SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Okniński obraża Koksa i chce z nim walczyć! [ wywiad ]

temat działu:

Robert Burneika - Hardcorowy Koksu

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 19082

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Possible Moderator
Ekspert
Szacuny 1974 Napisanych postów 19831 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 731789
Apropo to w temacie jest mała literówka, bo Okniński jak z wywiadu wynika nie chce walczyć z Koksem on ewentualnie jeśli Koksu wyszedł by z taką propozycją to by ją zaakceptował

Nie, on wyraznie mowi ze wyjdzie z Koksem jezeli bedzie dobra oferta.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
Kult, jak tak czytam Twoje wypowiedzi, mam wrażenie że pochwaliłbyś dowolną formę zarobku, bo przecież liczy się zaradność i siła przetrwania. Chłopcy robią sobie jaja ze sportu, bawią w wyreżyserowane filmiki rodem z wrestlingu, niedługo zaczną walczyć wg scenariusza. Szopka się ciągnie niczym medialna sprawa małej Madzi. A Ty cały czas podkreślasz, jacy to wspaniali są Ci, którzy własną zaradnością osiągają majątek. właśnie, ale jak ten majątek osiągają...Więc jeśli ja zrobię piramidę finansową, naciągnę ludzi i zwieję z kasą, też mnie będziesz bronił, bo przecież jestem taki sprytny i nie dałem się złapać i miałem pomysł? Albo zorganizowałem międzynarodową sieć handlu żywym towarem, no co, chwal mnie, biznesmen przecież ze mnie obrotny, twardy i cwany, bo przetrwałem w tym fachu. Jakbym napisał, że codziennie daję dupy za kasę i mam już teraz z tego dom i spokojną emeryturę, też przytakniesz, że to moja super zapobiegliwość?

Ps. Nie znam Twojej historii na forum, nie wiem, kim jesteś w życiu, ale jak napisałeś, że Ty w walce gryziesz i oczy wydłubujesz.. kim w ogóle jesteś, żołnierzem, najemnikiem, zabojcą, że robisz takie rzeczy? Ile przeżyłeś takich sytuacji, to się zdarza regularnie w Twoim życiu? Czemu nie siedzisz w pudle, skoro okaleczyłeś i zagryzłeś w ch** ludzi? Bo takie odnoszę wrażenie z Twoich wypowiedzi np w dziale Samoobrona. Jak Cię czytam, ciągle się zastanawiam, czy Ty na poważnie opisujesz swoje sytuacje z walki i zabijania, czy tworzysz jakiś swój wizerunek zimnokrwistego twardziela? I znowu pytanie: skoro zabiłeś w walce tylu ludzi, jesteś tak doświadczonym fajterem w walce, jakim cudem jeszcze jesteś na wolności? Wyrwałeś komuś gardło w bojce barowej i co, nadal spokojnie sobie siedzisz i koksujesz za granicą?

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2012-05-10 23:25:41

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 190 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 736
Gats 2 podpisuję się obiema rękami. Possible tak on wyjdzie ale to nie on wychodzi z inicjatywą walki tylko Koksu co zresztą sam redaktor zaznacza na początku. Co innego jest wyjść do walki a co innego wyjść z inicjatywą walki, jak by Okniński powiedział że do Koksa nie wyjdzie to byłby lament że się boi itp itd a jak powiedział że wyjdzie to zrobiono z niego prowokatora i głównego winowajcę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Possible Moderator
Ekspert
Szacuny 1974 Napisanych postów 19831 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 731789
A kiedy Burneika wyszedl z ta inicjatywa? Bo nie wiem, moze cos przeoczylem.
A tak swoja droga, moim zdaniem, to nie powinien mowic ze wyjdzie do walki nawet za dobra oferta - bo mu to uwlacza, co pozniej rowniez powiedzial. Jak cos mnie uwlacza to tego nie robie. Proste.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Masone - przykro mi ale nie zrozumiales ani jednego mojego postu, takie odnosze wrazenie, bo nie mialem na celu nikogo obrazac, bo mam wielki szacunek dla Polakow, ale dla POlaczkow juz nie, moze kiedys zrozumiesz.
Gats 2 - nie bede komentowal zbyt duzo. Mowie o walce ulicznej, ze przeciez jak komus ktos wydlubie oko czy ugryzie to norrmalna sprawa, taka jest adrenalina, a jak ktos tak walczy to co zrobic, przeciez to nie pro walka w klatce na zasadach. Dwa referuje do Tysona, co on zrobil w ringu, odgryzl komus ucho... Wiec nikt nie musi byc mega zabojca aby takie rzeczy robic. Reszty nie skomentuje, kto mnie zna na forum to wie ze dla mnie honor wazniejsza niz kasa, sam odszedlem z roboty gdzie wyciagalo sie czasami po 500e dziennie, bo nie zgadzalo sie to z moimi zassadami,to mnie tutaj wysmiali. Porowanie naciaganie ludzi w piramidki a zarobiek jaki robi Robo to zupelnie jest nie trafione, on nikogo nie okrada. Btw ludzie robia gorsze rzeczy w zyciu niz wydlubywanie oczu i sa na wolnosci jeszcze sie tym chwala, wiec nie zadawaj takich pytan, kto ma kase ten moze nawet zabijac i go wybronia...

