Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zrobiłam edytkę jadłospisu. Nie dam rady tyle zjeść. Z aktualnego zostało mi: tuńczyk, płatki owsiane, oliwa. Matko! a raczej Matki moderatorki nie jestem w stanie zjadać takich ilości. Niby wstaję od 6, jem o 7 a chodzę spać koło 23 ale po 20 jak zjem to się rzucam po łóżku. Żeby wypaść na rower muszę mieć ze 2h od posiłku żeby nie czuć się jak balon. To samo basen. Doprawdy nie wiem jak mam pomieścić tyle jedzenia w sobie. I nie piszę tego, żeby cokolwiek ciąć. Idę tak jak powinnam. Mam 3 dzień bez słodyczy, jogurtów...
Jak żyć? się pytam jak żyć?
Zmieniony przez - Jolka80 w dniu 2012-06-24 17:21:29
Szacuny
55
Napisanych postów
13783
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111973
brzoskwinia w syropie - OUT - słodzone cukrem
kurcze no, lato idzie a ja tu widzę tylko brzoskwinie w syropie
nie wypisujesz posiłków godzinami, ale dziwne, że jeśli wstajesz o 6 ciężko ci wepchnąć wszystko jesz co 3/4godziny? jak będziesz jadła częściej a mniejsze porcje, nie będziesz czuła się jak balon
what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Z brzoskwiniami wiem...ale mąż tak bardzo przy obiadku się starał Tak, wstaję o 6, wypijam szklankę wody i idę z suką tak koło pół godziny na spacer. Potem pichcę śniadanie dla rodzinki i jemy po 7. Koło 10 jem owoce, płatki, kanapkę.. Koło 14 obiad z synem. Czasami uda mi się wcisnąć po ćwiczeniach (12') jakiś owoc z ryżem ale rzadko żebym była głodna. 17- mniejszy obiad z mężem lub trochę tuńczyka. Na kolację (19-20)praktycznie zawsze dojadam tuńczyka z warzywami. Mam problemy z zaśnięciem więc wolę sobie na brzuch nic nie dorzucać. Np teraz. Obiad był przed 14. Jest prawie 18 a ja wypiłam herbatę ze skrzypu i nadal czuję się ociężała.
Szacuny
55
Napisanych postów
13783
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111973
tak czy siak zmieni ci się to, rozkręcisz metabolizm, to jeszcze zacznie Ciebie budzić głód z rana i z suczką to raczej bez posiłku to nie wyjdziesz hehe
what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja juz wiem co sie dzieje. Nie moge zdjąć obrączki czyli jestem opuchnieta bardziej niz zwykle. Znowu sie zaczęło. Nic dziwnego ze wczoraj piłam jak smok...
Szacuny
0
Napisanych postów
110
Wiek
40 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
3515
Jolka80dziekuje za wpis u mnie ;)
wiesz ze ja mam tak samo jak TY z tym jedzeniem.
Zawsze mam trudnosci z dojedzeniem wszystkiego, wmuszam to jedzenie i czuje sie jak balon.
Zawsze jadlam mniej ale za to codziennie byly slodycze. Bo ja jestem, uzaleznioan od wszystkiego co czekoladowe, moglabym tonami jesc czekolade.. tzn bylam uzaleznioan bo od 2 tygodniu nie mialam czegos czekoladowego w ustach.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
To mozemy sobie rączki podać. Ja nie tyle słodycze co owoce w ilościach ogromnych. Ciążę miałam przekichana. Ogolnie zawsze cukier miałam na granicy dolnej normy. W ciąży multum omdleń. Chodzilam wrecz z butelka wody z glukoza. Zero prowadzenia auta. Ech cieżko było. Przed ciąża ważylam przy 166 od 59 do 64. Przytylam 20 kilo i tak chudne 10 i przybieram. Szlag mnie trafia
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nam marzy sie 3. Czyli brakuje dwójki :) do tego jeszcze chcemy sie wynieść z Poznania na wieś więc kolejne przedsięwzięcie. Wlasnie wykrecilam 17 km w 40 min. Fajnie wieje od warty. W sumie to tylko Warty bedzie mi brak na wsi. Migotko to moze robimy zakład. Tydzień bez słodkiego i cos sobie kupujemy za równowartość "zjedzonych " słodyczy a jak przegramy to dowalimy sobie ekstra cwiczenia przez kolejny tydzień. Cos ala 500 pajacykow co drugi dzień. Dzisiaj ma dzień taki dziwny. Moja jedyna znajoma wyprowadza sie z Pozka i tak od rana jak nie ona, to ja rycze. Kurcze cieżko znaleźć taka pokrewna dusze w dużym mieście. Ech. Ja mam czysta miskę więc myśle ze wytrwam dzisiaj jak nic. Wkleje potem całość
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dziewczyny jestem tydzien po okresie i nadal mam bardzo spuchniete rece I twarz. Skrzyp nie działa a na urosept chyba za wczesniej. Macie jakis pomysl?
Znowu niedobór węgli. Sakreble
Trening:
40min rower nadworny
4x25-30 pompki na ścianie
To już mam. Może uda się więcej...
Zmieniony przez - Jolka80 w dniu 2012-06-25 13:48:03