po przerwie w treningu siłowym zwiazanym ze zmiana miejsca zamieszkania wracam na siłownie.
Dzisiaj zacząłem trening by knife w postaci
TRENING A:
1. PRZYSIADY 6-10 serii RAMPA, 75-85% CM, 5-10 powt.
2. Pompki na poręczach 5-6 serii, 75-85% CM, 5-10 powt.
Nie mam możliwośći wykonania czy wyciskanie leżąc Rampa będzie okej ?
3. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ 5-6 serii, 75-85%, CM 5-10 powt.
tutaj tez rampa ?
4. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ: 4-6 serii, 75-85% CM, 8-12 powt.
TRENING B:
1. PUSH PRESS 4-6 serii RAMPA, 75-85% CM, 3-6 powt.
2. MARTWY CIĄG 6-10 serii RAMPA, 75-85% CM, 3-8 pow.
3. PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU ŚREDNIM NACHWYTEM 5-8 serii, 75-90% CM, 3-10 powt.
4. WYCISKANIE WĄSKIM CHWYTEM 5-8 serii RAMPA, 75-85% CM, 5-10 powt.
Na starcie planowy rozkład obciążeń:
Przysiad
30x10
40x10
50x10
57,5x10
65x10
72,5x10
80x6
80x5
Wyciskanie Leżąc
25x10
35x10
45x10
55x10
65x10
65x7
Wiosłowanie
20x10
27,5x10
35x10
45x10
55x10
55x10
Uginanie ramion
szt+10 x 8
szt+12.5 x 8
szt+15 x 8
szt+20 x 8
Push Press
15x6
22,5x6
30x6
35x6
42,5x6
50x3
Martwy Ciąg
45x8
55x8
65x8
75x8
80x8
85x8
90x8
95x5
Podciąganie 6x10 (ewentualnie ile serii dam rade po 10 pozniej we serii max)
Wyciskanie wąskim chwytem
30x10
37,5x10
42,5x10
47,5x10
52,5x10
60x10
Czy taki rozkład ćwiczeń i obciążeń jest właściwy ?
Jak dokładać ciężar ? Gdy zrobie założoną ilość powtórzeń dokładam 5 kg ?
Przerwy max 90 s miedzy seriami jest OK ?