Miło mi, że czytasz moje wypociny
Oczywiście 2,5 %, sama nie wiem, jak to się tak naklikało
G R A N I C E * S Ą * W * N A S
Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)
G R A N I C E * S Ą * W * N A S
Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)
Nie wiem co wczoraj we mnie wstąpiło, jakiś wirus lejdisowy, czy co, w każdym razie miałam power jak Johnny Bravo
Mój trening:
trening A, 2 x 15 powtórzeń:
1) Wznosy nóg z leżenia, wiadomo
2) Wspięcia na palce obunóż (2 x 3,75 kg, II seria 2 x 5 kg)
3) Przysiady klasyczne z hantlami (2 x 3,75 kg, II seria 2 x 5 kg)
4) wejście na ławkę z hantlami (2 x 3,75 kg, II seria 2 x 5 kg)robię po 15 na każdą nogę
5) wznosy z opadu (2 x 2,5 kg)
6) Pompki klasyczne max powtórzeń (damskie, po 15)
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz (7,5 kg, II seria 10 kg)tutaj to mi wczoraj wyraźnie zbrakło hantli
8) Pompki w podporze tyłem, I obwód 5, II obwód 10 !!
Do tego po ćw 1 dodałam jeszcze po 15 świec z piłką i po 15 wznosów bioder na piłce na każdą serię ( z ćw obli na piłce).
Później jeszcze 20 minut szaleńczo gnałam na rowerze :) po czym padłam jak piec Pluto :) Dziś nie mam zakwasów, choć czuję ogólne zmęczenie. Aż @ z wrażenia dostałam
Zaraz popracuję nad miską.
Zmieniony przez - SpaceMM w dniu 2012-08-01 08:31:55
G R A N I C E * S Ą * W * N A S
Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)
Sugeruję wizytę u fizjoterapeuty a nie ortopedy.
Witam i czuję Twój bacik
Byłam u orto i byłam u fizjoterapeuty. Lekarz ortopeda pracuje w klinice, która zajmuje się fizjoterapią i jest pierwszym "etapem", który musi przejść każdy nowy pacjent.To on sprawdza, czy z grubsza jest ok, przynajmniej ja tak rozumuję. Później byłam u fizjoterapeutki, która mnie dodatkowo wymasowała, sprawdziła kręgosłup, łopatki, nogi, nie wiem co tam jeszcze i orzekła, że nie mam zmian. Myślę, że koślawienie nóg wynika z tego, że mam bardzo grube uda, co przeszkadza mi normalnie chodzić. Dziś też mam wizytę i masaż, podręczę fizjo bardziej w takim razie.
Zdecydowałam się na masaże ze względu na ból w okolicy łopatek, typowy dla biurowca jak się okazało. Pierwszy mnie zmasakrował, miałam zakwasy, ciekawe jak dziś będzie.
Jestem Wam bardzo wdzięczna za opiekę i uwagi (Ruda ). Potraktowałam poważnie zalecenia, a jeśli nie mam dostępu do bardziej doświadczonego fizjoterapeuty, no to cóż, muszę szukać dalej.
G R A N I C E * S Ą * W * N A S
Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)
Miska na jutro:
1800 kcal, BTW 120/80/150
Suple: omega, magnez, folik, pokrzywa, mięta, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
Warzywa: szpinak młody, kiełki brokuła, kalafior gotowany.
G R A N I C E * S Ą * W * N A S
Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)
Wczorajszy masaż ok, nie zmasakrował mnie tak, jak pierwszy. Dziś czuję zakwasy po ostatnim treningu: bolą mnie mięśnie przy piersiach i łydki. Jak na razie @ skutecznie mnie nokautuje, zobaczymy czy wieczorem dam radę hantelką pomachać :/
1800 kcal, BTW 120/80/150
Suple: omega, magnez, folik, pokrzywa, mięta, 2 czarne kawy, mniszek na noc :)
G R A N I C E * S Ą * W * N A S
Never say never, starting over
It’s not perfect but it’s getting closer :)