Shane Carwin i Roy Nelson trenerami 16 TUF-a

Dremor

A co myślicie o możliwości poddania Carwina przez Nelsona?

Realny taki scenariusz?

Myśle że Roy go obali i podda - serio

Tez mysle, ze to realny scenariusz. Pod warunkiem, ze Carwin sie wystrzela, padnie na ziemie i wtedy Nelson go podda. Stawiam jednak na TKO/KO na Nelsonie.

Wyobrażacie sobie, biorąc pod uwagę wielkie brzuch Nelsona jak bardzo musiałby się "wygiąć" do tyłu, żeby wyciągnąć armbara?

Z dołu typowo go nie podda, nie widzę tego.

Jak Carwin się zmęczy, a i tak mu się nie uda obalić, to może zaciągnąć go na glebę, a potem walnąć jakieś przetoczenie, bo te ma bardzo solidne. Z dołu nie widzę tego.

kimurkę jakoś mógłby wyciągnąć

Nelson by inverted heel hook

Nelson przez uduszenie fałdą.

Ko nie bedzie, obaj mają beton w szczękach, sędzie przerwie po gnp Carwina - najbardziej prawdopodobny scenariusz. Shane trafia, zmęczony Nelson pada i tyle Carwin wraca biczys

Ko nie bedzie, obaj mają beton w szczękach, sędzie przerwie po gnp Carwina - najbardziej prawdopodobny scenariusz. Shane trafia, zmęczony Nelson pada i tyle Carwin wraca biczys

Obys sie nie mylil, bo Carwina walki zawsze dawaly mi wiele emocji. Lubie patrzec na kolesia ktory wychodzi, aby znokautowac.

chciałbym zobaczyć Carwina z Lavarem Johnsonem, ale pod warunkiem, że walka toczyła by się w stójce ewentualnei w klinczu