"Kto nie upada, nie wie jak się podnieść"
...
Napisał(a)
Lombard zawiódł na całej linii. A tak ogólnie to gala też wypadła słabo
...
Napisał(a)
To co Lombard odpyerdolil to --->
Z tą roznica poziomow UFC / Lobard bym nie przesadzał - Hector mial wszelkie warunki do rozyebania Tima, w stójce byl szybszy i bił mocniej, nie dawal sie sprowadzic na glebe, w parterze dominował IMO Boetsh wygladal przy nim raczej bezradnie...
Po prostu nei rozumiem czemu Lombard stał jak pisda, zbieral strzaly i człapał jak jakis platfus
Ani razu agresywniej nie zaatakował, nawet po tym mosieznym medium kicku nie polecial dobijać, IMO mogl niejednokrotnie go ustrzelić
Wydaje mi sie, że po prostu podszedł arogancko/ignorancko do tej walki, z chvjowatym gameplanem, zignorował przeciwnika i ogolnie caly występ. Gwiazdorzy bo jest mistrzem Bellatora i chyba troche mu woda sodowa do głowy strzeliła, nie wiem, moze wydaje mu sie ze jest taka gwiazda, ze moze łazić po klatce, zacieszać sie głupkowato, olać se walke i będzie zayebiscie... Bardziej przyczyny porazki doszukiwałbym się w jego bezmyslnosci, niz umiejetnosciach
OCzywiscie nie ujmuje zwyciestwa Timowi, ktory atakował i był strona aktywną, ale prawda jest taka, że mimo iż bardzo cchiał to nie potrafił zagrozić Lombardowi, a Hector (mimo zasadzeniu paru mocnych ciosów) zagrozić Timowi nie probowal...
A Kongo na emeryturę niec spiżdża
Z tą roznica poziomow UFC / Lobard bym nie przesadzał - Hector mial wszelkie warunki do rozyebania Tima, w stójce byl szybszy i bił mocniej, nie dawal sie sprowadzic na glebe, w parterze dominował IMO Boetsh wygladal przy nim raczej bezradnie...
Po prostu nei rozumiem czemu Lombard stał jak pisda, zbieral strzaly i człapał jak jakis platfus
Ani razu agresywniej nie zaatakował, nawet po tym mosieznym medium kicku nie polecial dobijać, IMO mogl niejednokrotnie go ustrzelić
Wydaje mi sie, że po prostu podszedł arogancko/ignorancko do tej walki, z chvjowatym gameplanem, zignorował przeciwnika i ogolnie caly występ. Gwiazdorzy bo jest mistrzem Bellatora i chyba troche mu woda sodowa do głowy strzeliła, nie wiem, moze wydaje mu sie ze jest taka gwiazda, ze moze łazić po klatce, zacieszać sie głupkowato, olać se walke i będzie zayebiscie... Bardziej przyczyny porazki doszukiwałbym się w jego bezmyslnosci, niz umiejetnosciach
OCzywiscie nie ujmuje zwyciestwa Timowi, ktory atakował i był strona aktywną, ale prawda jest taka, że mimo iż bardzo cchiał to nie potrafił zagrozić Lombardowi, a Hector (mimo zasadzeniu paru mocnych ciosów) zagrozić Timowi nie probowal...
A Kongo na emeryturę niec spiżdża
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
ja z tej gali tez zapamiętam przede wszystkim walke lombarda na którą najbardziej czekałem.. jak to skomentować nie wiem do teraz.. jego trenerzy wogóle całą walke wkrecali mu że jest dobrze itd.. brak słów. Chyba wrzucili mu do butli z woda z jakieś dwie piguły czy coś że nie ogarniał teamtu.
Nie mam siły na to żeby nie ćwiczyć..
...
Napisał(a)
wkurzyło mnie juz któryś raz Orange S. Nie dali w retransmisji walki Kongo-Shawn, wiem, że nie mam czego żałowac, ale oni byli w Countdown nawet
...
