Luzne spojrzenie na kulturystyke PRO

Ehh,wszystko wkoło sterydów znowu.

Kto się ma kłuć to się skłuje i argumenty nie dotrą nie rozumiecie tego ? Poza tym ci co ćwiczą regularnie przez +5 lat dzielą się na tych co brali,biorą,albo będą brać,a doping jest obecny w każdym sporcie na poziomie PRO. Do widzenia. :)

cWCZE od 5-6 lat, wiadomo suplementy, jem czysto, wszystkow granicach zdrowego rozsądku. Zawsze sie starałem i staram pogłębiac wiedze na temat mechaniki ruchu, diety, regeneracji. Z 63 kg zrobilem nieco ponad 80kg przy 8-11 % bf wiec wiem ze nie byl to czas stracony i wiem ze osiagnałem to swoją cieżką pracą i potem wylanym , niczym innym. Myslałem ostatnio ze osiągnalem juz "naturalnego maxa" jak to nazywam i postanowiłem skorzystac z treningow personalnych u kolegi (nie wymienie nazwiska-ale chłopak cwiczy poł życia tj.ok.12 lat, debiuty w cv, pozatym kadra repr.,2razy MP-jednym słowem czynny zawodnik), po roku współpracy, wspolnych rozmowach wiem ze moja wiedza była bardzo nikła na temat tego sportu. Nie da sie opisac tego w jaki sposób zmieniły sie moje treningi, odyzwianie. Na własnej skórze przekonałem sie ile wysiłku trzeba włożyc w BB jesli sie naprawde lubi to robic i ma sie jakies cele. Wywód troche długi ale meritum: doping-Tak , ale w odpowiednim momencie. Peace!!

Zgadzam się.Ja sięgnąłem po doping po 7 latach treningów na suplach i jedzeniu.Cieszę się ,że nie zacząłem od dopingu,a później dieta i suple.

Poza tym ci co ćwiczą regularnie przez +5 lat dzielą się na tych co brali,biorą,albo będą brać,a doping jest obecny w każdym sporcie na poziomie PRO. Do widzenia. :)

Nie zgodze sie, znam ludzi ktorzy cwicza regularnie od 30 lat i nawet metki nie lykali. Wiele zalezy stopnia zakompleksienia, realizacji na innych bardziej skomplikowanych plaszczyznach. Jezeli ktos powiedzmy realizuje sie zyciowo, jest wzietym doktorem medycyny, do tego przystojny, moze cwiczyc latami i nic nie wbijac, za duzo ma do stracenia, by lykac potencjalnie rakotworcza dla watroby metke. Za to powiedzmy ochroniarz marketu lat 33, srednia pensja 1200, króciak, mieszka w blokowisku, to 99%, ze jak juz cwiczy, to bedzie chcial kolegom z dzielnicy obwodem reki zainponowac, ewentualnie w ten sposob zdobyc fryzjerke Klaudie...

seba gadasz głupoty sterydy biorą tylko brzydcy i zakompleksieni?
to prawda że dużo osób bierze żeby wyrwać dupe albo wozić się ale nie trzeba każdego biorącego pod ten schemat podciągać

Zmieniony przez - koks4444 w dniu 2012-09-21 20:54:49

Nie. Przedpiszca stwierdzil stanowczo, ze cwiczacy regularnie dziela sie na tych co brali, biora lub beda brali. Ja obserwuje, ze kwestia brania czy nie jest silnie rozgraniczona przez podzial, ktory zarysowalem i w tej pierwszej grupie biora jakies wyjatki, a w drugiej jest to rzeczywiscie bliskie reguly, dlatego jego zalozenie mocno mija sie z rzeczywistoscia.

aha ok sory źle zrozumiałem widocznie,
a taki np. Cutler do której grupy Twoim zdaniem się zalicza?

Zmieniony przez - koks4444 w dniu 2012-09-21 21:02:41

Nie mam zielonego pojecia, bo nie znam faceta osobiscie.

chodziło mi głównie o kulturystów Cutler to był przykład

Podobnie jak z reszta spoleczenstwa.