Spalacz odpowiedni dla mnie

Czesc
Postanowilem sie wziac za siebie w koncu (mam 21 lat)... na silownie chodzę juz 4 miesiace, zaraz zacznie się 5 ... i efekty sa marne (tzn spore ale mnie nie zadawalaja xd ) ;/ REDUKCJA TO MOJ GLOWNY CEL na początek ;) Mam wrazenie ze od miesiaca stoje w miejscu wrecz sie cofam. Zaczynałem od wagi 96kg przy wzroscie 184cm. Byl moment gdzie wazylem okolo 82/83kg teraz waga skoczyla do ~85 ;/ a cwicze tyle samo i dieta podoba. Dieta to po prostu mniej zre przedewszystkim, unikam tluszczow, cukrów... głownie białko - kurczak :D Ponadto zazywam białko system protein 80 od olimpu- caly czas, wczesniej byla ostrowia wpc 80.
Na poczatku też robilem bład bo zaczynalem cwiczenia od 50-60min areobow a pozniej siłowke ale instruktor mi wyjasnil ze musze robic na odwrot i tak juz dzialam dopiero 2 tygodnie ;)

Mam osobiscie dosc chcociaz determinacji mam sporo alee brak efektow i te sadlo nie daje mi spokoju i chce tego gowna sie pozbyc i bede chodzil nawet kilka lat jak bedzie trzeba xd :( chce miec plaski brzuch z ładnymi rysami miesni dlatego chce kupic sobie jakis spalacz tak okolo 100zł na poczatek. Fajnie gdyby ktos jeszcze cos polecil na terenie Wawy jakis sklepik, bo jak kupuje po galeriach to mają tak okropne zawyzone ceny ze sie odechciewa a ze jestem studentem to wiadomo ...

Podsumowujac: Po prostu zamierzam wlaczyc dobry spalacz do cwiczen, bo na siłowni w tygodniu jestem okolo 3/4 razy, mysle ze wtedy to moze pojdzie sszybciej i efekty beda widoczne :) bo wiadomo ze pod tluszczem miesni nie widac, a chyba przez ten czas mi troche jednak ich powinno sie pojawic :D

Zacznij od solidnej diety. Potem spalacz.

Ja jednak chciałbym sprobować jakiegoś spalacza nie zaszkodzi a moze noz cos przyspieszy ... a moja dieta raczej nie jest za dobra ... bo ciągle jestem gdzieś, a to w pracy a to na uczelni. Troche duzo pracuje teraz ... a jak sie zacznie rok akademicki dojdzie mi jeszcze zajec ;/ i tak naprawde czesto na dniu nie mam czasu nic zjesc przygotowanego przez siebie bo jestem poza domem. Staram sie czasem skoczyc na jakiegos kurczaka wlasnia na miescie, kupuje sb np takie platki musli fit, jem duzo owocow i warzyw, moze nawet za duzo, czasem jak wie ze potrzebuje energii to kupuje bulki np pizzerke (z tego zrezygnuje) a wiem ze nie powinnem ale to proste zrodlo wegli ... no jak juz cos w domu to jadam rozne sosy, makarony, ryz, kasze tak aby dostarczyc wlasnie wegli. Oczywiscie postaram sie ogarnac jakos diete konkretna (nawet od jutra juz xd) ale spalacz tez dolacze podczas cwiczen wiec prosze o jakies nazwy :)

jak dieta nie za dobra, to tym bardziej spalacz jest stratą kasy. tłumaczenie sie studiowaniem, pracą, etc to wymówka lenia. bierzesz lunchbox, wrzucasz do niego posilek i jesz na przerwie. zadnej filozofii tu nie ma. platki musli/fit, duzo owoców, syfne pizzerinki, buły to przyczyna twoich niepowodzen. na takim zarciu 6-pak mozesz pooglądac conajwyzej w necie. spalacz ma nazwe: dietanabol i jest najskuteczniejszy na rynku

na górze masz podpięty temat do pytania o spalacze

Ułóż dietę, zacznij stosować, póxniej pomyslimy o spalaczu. NIE jest Ci potrzebny. I postaraj sie to zrozumiec.

Dobra poslucham bardziej doswiadczonych xd jak mowilem jestem zdeterminowany i zrobie wszystko xd
to diete juz sobie ukladam i czytam temaciki o tym, zaraz jade po jakies artykuly spozywcze i pojemniczki i zaczynamy :D ale jak po miesiacu nie bedzie -3kg to Was znajde i zabije ;D

Zmieniony przez - marcinn12 w dniu 2012-09-02 11:39:15

przy okazji wyrzuc wage i zaprzyjaznij sie z centymetrem/kaliperem

No wlasnie to juz zauwazylem ze wadze nie ma co ufac ... bo centymetry ida w dol i robie sie szczuply coraz bardziej a waga stoi w miejscu albo lekko do gory, dzisiaj po treningu zwaze sie ostatni raz :D a pozniej dopiero za jakis czas :D bedzie dobrze, trzeba tylko czasu i wytrwalosci :)

Waż się rano na czczo, jeśli już. Nie po treningu.