw narzekania, że importowani zawodnicy to średniaki albo emeryci, a następnie nasze gwiazdy dostają albo wygrywają decyzją po wyrównanej walce.

Z Damianem czy Kita na pewno Nastek nie bylby faworytem, ale jakies tam szanse by mial. Co do Bedorfa to mysle, ze moglby wygrac mimo swojego wieku. Tak jak Dremor pisal Nastek walczyl z absolutna czolowka w Pride i w miare dobrze sobie radzil. Mysle, ze Bedorfa moglby zmeczyc i poddac.

Dremor

ale tu kwestia rozbija się o co innego , Nie walczy regularnie , tym samym nie przygotowuję się na bieżąco do walk , nie rozwija nie trenuję na takich obrotach , jego czas się zatrzymał i szlifuję technikę która na pewno jest na wysokim poziomie .

Jednak warunki fizyczne , głód wygranej itd ...

Też prawda że to są spekulację i tak naprawdę nie wiemy na jakim biegu jest Nastula .