TEST Fire Fit Cyborg69 pods. str.6

Cześć wszyskim .Wczoraj otrzymałem paczkę i zgodnie z obietnicą dziś zakładam nowy dziennik w dziale Fitmax .

Na wstępie chciałbym bardzo podziękować firmie fitmax ,która pozwoliła mi na przetestowanie suplementu jakim jest Fire Fit .


Trochę o mnie :

Na poważnie siłownią zająłem się ponad rok temu , wczesniej było to bardziej zabawa . Oprócz siłowni trenuje także grappling/bjj . BJJ uprawiam od ponad 2 lat. Na początku czerwca mam pierwsze swoje zawody w grapplingu . Do zawodów będe musiał zrzucić jeszcze nie całe 2kg . Mam nadzieję że przy pomocy Fire Fita uda mi się to osiągnąć :).

CEL
Chciałbym pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej i wysuszyć się na maksa , tak aby móc od sierpnia zacząć budować mase miesniową . Najbliszym celem jest także zrobienie odpowiedniej wagi na zawody w grapplingu , czyli -75kg . Mam nadzieje że przy pomocy termogenika jakim jest Fire Fit cel zostanie osiągnięty .

DANE :
wiek: 17lat (12.1995r)
Waga: 76,4kg
pas: 85cm
talia: 82cm
klatka luz: 103,5cm
klatka wdech: 108-9cm
biceps: 36cm
udo: 61cm
łydka: 38,5cm
przedramię: 29cm
bf: ok 16-17%

TRENING
Jak narazie jest to trening typu FBW ,lecz po zawodach będe chciał przestawić się na 3 dniowy SPLIT .
Obecnie na siłowni ćwiczę 3 x w tygodniu oraz 3 x wtygodniu mam treningi bjj . Aeroby wykonuje codziennie z rana 30minut oraz po treningu siłowym 20minut .

PON bjj
WT brzuch,łydki ,przedramię
ŚRD bjj
CZW fbw
PT bjj
SOB fbw

Treningu nie będe rozpisywał gdyż ciągle ulega on zmianie , tzn cały czas dodaje jakieś drop-sety , serie łączone ,zmieniam chwyty itp . Treningi będe rozpisywał na bieżąco po każdym odbytym .

DIETA
Dieta
I posiłek 7-30
70g owsianych
20-30otrębów pszennych
2jajka
1białko

II posiłek 10-30
1 bułka z ziarnami
100g piersi

III posiłek 14-00
1 bułka
100g udka z kurczaka

IV posiłek 17-00
200g piersi
85g makaronu durum

***TRENING***

V posiłek 20-30
30g wpc Fitmax Pure American
200 ml mleka
140g banana
1 wafel ryżowy
troche kakaa

VI posiłek 22-30
175 g twarogu chudego
2łyżki oleju lnianego
troche kakaa

210g białka - 2,7g /kgmc
235g ww - 3,01g/kgmc
71g tłuszczy - 0,3g/kgmc
Do b/t/w i bilansu kalorycznego nie wliczałem bcaa

SUPLEMENTACJA
Z racji tego że redukcję zacząłem troche wcześniej to i zrobiłem nie duże zapasy suplementów . Nie jest to tylko Fitmax także nie będe pisał nazw . Jestem obecnie w 3 tygodniu cyklu kreatynowego , wczesniej było to mono + jabłczan , teraz będzie to sam jabłczan.

Rano na czczo :
7-8g BCAA
2kaps FIRE FIT
4 kaps jabłczanu

Rano po śniadaniu :
1tabl witamin i minerałów
2kaps tranu

Po przed aerobami treningu siłowym :
7-8g BCAA

Po aerobach :
4 kaps jabłczanu

Przed snem :
2tabl witamin i minerałów
2kaps tranu

Zdjęcia













Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2012-05-19 00:05:28




Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2012-05-19 00:06:16

Efekty widoczne, jestem pewny, że spalacz naszej marki znacznie wspomógł Twoją walkę


Dzięki za udział w teście i zapraszamy do kolejnych naborów

powodzenia.

ja ruszam od poniedziałku.

Jutro dodam jeszcze zdjęcia nóg ,bo dzisiaj juz padam na twarz;/
Marian 17 Dzięki , napewno się przyda . Czekam na twój dziennik .

Dodaje wczesniej obiecane zdjęcia nóg ,oraz dodatkowo bicepsy przodem i tyłem .




















