Szacuny
2
Napisanych postów
603
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3131
Niemcy nie dają sobie pluć w twarz? To jeden z najbardziej podporządkowanych narodów jakie znam.
Generalnie na temat otaczającej rzeczywistości mamy podobne zdanie, gdyż człowiek grzeszący inteligencją musi takie mieć. Różni nas jednak stosunek do rozwiązania problemów. Dla Ciebie to rewolucja, barykady, wyjście z kijem i kamieniem, wylanie swojej frustracji. Wg mnie to niestety nic nie zmieni, może chwilowo dla grupy ludzi, którzy odnajdą się w chaosie, bo nic innego się nie stworzy drąc mordy i rozdzierając szaty na ulicy. Człowiek potrzebuje być rządzony, potrzebuje wyłonić grupę ludzi lub człowieka (jak za czasów królów), którzy będą podejmować jakieś decyzje i nadawać bieg sprawom.
Reasumując w Polsce nie da się stworzyć tego samego co w Islandii, gdyż do tego potrzeba jest jednomyślność, a w Polsce każdy ma inne zdanie, nawet w tej samej warstwie społecznej, nawet sąsiedzi czy rodzina. Dlatego potrzeba ludzi, którzy będą rządzić i reprezentować jakieś grupy ze zmianą co kilka lat, a obywatelowi pozostaje się w tym odnaleźć i spróbować wyrwać kawałek tortu.
Szacuny
9
Napisanych postów
433
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8281
Krisc: jest sporo racji w tym, co mowisz, niemniej jednak drobna uwaga.
Typowo polskie jest ciągłe wspominanie o rozbiorach, stanie wojennym blablabla. Wiesz, co zostalo z Japonii po II WS ? Na pewno wiesz. A juz po kilku latach stała się trzecią gospodarką świata. Mozna ? Mozna.
Nie chodzi tu o analizowanie czy porownywanie tych sytuacji, bo wiadomo, ze sa z innej bajki, ale raczej o wskazanie, ze ciagle zaslanianie sie przeszloscia sprawia, ze nie osiagamy tego, co osiagnac, jako 40-milionowy kraj powinnismy, a inni jakos potrafia. Przyjezdza do nas nikomu nieznany facet z teczką i wchodzi do drugiej tury wyborow prezydenckich z Walesa - najlepszy przyklad na to, ze wolny kraj
nie wszystkim sluzy.
Szacuny
9
Napisanych postów
433
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8281
a odnośnie tematu właściwego, to zgadzam się z większościa poprzedników: raz, drugi, trzeci usłyszeć "lipa", "bajceps" "op*** sie" bylo spoko, cos nowego, zabawnego, ale po raz setny slyszec to samo zbiera sie na odruch wymiotny i zaczyna sie czlowiek zastanawiac nad poziomem intelektualnym mowcy :D
Szacuny
1
Napisanych postów
118
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2100
bjs12
a odnośnie tematu właściwego, to zgadzam się z większościa poprzedników: raz, drugi, trzeci usłyszeć "lipa", "bajceps" "op*** sie" bylo spoko, cos nowego, zabawnego, ale po raz setny slyszec to samo zbiera sie na odruch wymiotny i zaczyna sie czlowiek zastanawiac nad poziomem intelektualnym mowcy :D
Mi sie nie zbiera. Bardzo lubie koksa i michała i Ich słownictwo. To jest coś co ich charakteryzuje ;p Więc nie zgadzam się! Noo!
Szacuny
2
Napisanych postów
603
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3131
bjs12
Krisc: jest sporo racji w tym, co mowisz, niemniej jednak drobna uwaga.
Typowo polskie jest ciągłe wspominanie o rozbiorach, stanie wojennym blablabla. Wiesz, co zostalo z Japonii po II WS ? Na pewno wiesz. A juz po kilku latach stała się trzecią gospodarką świata. Mozna ? Mozna.
Nie chodzi tu o analizowanie czy porownywanie tych sytuacji, bo wiadomo, ze sa z innej bajki, ale raczej o wskazanie, ze ciagle zaslanianie sie przeszloscia sprawia, ze nie osiagamy tego, co osiagnac, jako 40-milionowy kraj powinnismy, a inni jakos potrafia. Przyjezdza do nas nikomu nieznany facet z teczką i wchodzi do drugiej tury wyborow prezydenckich z Walesa - najlepszy przyklad na to, ze wolny kraj
nie wszystkim sluzy.
Zauważ jednak, że okupacja Amerykanów spowodowała w Japonii rozkwit gospodarczy po 2 wojnie, w 49 roku została nawet zawieszona konieczność spłat reparacji wojennych. Amerykanie doprowadzili również do przywrócenia swobód obywatelskich, zniesienia cenzury itp. Podobnie w RFN. Tam gdzie pompowali kasę Amerykanie tam był rozkwit, wystarczy spojrzeć na NRD, która znalazła się po złej stronie mocy. NRD i RFN zjednoczyły się już 20 lat temu, a nadal istnieje przepaść pomiędzy zachodnimi i wschodnimi Niemcami. A należy dodać, że Niemcy to bardzo gospodarny naród, podobnie jak pracoholicy z Japonii.
Do Polski dotarła jako taka cywilizacja w 89 roku. Jednak dopiero po wejściu do UE zaczęły się inwestycje, gdyby nie te pieniądze nadal byłoby u nas jak na Ukrainie (poza tamtejszymi oligarchami i innymi bandytami). Niestety płacimy za te setki lat kiedy byliśmy gwałceni przez wszystkich (poza dwudziestoleciem międzywojennym) i nie da się wszystkiego zmienić jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.