Piwo przed siłownią czy po?

tak tak i każdy trzyma dietke zero białka z proszku bo jak wiadomo to bez dietki nie pomaga ehe :) zero kreatynki bo to na poczatku tez nie pomaga aha :P kazdy tylko dietka od rana i wieczora i czysta naturalnosc :P a kto w to wierzy to idiota :)

Redis

piwko od czas do czasu jest nawet wskazane...
ależ oczywiście, jak ktoś chce z siebie kobietę zrobić niech pije

piwo obok soi zawiera najwięcej fitoestrogenów więc powodzenia piwoszom życzę

osłabiło mnie, większej głupoty w tym tygodniu jeszcze nie przeczytałem

lord raV

fitoestrogeny
polecam poszerzenie swojej wiedzy - co to jest, gdzie występuje, w jakich ilościach, jaki ma wpływ (szczególnie długotrwałe) spożywanie na organizm mężczyzny i kobiety.

A liczyłem na to, żeś żartował. Takich tekstów można by się spodziewać po nawiedzonym 17 latku, żyjącym siłownią jakich tu pełno, ale w Twoim wieku to dość niepokojące.

No cóż, google twierdzi że pierdzielisz głupoty, a biorąc pod uwagę fakt, iż w Polsce piwoszy jest co nie miara, a jakoś żaden ze znanych mi najmniejszych nawet oznak przemiany w kobietę nie wykazuje ( a niektórzy wychlewają 4opaczek prawie codziennie ) to ciężko brać Twoje stwierdzenie na poważnie.

Ze swojego doświadczenia wiem, że wyjście na piwo po treningu nie szkodzi w zauważalny sposób. Cały destrukcyjny wpływ sprowadza się w sumie do tego, że można się zwyczajnie nim zapchać i przez to opuścić posiłek.

No cóż google jest żadnym źródłem informacji. Może jakąś książkę wypadałoby czasem przeczytać a nie opierać się np na vitalii.pl czy przedrukach z Pani Domu... bo takie opieranie się na informacjach znalezionych li tylko w internecie z dziećmi neostrady mi się kojarzy
Słowo "przemiana" miało być taką przenośnią, przecież nie chodzi o to, że nagle komuś jaja zanikną. A łopatologicznie to chodzi o ilość testosteronu i estrogenów, rodzaj, ilość i miejsce odkładania się tkanki tłuszczowej, zanik mięśni itp cechy.
Taki temat do przemyślenia - skąd nagle u tylu młodych chłopaków takie problemy z gino i lipo? - Uwierz, że tak ze 27 lat temu to nikt nawet nie pomyślał, że chłopakowi w wieku dwudziestu paru lat cycki mogą rosnąć.
z mojej strony EOT.

blablabla - zarzuć tytułem tej książki, która potwierdza Twoje wywody...

1.http://joe.endocrinology-journals.org/content/170/3/591.full.pdf
2. Dowolna książka opisująca jak działają hormony - może być fizjologia człowieka, coś z endokrynologii ogólnej itp.
3. Przypuszczam, że wiesz jakie działanie ma testosteron dla faceta; niektórzy to sobie nawet dodatkowe porcje teścia ładują żeby zwielokrotnić efekt jego działania. Nawet niektóre kobiety pakują w siebie testosteron - wiadomo w jakim celu. No to teraz odwróć sytuacje i wyobraź sobie, że facet od małego dziecka jest szpikowany babskim hormonem - estrogenem; widać jak działa testosteron na kobiety to można sobie wyobrazić jak estrogen działa na faceta (niektórzy to wiedzą bo pakując sobie teścia nawet nie wiedzą, że jego nadmiar /wolnego/ w estrogeny się aromatyzuje).
- 90% żarcia jest szprycowana przetworzoną soją, która zawiera najwięcej fitoestrogenów więc chcąc nie chcąc już pakujemy się babskimi hormonami; jak nie bezpośrednio to zwierzaki hodowlane są pakowane paszą sojową co powoduje, że w ich mięsie i np przetworach są fitoestrogeny (http://pubs.acs.org/doi/full/10.1021/jf801344x); tu nawiązuję do poprzedniego stwierdzenia, że od dziecka jesteśmy faszerowani estrogenami no bo coś przecież jeść trzeba
- piwo stało się w Polsce modne stosunkowo od niedawna i być może gdyby to tylko o samo piwo chodziło ale tu babskie hormony i w żarciu to się kumuluje
- pewnie zauważyłeś, że browarka to się zazwyczaj sześciopakami spija więc nie mówimy to o okazyjnym np jednym piwie w tygodniu
- piwo zawiera fitoestrogeny
- fitoestrogeny powodują zmniejszenie ilości testosteronu i jest to fakt - dowód łącznie z opisaną metodą badania w pkt.1

i teraz to już naprawdę z mojej strony EOT

Jeszcze edit. Jak komuś nie chce się przebijać przez tekst opracowania z pkt 1 to na stronie 6 jest tabela 4. Kolumna Phyto-600 to grupa pakowana żarciem z fitoestrogenami, kolumna Phyto-free - bez; jak widać spadek teścia u grupy Phyto-600 jest o połowę

Zmieniony przez - Redis w dniu 2012-06-23 20:55:16

No wszystko się zgadza.
Niestety nie zmienia to faktu, że te występowanie damskich cech, gino, lipo itd. to są Twoje wyssane z palca mrzonki.
Po pierwsze - skąd Ty możesz wiedzieć jakie są statystyki dotyczące tych właśnie problemów wśród młodzieży albo jakie były 27 lat temu.
Po drugie nie jesteś w stanie ustalić przyczyny i/lub wpływu samego piwa na powyższe.

Po trzecie :
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19524224

m.in. Roczniki Statystyczne GUS, Nowa Medycyna, Medycyna Metaboliczna itp

Zmieniony przez - Redis w dniu 2012-06-23 22:00:11

W roczniku GUS dane nt. lipomastii?