EDIT: Bardzo prosze jakiegoś moderatora aby dodał te zdjęcia to pierwszego postu a ten post usunął.

Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2012-05-19 09:56:17

Dzień II

Dzień II ponieważ wczoraj wziąłem też jedną porcję z rana
WRAŻENIE I PIERWSZA OCENA

Dzisiaj jestem już po pierwszej porcji czyli 2kaps Fire Fita . Wziąłem go na czczo w raz z kreatyną i popiłem BCAA
Po spożyciu fire fita miałem w ustach taki żelkowy posmak , całkiem przyjemny . Przez całe aeroby aż do śniadania czułem tak jakby żelki w ustach ,nigdy tak wczesniej nie miałem po żadnym suplemencie ,ale nie przeszkadza mi to , wręcz przeciwnie. Obawiałem się troche też ze Fire Fit będzie działał mocno pobudzająco , ale na szczescie jest ok , rano czułem się normalnie bez żadnych chorych zjazdów ani skoków energii .
Rano miałem nie przyjemną sytuacje ponieważ :
W brzuchu mi potwornie jeździło , nie mogłem wytrzymać z bólu ,ale gdy poszedłem się wypróżnić to ustąpiło . Nie wiem czy to wina tego że wziąłem na czczo czy tego że wczoraj na kolacje zamiast twarogu z olejem lnianym wypiłem Fitmaxa Pure American z mlekiem . Zobaczymy jak będzie jutro .


Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2012-05-19 10:08:37

Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2012-05-19 10:09:23

Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2012-05-19 10:10:45

Zmieniony przez - Cyborg69 w dniu 2012-05-19 10:11:27

Witaj


Zaglądam i życze powodzenia!!

Pure american nie powinien powodować żadnych rewolucji, chyba, że masz problem z trawieniem białek sojowych - wtedy owszem, aczkolwiek myslę, że pojawiłyby się raczej wieczorem/ w nocy ze względu na stosunkowo szybkie trawienie tego typu odzywek.


Żelkowy posmak? Ciekawie, ja osobiscie po żadnym naszym, aniinnym suplemencie, nie doświadczyłem takowego uczucia, ale jesli nie jest to żaden dyskomfort to dobrze, zobaczymy jak bedzie w dluższej perpektywie


Co do edycji posta - niestety nie mam do tego uprawnień, musiałbyś zglosićsię do jakiegoś moda ogólnego(zielonego)

No właśnie z tym posmakiem to sam jestem zaskoczony. Spożywałem już wiele suplementów w kapsułkach i po żadnym tak nie miałem . Ale osobiście mi to nie przeszkadza , wręcz przeciwnie jest to dosyć przyjemny posmak ,także jak najbardziej na plus .

za powodzenie dziękuje na pewno się przyda

Chciałbym przeprosic za brak jakiegokolwiek wpisu przez ostatnie dni , troche spraw sie na siebie nałożyło i wyszło nie ciekawie .
A więc co do soboty to dalsza część dnia była jedną wielką lipą. Po śniadaniu pojechałem do siostry malować ściany , miałem byc u niej tylko do 17 więc wziąłem ze sobą tylko 2 posiłki ,ponieważ przed treningowy zjadłbym już w domu. Ale wyszło zupełnie inaczej , wszystko sie popieprzyło i nim sie obejrzałem na zegarku była już 17-30 , a ja nie miałem żarcia . Nie miałem także możliwości zjedzenia pełnowartosciowego posiłku więc musiałem coś wymyśleć.
Wpadłem na pomysł że lepiej będzie zjeść jakiegoś cheat meala niż nie zjeść wgl . Przy okazji takim oszukanym posiłkiem troche podkreciłem metabolizm . Cheat meal wyglądał następująco : 3 oponki (takie słodkie cóś i 2 kanapki z białym chlebem ,masłem i szynką ) . Do domu wróciłem przed 20 więc na trening było już za późno .Stwierdziłem że trening ten przełożę na niedziele . Gdy byłem w domu zjadłem posiłek(ok20:30) w miare normalny już ,składał on się z 30g wpc z mlekiem ,jednego wafla ryżowego i 30g słonecznika łuskanego . Następnie po 3h zjadłem twaróg , wziąłem 2kaps tranu , 4kaps jabłczanu , 2tabl witamin z minerałami i poszedłem spać:).