Zmieniony przez - kult w dniu 2012-05-10 23:39:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
jaka to musiałaby być ta walka uliczna, by ludzie się okaleczali gryzieniem i atakami na oczy. Tak, zrobiłbym to, ale tylko walcząc o życie, chcesz powiedzieć że każda sytuacja konfliktowa na ulicy kwalifikuje się do walki na śmierć i życie? wszystko kończy się na trwałym okaleczeniu? Bo mówisz, jakby ulica to było pole krwawej walki. Przy Twoich umiejętnościach umiałbyś rozbroić byle nawalonego frajera na ulicy bez konieczności wyrywania mu krtani, prawda? Od razu trzeba skrajne techniki stosować? Masone'owi pewnie chodziło o to samo co mi. Niedobrze mi, kiedy ludzie zarabiają cwaniactwem, głupotą i robieniem z siebie durnia, coraz większego durnia. takie publiczne poniżanie się.. Dla Ciebie to zaradności, we mnie to budzi niesmak. I nikt mi nie każe zachwycać się i szanować kogoś, kto np robi z siebie błazna w necie jak Roztocki czy politycy, bo od razu zostanę wyzwany od polaczka, któremu się coś niepodoba. To nie zazdrość, powtarzam, ale niesmak

Sorka, ciężko i uczciwie pracuję za marny grosz, a ktoś może zarabiać tysiące bo...jest znany z tego, że jest znany? Wybacz, ale ja też umiem gołą dupę w necie pokazać i zaśpiewać piosenkę, zachowywać się jak naćpany clown...ale co z szacunkiem do samego siebie?

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2012-05-11 00:03:53

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pare spraw jednak skomentuje bo nawet sa zabawne:)

A Ty cały czas podkreślasz, jacy to wspaniali są Ci, którzy własną zaradnością osiągają majątek. - nie podkreslam caly czas takich rzeczy, zobacz jak pisze o gejzydmanie,tez zarabia dajac dupy i co mowie ze jest zaradny? W pewnym sensie jest ale nie popieram takich rzeczy...Prosze czytaj wszystkie moje posty a nie wybiorczo.


Więc jeśli ja zrobię piramidę finansową, naciągnę ludzi i zwieję z kasą, też mnie będziesz bronił, bo przecież jestem taki sprytny i nie dałem się złapać i miałem pomysł? Albo zorganizowałem międzynarodową sieć handlu żywym towarem, no co, chwal mnie, biznesmen przecież ze mnie obrotny, twardy i cwany, bo przetrwałem w tym fachu. - raczej bym Cie nie pochwalil, moglbym powiedziec ze ok, kase zarobiles i dales rady, ale reszta to dno...

Jakbym napisał, że codziennie daję dupy za kasę i mam już teraz z tego dom i spokojną emeryturę, też przytakniesz, że to moja super zapobiegliwość? - nie wiem skad ten atak, odpowiedz na to to moje posty na temat gejzydmana... poczytaj dokladnie, moge sie wypowiadac , ale to nie moja dupa wiec dawaj komu chcesz, co mnie to obchodzi, tak jak co by Ciebie to obchodzilo kto to pochwala badz nie?

