Karniak /Dziennik

misworld

Karniak, a Ty na tej rege jadłaś wg rozkładu jakiegoś czy na czuja? Wydawało mi się, że to pierwsze, tyle, że nie ćwiczyłaś i tak patrzę na tabelę z pomiarami i zgoopiałam Twoje ciało się coś zmienia?

Planowałam większość posiłków, ale 1-2 posiłki jadłam "na oko" więc różnie pewnie wychodziło.

Jeśli chodzi o zmiany to chyba nie widzę żadnych. Jutro rano znowu się będę mierzyć.

Znowu mam internet :D

Zmieniony przez - Karniak w dniu 2012-07-21 22:16:27

To pewnie i tak nie wychodziły takie wartości żeby tyle przybyć Zresztą ja również mam za sobą rege, kiedy to nie robiłam za dużo i ani razu nie podliczyłam ile zjadłam (bo po co jak rege ) i nic takiego się u mnie nie wydarzyło. Śmieci przecież nie jadłaś, nie?

U Ciebie to jakaś historia grubymi nićmi szyta Ty zrób zdjęcia chociaż. Szkoda, bo liczysz michę cały czas, ćwiczysz, a tak naprawdę stoisz w miejscu A gdybyś zwiększyła kcal, ćwicząc jednocześnie? Może taki kop z tej strony. Masz siłę w ogóle? Ja kiedyś jadłam mniej, to się przewracałam, cm nie leciały, ale nic nie zmieniałam, bo po co Kolejna sprawa, że może u Ciebie to już nie ma co lecieć

misworld

To pewnie i tak nie wychodziły takie wartości żeby tyle przybyć Zresztą ja również mam za sobą rege, kiedy to nie robiłam za dużo i ani razu nie podliczyłam ile zjadłam (bo po co jak rege ) i nic takiego się u mnie nie wydarzyło. Śmieci przecież nie jadłaś, nie?

U Ciebie to jakaś historia grubymi nićmi szyta Ty zrób zdjęcia chociaż. Szkoda, bo liczysz michę cały czas, ćwiczysz, a tak naprawdę stoisz w miejscu A gdybyś zwiększyła kcal, ćwicząc jednocześnie? Może taki kop z tej strony. Masz siłę w ogóle? Ja kiedyś jadłam mniej, to się przewracałam, cm nie leciały, ale nic nie zmieniałam, bo po co Kolejna sprawa, że może u Ciebie to już nie ma co lecieć

Śmiecie w czasie rege chyba tylko raz były z okazji urodzin, gałka loda, piwo i kieliszek wódki z sokiem, a tak było czystko. Gorzej było w piątek wieczór, bo miałam wyjazd z pracy integracyjny i trochę alkoholu poszło, kawałek ciasta, a na śniadanie łyżka nutelli i garść słodkich płatków śnaidaniowych, ale za to były też dobre rzeczy typu gęsia wątróbka i kaczka ;] Dzisiaj była łyżeczka miodu :/

Nad zwiększaniem kalorii w ogóle nie myslałam, czuję się cały czas nażarta, no może poza śniadaniem, bo żeby się najeść rano to na przykład dzisiaj zjadłam 2 posiłki ;] później przez cały dzień czułam się najedzona, dlatego ostatnio też jem mniej warzyw niż kiedyś.
Teraz siłę mam, gorzej było przy treningu konkursowym, ale to wynikało raczej z przemęczenia treningiem a nie zbyt małym jedzeniem, tak mi się przynajmniej wydaje.

U mnie ma co lecieć na pewno :P

Misworld wiesz może czy ten trening który wybrałam mogę robić 3 razy w tygodniu?

22.07.2012 niedziela

Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach 12x17,5kg 12x27,5 12x32,5
B. RDL 12x17,5kg 12x37,5 12x47,5
C. wyciskanie sztangi skos góra- zamieniłam na sztangielki 12x17,5 12x2x6kg 12x2x8
D. wiosło sztangą 12x15kg 12x20kg
E. wznosy z opadu na piłce 3x15
F. plank - zamieniłam na brzuszki odwrotne 3x15
Aero: 20min w tym: 10min wioślarz (ok 230/500m, level 5) + 10min bieżnia (9,5-20km/h)

Pomiary wyglądają trochę lepiej, może po rege jakoś wodą naszłam?

Nie no, nutella, płatki? Nie szkoda Ci pary na to?

Ja ten trening też kiedyś robiłam i z tego co pamiętam 3x/tydzień właśnie.

misworld

Nie no, nutella, płatki? Nie szkoda Ci pary na to?

Ja ten trening też kiedyś robiłam i z tego co pamiętam 3x/tydzień właśnie.

Wiem nawaliłam... ale po prostu tracę motywację i nie wiem co robić dalej. Na razie będę robić to co dotychczas, ale bez wpadek słodyczowych.