Napisał(a)
Może przestaniecie się wreszcie napalac na gwiazdeczki innych organizacji typu Lombard czy Mamed Ta walka pokazała przepaść między zawodnikami UFC i innymi. Chodzi mi o walki 'mistrza z mistrzem'. Posiadacz pasa bellatora itp, musi stoczyć najpierw 1-2 walki w UFC z kimś słabszym, a później dopiero o pas. A wy, że już Lombard najgroźniejszy dla Silvy itp
Zmieniony przez - wiktor902 w dniu 2012-07-23 10:48:08
Zmieniony przez - wiktor902 w dniu 2012-07-23 10:48:08
...
Napisał(a)
A ja tam Konga lubię. Podobno miał kontuzję. Prawda jest taka że Kongo najczęściej walczy chvjowo jak nie jest pod presją. Patrz Jordan, Mitrione.
A taka walka z Barrym, presja i od razu Kongo lepiej walczy, choć mu to nie pasuje bo jest asekurantem, ale zanotował najlepszy powrót ever (obok Boetscha)
Z Huntem presja, przegrał, ale dlatego że Hunt to mistrz stójki.
Cain też wywierał presje i też bomby leciały, tutaj akurat zadecydowały zapasy Caina, ale pokaz boksu Kongo swietny.
Po prostu z Kongo sprawa jest prosta. Jak asekurancki Kongo spotka się z kimś równie asekuranckim, to walka będzie nudna. Prawie zawsze jak Kongo wywiera presje (tzn poprzez styl przeciwnika jest zmuszony ją wywierać) daję nudne walki.
A taka walka z Barrym, presja i od razu Kongo lepiej walczy, choć mu to nie pasuje bo jest asekurantem, ale zanotował najlepszy powrót ever (obok Boetscha)
Z Huntem presja, przegrał, ale dlatego że Hunt to mistrz stójki.
Cain też wywierał presje i też bomby leciały, tutaj akurat zadecydowały zapasy Caina, ale pokaz boksu Kongo swietny.
Po prostu z Kongo sprawa jest prosta. Jak asekurancki Kongo spotka się z kimś równie asekuranckim, to walka będzie nudna. Prawie zawsze jak Kongo wywiera presje (tzn poprzez styl przeciwnika jest zmuszony ją wywierać) daję nudne walki.
...
Napisał(a)
Widzę, że nic nie stracilem nie oglądając tej gali. Zrobiłem sobie wycieczke do Pragi i dobrze na tym wyszedlem. Szczerze mowiac myslalem, ze Lombard rozjedzie przeciwnika w swoim stylu, a tu taka lipa. Nie przesadzalbym jednak z roznica poziomow. Byla to pierwsza walka Lombarda w UFC, zobaczymy co pokaze dalej...
...
Napisał(a)
Kijowo ta gala wyszła, dobrze, że nie zarwałem snu.
Z jakiejś nagłej cholery jeden z pierwszych cepiarzy UFC, Matt Riddle zarzucił najlepszym występem. I na lepszej gali zasłużyłby na Submission of the night.
Ebersole i Lombard wyglądali jakby byli kontuzjowani.... Człapali jak Zdzisiek pod monopolowym nie jestem pewien, co to niby było.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-07-23 14:10:54
Z jakiejś nagłej cholery jeden z pierwszych cepiarzy UFC, Matt Riddle zarzucił najlepszym występem. I na lepszej gali zasłużyłby na Submission of the night.
Ebersole i Lombard wyglądali jakby byli kontuzjowani.... Człapali jak Zdzisiek pod monopolowym nie jestem pewien, co to niby było.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2012-07-23 14:10:54
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
może tam jakies niskie ciśnienie było w tej hali, albo duszno, bo większość człapała :D
...
Napisał(a)
Ebersole dla usprawiedliwienia trenował do walki tylko 3 tygodnie. Stąd pewnie taka zj**ana forma. Kontuzje, rozj**ały rozpiskę.
Poprzedni temat
UFC 149 live
Następny temat
UFC 150 : Henderson vs. Edgar II
Polecane artykuły