Jak napisał Mlekołak, takie produkty zawsze są nieekonomiczne.
Wiadomo, że kupiony w markecie ryż + kurczak + warzywa zawsze będzie lepszy i tańszy od zawierającego podobne wartości batona czy innej szybkiej dietetycznej przekąski. Więc o tym nawet nie ma co gadać, nikt nie układa swojej diety w oparciu o batony czy ciastka.
Natomiast już w samym segmencie takich produktów Protein Cookie nie jest tani, ale też nie jest jakiś specjalnie drogi. Zwróćcie uwagę na surowce, same droższe, ciemna mąka, brązowy cukier a przede wszystkim czyste WPC jako źródło białka.
Nie będę rzucał nazwami, ale spójrzcie na inne popularne, tańsze batony. Każdy ma "mix protein blend" a w nim soję czy pszenicę ewentualnie też białko żelatynowe (kolagenowe).
Jak kupujecie
odżywkę białkową i jest mieszanina białek roślinnych i zwierzęcych to nikt się nie dziwi, że jest czasami dużo tańsza od czystego WPC a jak to samo jest w batonie to się podnosi larum, że drogo. A to są dokładnie te same składniki. Ktoś da Wam w batonie 30g białka (mix protein), gdzie będzie 27g soi, 1g WPC, 1g WPI i 1g białka mleka i będzie ok, bo jest 30g białka.
A tu jest 30g czystego budulca. Nikt nie dorzuca białek roślinnych do odżywek czy batonów, żeby poprawić ich smak czy konsystencję, ale po to, żeby obniżyć cenę.
O tym trzeba też pomyśleć patrząc na suchą cenę. Ona nie bierze się z niczego.
O smaku nie wspominam, bo to trzeba spróbować. Niebo w gębie :)