Przetestowano 38 preparatów multiwitaminowych dostępnych na rynku (ConsumerLab.com) i wykazano, że 21% z nich zawiera mniejsze ilości substancji niż informacja na opakowaniu, 5% zawiera ich więcej niż powinno, a 8% w ogóle zawiera coś innego niż napisano na opakowaniu.
Nie ma większych różnic między tymi tańszymi, a tymi drogimi suplementami.
Testy ConsumerLab są zwykle dość dokładne: tabletki są badane bez opakowań, w ślepych próbach; jeśli wyniki uzyskane w laboratoriach są nieprawidłowe, poddawane są niezależnej weryfikacji w innym ośrodku. Badano także inne parametry ? na przykład czas rozkładu tabletek ? jeśli bowiem pigułka nie rozkłada się wystarczająco szybko, organizm nie będzie miał czasu na wchłonięcie zawartych w niej związków, zanim je po prostu wydali. Odchylenia wykazane w badaniach są dość spore. Często czas rozkładu tabletek przekraczał o 200% najdłuższe sensowne czasy. Więc nawet jeśli w środku były wymienione substancje, to i tak na niewiele się one zdały.
W innym z preparatów dawka witaminy A była przekroczona o? 173%! O ile mniejsza ilość zwykle nie zaszkodzi, o tyle przedawkowanie witaminy A może być fatalne w skutkach. Zwłaszcza, jeśli przedawkowuje się je w preparatach dla dzieci.
Autor książki ?Natural Causes? (traktującej o przemyśle suplementów), Dan Hurley, przyznał w jednym z wywiadów, że dla niego to żadne zaskoczenie, i w przypadku większości suplementów diety sytuacja wygląda podobnie.
http://zatonski.pl/?p=1612
http://www.consumerlab.com/news/Multivitamin_Multimineral_Test_Results/3_31_2009/
https://www.consumerlab.com/reviews/review_multivitamin_compare/multivitamins/PREVIEW/