impreza

jutro mam ważną imprezę, którą sama wyprawiam, jestem na diecie redukcyjnej i jeszcze trochę mam do zrzucenia, a nie chcę psuć swojego jedzenia przez jedną głupią imprezę. tak jak pisałam sama kupuję rzeczy spożywcze, więc mam takie oto pytanie, co mogę kupić, zeby było niskokaloryczne na imprezę, a żeby inni się nie przerazili?

wiadomo chipsy, słodycze i inne paskudztwa kupię, ale jakieś niskokaloryczne rzeczy, które mogłabym jeść i wyłożyć na stół, byłyby mile widziane.
co polecacie zdrowego i niskokalorycznego?

od razu mówię, wiem, ze raz na jakiś czas jak coś zjem to nic się nie stanie, ale jestem krótko na diecie, a mam dużo do zrzucenia i nei chcę jednym wybrykiem psuć mojej redukcji..

anubis84

Ta za batmana się przebierz, będzie jak znalazł.

mozesz wpasc ze mna, przebierzesz sie za robina i cisniemy

Niekoniecznie musza to być niskokaloryczne przekąski, ważne aby ich wartość odżywcza była wysoka, tzn. żeby oprócz kalorii zawierały błonnik, witaminy etc. i żeby syciły na dłużej (np. migdały, orzechy włoskie, laskowe, świeże owoce, ewentualnie przydadzą się lekkie sałatki warzywne)

no niby tak, ale takich orzechów itd. nie wiem ile na oko zjeść, żeby nie było za dużo, bo takimi rzeczami też można się opchać i przytyć, ami nie o to chodzi. myślałam np. o kanapkach na razowcu, ale tym właśnie się można najeść, a jeszcze chciałabym coś wyłożyć na stole niskokalorycznego, ale coś co można zjeść jako przekąskę, ale właśnie nie wiem co..

Ja napiszę tak jeden dzień krzywdy Ci nie wyrządzi a i psychicznie troszkę organizm odpocznie od reżimu redukcji.
Mogą być koreczki z łososia wędzonego, czy kanapeczki z łososiem i do tego taki serek kremowy filadelfia, sałatka z kurczaka, moze być z wędzonym kurczakiem.

zrób jakąś surówkę(warzywa + kurczak), nie wiem owoce jakieś. Jedz z umiarem, nie opychaj się. Impreza jest u ciebie więc masz możliwości, możesz coś wymyślić, gorzej jakby była u kogoś innego to byłabyś zmuszona jeść to co jest. pozdrawiam

no wiem, wiem, dobrze, ze jest u mnie, ale gorzej u mnie z pomysłami. surówkę pewnie zrobię tak jak proponujesz z kurczaczkiem, ale co do reszty to nie wiem co mam jeść, kurcze nie chcę wyjść na dziwoląga, ale po prostu nie mam ochoty, ani takiej potrzeby jeść tłustych rzeczy, a większość to taka pewnie będzie, bo znajomi lubią, więc im zaserwuję, a co ja będę jadła, zeby było w mairę dietowe.. hmm... chciałam coś zrobić, czy kupić, bym mogła ja jeść i inni, ale oprócz sałatki, kanapek z razowca, nie mam pomysłu.. jak myślicie ciasteczka owsiane mogą być, czy na diecie nie przejdą? wiem, że niby mogę dać sobie jeden dzień odskoczni, ale w tym sęk, ze nie chcę, chcę nadal jeść zdrowo i z umiarem, tyle, ze spotykać się ze znajomymi też trzeba, tylko problem z jedzeniem..

Nóżki dolne (tzw pałki) do piekarnika i upiecna na jednym poziomie a na drugim mufinki z piersią
https://www.sfd.pl/_LC_Babeczki_/_muffinki_jajeczne-t737075.html
galeretka
https://www.sfd.pl/GALARETKI_Z_KURCZAKA-t864292.html 

ja też w czasie swojej redukcji byłem na imprezie. Była to 18nastka mojego najlepszego ziomka. Miałem dylemat czy pić czy nie. Wypiłem dużo, a jadłem tylko surówki i owoce i nawet jakiś kurczak pieczony wpadł. Nie wyszedłem na żadnego "dziwoląga", co więcej nie odczułem w cale tej imprezy wizualnie. Tak więc wszystko z umiarem i z głową.

Jak mnie zaprosisz to przyniose cos dietetycznego

haha, chętnie bym to zrobiła, ale to babski wieczór będzie ;p

Nawet lepiej :D