Dzień 3
niedziela 20.V.2012r

WRAŻENIA
Dzisiaj nie było już żadnych problemów z rana tak jak to miało miejsce wczoraj . Smak żelkowy cały czas odczuwam, zwłascza gdy mi się odbije ,ale jest to całkiem przyjemne ,bo mam wrażenie jakbym wczesniej jadł żelki i nie ciągnie mnie tak do słodyczy wtedy .

PRZEBIEG DNIA
Jak w każdą sobotę pozwoliłem sobie pospać chociaż o godzinę dużej , a więc wstałem o7-30 . Następnie wypiłem bcaa , wziąłem 2kaps Fire Fit ,4kaps jabłczanu kreatyny i zacząłem przygotowywać sobie śniadanie . Gdy przygotowałem sobię mase na omleta (ok5 minut ) odstawiłem ją na bok i zrobiłem poranne aeroby ,przy okazji oglądając film pt"Bandziory" którego polecam bo był na prawde ciekawy . Po aerobach wylałem omleta na patelnię i zrobiłęm sobie kawę ,oczywiscie bez cukru.
Następnie zjadłem 2 posiłki w standardowej kolejności i miałem iśc zrobić dobry trening , ale niestety znowu okazało się że jestem potrzebny i niestety musiałem odpuscic sobie . Tym razem wziąłem ze sobą posiłki ,ostatnie dni mnie nauczył czegoś. Po powrocie do domu ok 20 postanowiłem zrobić sobie drugą sesje . A więc wypiłem 7-8g bcaa i zrobiłem 30 minut aerobów . Nastepnie po jakiejś godzienie zjadłem twaróg ,wziąłem standardowe suplementy i poszedłem spać

Dzień 4
poniedziałek 21.V.2012r

WRAŻENIA
Dzisaj także bez żadnych rewolucji . Wszystko jest jak najbardziej ok , żelkowy posmak sie utrzymuje także jest dobrze

PRZEBIEG DNIA
Po porannych aerobach zjadłem standardowo omleta i wypiłem kawę (1,5łyżeczki rozpuszczalnej). Po śniadaniu odczekałem chwile i zmierzyłem sobie ciśnienie .Wynik troche mnie zaskoczył i zarazem zaniepokoił ,bo wyszło mi 95/59mmHg a puls 72 . Puls ok,ale ciśnienie za niskie . Zawsze wychodziło mi min 105/70-80 mmHG. Od teraz bede sprawdzał sobie codziennie cisnienie i zapisywał . Dalsza część dnia była bez rewelacji , szkoła , następnie trening ,kolacja , porcja zdrowtnych supli . A teraz przygotowywuje sobie bcaa na rano i zaraz ide spać .

Dzień 5
wtorek 22.V.2012r

WRAŻENIA
Jak narazie nic sie nie zmieniło . Wszystko jest jak najbardzie ok .

PRZEBIEG DNIA
Rano standardowo wypiłem bcaa i wziąłem 2 kaps FIRE Fita , 4 caps jabłczanu i wziąłem się za przygotowanie masy na omleta .Następnie zrobiłem pierwszą sesje aerobową trwającą 30 minut . Po aerobach wylałem omleta na patelnie i w miedzy czasie zrobiłem sobie kurczaka do II posiłku . Później zjadłem omleta wypiłem kawę i wziąłem suple prozdrowotne (witaminy ,tran ) . W szkole siedziałem do 16-30 wiec w domu byłem ok 16-45 . Od razu wziąłem się za robienie makaronu i kurczaka . Po przygotowaniu i zjedzeniu posiłku poszedłem na trening . Dzisiaj zrobiłem tylko brzuch i przedramię , łydki sobie odpusciłem bo coś mi sie stało w sciegno Achillesa i przy niektórych ruchach cholernie boli .
Trening wyglądał tak :
Przedramię
Uginanie małpim chwytem sztangi 3s 18-12powt
Seria łączona uginanie podchwytem i nachwytem sztangielki 3s 14-10powt
Obroty ze sztangielką 10-6obrotów na ręke w 3s

Brzuch
Brzuszki 3s 25-18powt
Seria łączona unoszenie nóg na poręczach(16powt) i brzuszki z nogami w górze (ok20powt ) w 3 seriach
Brzuszki skośne 3s 16powt

Po treningu wypiłem bcaa i zrobiłem 20minut aerobów . Potem 4caps jabłczanu i do domu , a w domu wypiłem Pure American ,zjadłem banana i wafla ryzowego . A teraz obecnie jem twaróg z olejem lnianym .