23.07.2012 poniedziałek

Bieg w terenie: 20min
Tętno zwykle powyżej 170, raz widziałam 180, a na początku raczej 150-160. Ciężko było i po 13min zrobiłam marsz przez 30sek. Później zaszłam do sklepu po wodę i ludzie się dziwnie patrzyli bo cała czerwona jak burak byłam.

24.07.2012 wtorek

Trening B
Rozgrzewka: 5min bieżnia + różne wymachy
Siłowy
Aero
Rozciąganie: 100 pajacyków na podłodze + ćwiczenia rozciągające

Na razie robię 2 serie po 12 + seria rozgrzewkową gdzie nie gdzie, a za 3 tygodnie 3x10. Czy za mało?
Po 2 min bieżni zaczął łapać mnie skurcz w łydce więc na chwilkę musiałam przerwać i naciągnąć łydkę. Później było lepiej. Ostatnie 2 min cały czas patrzyłam na zegarek, bo już cała zlana potem byłam i jak zwykle czerwona.
Mój push press to chyba bardziej jak jerk wyglądał, więc następnym razem mniej będę podskakiwać.
Przysiad ze sztangą z przodu nie wiem czy do końca dobrze robię, bo trochę mnie dusi ta sztanga.
Wypady to moje najmniej ulubione ćwiczenie, poza tym coś nie ciągnęło dzisiaj cały dzień w lewym udzie i przy tym ćwiczeniu zaczęło doskwierać.

Dieta
Warzywa: cały brokuł, porcja szpinaku na stołówce (stąd masło bo chyba to dodają), brukselki
Płyny: 3l wody z cytryną, 3 kawy, 0,5 coli zero, 2x herbata owocowa, mieszanka ziół (dziurawiec, pokrzywa, przewrotnik, zielona) zalana x3
Inne: tumerin (kurkuma+imbir), l-karnityna, ZMA

trening się nie wkleił




Zmieniony przez - Karniak w dniu 2012-07-24 23:22:37

Dobra jesteś - zrobiłaś po takim przysiadzie, 15x50 w MC, nieźle Miałam wczoraj to samo zestawienie, tylko odwrotne i poszło mi znacznie gorzej.

Co do michy i motywacji - Karniak, wiesz, morałów prawić Ci nie będę, ale jeżeli to co robisz nie przynosi efektów, to może warto coś zmienić Nie, nic nie zmniejszać, wręcz przeciwnie - dorzuć węgli, zapomnij o syfie i daj się mdłościom na treningu

misworld

Dobra jesteś - zrobiłaś po takim przysiadzie, 15x50 w MC, nieźle Miałam wczoraj to samo zestawienie, tylko odwrotne i poszło mi znacznie gorzej.

Co do michy i motywacji - Karniak, wiesz, morałów prawić Ci nie będę, ale jeżeli to co robisz nie przynosi efektów, to może warto coś zmienić Nie, nic nie zmniejszać, wręcz przeciwnie - dorzuć węgli, zapomnij o syfie i daj się mdłościom na treningu

Gratulacje Mis udziału w teście sponsorowanym!

te 50kg ledwo ledwo szło

Masz rację z tą miską. Ale tak myślę, że teraz po regeneracji dam szansę zaczętemu treningowi, i jak na koniec następnego tygodnia się nic nie zmieni to zmienię proporcje w diecie. Tak myślę że obetnę wtedy z 10g tłuszczu na rzecz węgli żeby zostało nadal 1800kcal.

25.07.2012 środa
5h snu ;/ 10h w robocie

DNT

Dieta Miska czysta!
Warzywa: brukselka, fasolka zielona, pomidor
Płyny: 1,5l wody, 3 kawy, 1x herbata owocowa, mieszanka ziół (dziurawiec, pokrzywa, przewrotnik, melisa) zalana x3
Inne: tumerin, omega3 i tran, ZMA






Zmieniony przez - Karniak w dniu 2012-07-25 20:55:11

26.07.2012 czwartek

Trening A
Rozgrzewka: 5min bieżnia + różne wymachy
Siłowy
Aero
Rozciąganie: 100 pajacyków na podłodze + ćwiczenia rozciągające

Dieta
Warzywa: pół paczki szpinaku, papryka, 1x pomidor, młoda kapusta na stłówce
Płyny: 2,5l wody z cytryną, 4 kawy, 2x herbata owocowa, mieszanka ziół (dziurawiec, pokrzywa, przewrotnik, zielona)
Inne: tumerin (kurkuma+imbir), l-karnityna, ZMA, omega3 i tran, multiwitamina musująca

27.07.2012 piątek
DNT

28.07.2012 sobota
Trening B

29.07.2012 niedziela
DNT

Dieta
Warzywa: papryka czerwona, cukinia, pieczarki, brokuł
Płyny: 1,5l wody, 2 kawy, mieszanka ziół (dziurawiec, pokrzywa, przewrotnik, zielona, melisa)
Inne: tumerin (kurkuma+imbir), ZMA, omega3, multiwitamina musująca