Cze wszystkim, chcialbym wam wszystkim powiedziec, ze w Polsce jest chyba TYLKO jedna strona o air alercie gdzie jest prawidlowo rozpisany harmonogram. Wszędzie gdzie tylko zaglądam jest ten sam błąd : zła ilość ćwierćskoków, zła ilość burns out (podskoków) i zła ilość skoków na łydkach. Nie możliwe jest zrobienie 2 serii po 400 ćwierćskoków po 12 tygodniach trenowania. Chcę wam wszystkim powiedzieć że ten program jest tylko i wyłącznie przeznaczony dla POCZĄTKUJĄCYCH. Zaawansowani nie zyskają na AAII i SDII kompletnie NIC, (a dokładnie max 1-2 cm :). Dlatego mimo że jest popularny na świecie (nie sugerujcie sie wypowiedziami Barona Davisa, on ten program zrobił dla celów komercyjnych, a i tak podobno tylko sobie zaszkodził), nie polecam go osobom powyżej 17 lat. Jest grubo przereklamowany a z własnego doświadczenia wiem, że działa na niewytrenowane organizmy (takie jak mój, ja jestem w 8 tyg - 14,5 cm, jestem początkujący). Mam takie wiadomości z USA I UK , dużo przeglądałem ostatnio stronek i dokładnie wiem po co jest ten program. Natomiast jak ktoś ma duży wyskok i chęci może poprubować program Scottiego (w KAŻDY TYDZIEN ZYSKUJE SIE OK 5 CM !!!!!). Teraz o AAII. Jak ktoś go robi to jedna BARDZO ważna rada : nigdy nie odpoczywajcie w trakcie robienia ćwiczenia !!! tzn. dokładniej jak robicie np: ćwierćskoki i macie do zrobienia 1 serię po 125 raza, to jak jesteście przy np. 80 i czujecie , z nie dajecie rady to pomyślcie trudno i robcie dalej. Nie można inaczej, ponieważ jak sami zauważycie (może:), że jak robiecie duuuzo powtórzeń to czuje sie taki "zimny", przenikliwy ból (juz po zrobieniu masy powtórzeń) a jak zrobicie odpoczynek to tego bólu potem nie czuć (przynajmniej nie w takim stopniu). Żeby zyskać powera w mięśniach i je wzmocnić trzeba je paradoksalnie uszkodzić (oczywiście nie naderwać a tym bardziej zerwać) tylko wywołać mikodziurki. Wtedy organizm produkuje mocniejsze włokna od poprzednich i tak sie je wzmacnia. Więc jak odpoczywaćie to tak jabyście robili ćwiczenie od początku (np drugą serię, bo ból czuć). trzeba ZAWSZE KONCZYC ćwiczenie.
No a druga sprawa to nie łudźcie się, że będziecie mili wyskok ja MJ (48 CALI czyli jakies 120 cm z miejca). Podobno Murzyni mają lepiej zbudowane ściegna, i dlatego lepiej skaczą. Podobno również
Vince Carter (37 CALI z miejsca) NIGDY nie ćwiczył swojego wyskoku (tzn nie robil jakis specjalnych programów). No to znajdzcie mi białego który ma taki wyskok nie ćwicząc wogóle. (KIELCE ??? - szacunek dla tego kolesia, jeśli to nie jest fotomontaż). Niestety, ale trenować zawsze warto
)
Ja, mimo tego,że jednak robie Air Alert II (8tydz.) to jestem zwolennikiem ćwiczenia wyskoku na siłowni. Jest prosta przyczyna : tak naprawdę to ćwierćskoki mają wzmocnić wasze uda (no tak :), to po co się męczyć jak poje....any robiąc 2 serie po 200, jak można zrobić taki cykl na siłowni ze sztangą na barach : najpier 8 powtórzeń z 80 kg a potem od razu 15 powt. z 50 kg na barach i masz duuużo lepszy efekt. No ale jak kto woli. Jak skończę AAII (a napewno to zrobię
to zaczynam ćwiczyć na siłowni, tam można dużo bardziej podrasować hoopa.
Jak jakieś uwagi i pytania to proszę się wypowiadać śmiało (mam 16 lat i nie pobiję nikogo :(( narciarz :)