Ps. Nie znam Twojej historii na forum, nie wiem, kim jesteś w życiu, ale jak napisałeś, że Ty w walce gryziesz i oczy wydłubujesz.. - nie poznasz historii wielu ludzi,bo po co to komu? Trzeba zajac sie wlasnym zyciem. Co do gryzienia czy dlubania oczu to normalna sprawa w walce, jak czlowiek ma zagrozone zycie, albo ma taki charakter, gdzie nie kontroluje pewnych rzeczy, spowodowane moze byc to np traumatycznymi przezyciami z przeszlosci, albo poprostu jest takim czlowiekiem, wielu takich znam. Nie wiem czy kiedys wogole walczyles tak na serio, nie jakies 5 min oklep.

kim w ogóle jesteś, żołnierzem, najemnikiem, zabojcą, że robisz takie rzeczy? - kto powiedzial ze robi i ze jestem jednym z tych ludzi? Jestem tylko internetowym napinaczem, nie lap sie na to, robie takie testy psychologiczne tutaj.

Ile przeżyłeś takich sytuacji, to się zdarza regularnie w Twoim życiu? - masz duzo pytan, ale nie dlaczego?

Czemu nie siedzisz w pudle, skoro okaleczyłeś i zagryzłeś w ch** ludzi? - kto powiedzial ze zagryzlem czy okaleczylem? za duzo filmow chlopie; do pudla nie da czasami nawet zabojcy ktorzy sa powszechnie znani, kto ma kase ten ma wladze, wiec takie pyt to wiesz, na poziomie przeczkola, pokazuja tylko ze nic nie wiesz o zyciu albo malo.

Bo takie odnoszę wrażenie z Twoich wypowiedzi np w dziale Samoobrona. - to zle odnosisz, mowilem Ci jestem internetowym napinaczem:)
Jak Cię czytam, ciągle się zastanawiam, czy Ty na poważnie opisujesz swoje sytuacje z walki i zabijania, czy tworzysz jakiś swój wizerunek zimnokrwistego twardziela? - jestem specjalista od wizerunku, kreuje a potem zyje sobie we snie, zatruwwajac zycie innym na forum i w zyciu codziennym. Na noc maluje na twarzy kamuflaz a moja koldra to siatka na czolg.

I znowu pytanie: skoro zabiłeś w walce tylu ludzi, jesteś tak doświadczonym fajterem w walce, jakim cudem jeszcze jesteś na wolności? - kto powiedzial ze kogos zabilem? nie wkladaj Twych slow w moje usta. Na wolnosci sa zli ludzie, chocby mosad, stare kgb, sbcy co tlukli na smierc palami i politycy oddajacy suwerennosc polski, sa na wolnosci i co? Pytania na poziomie przedszkola...
Wyrwałeś komuś gardło w bojce barowej i co, nadal spokojnie sobie siedzisz i koksujesz za granicą? - nie chodze do barow, nie lubie pijanych ludzi, jakos nie moj klimat. Za granica czy nie, cokolwiek zlego w zyciu nie zrobisz a jestes szarakiem takim jak ja, to nawet za niesplacona pozyczke Cie znajda. Pozatym ja nie uciekam przed odpowiedzialnoscia za swoje czyny, tym sie rozni mezczyna od kmiota.

Pomoglo? btw ale mam ostatnio adoratorow na forum:D milych snow buziaki:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
Lubię inteligentnie dyskutować, punkt za ironię:) Wybronią sie Ci, co mają kasę i władzę, spoko, ale Ty, jak sam piszesz, nie masz kasy i władzy, więc oberwiesz od sądów;) Pisząc, że w walce, gryziesz i wydłubujesz oczy, sorry, ale takie rzeczy kończą się często smiercią lub okaleczeniem, twoja ofiara mogła poczuc się urażona i zgłosić to na policję, ostatecznie mogli do Ciebie dojść, więc i moje pytanie stąd się wzięło-popełniając często takie czyny, jak sugerują Twoje wypowiedzi o niuansach walki ulicznej, prędzej czy później beknąłbyś przed prawem. Piszesz czasami dziwne rzeczy: taki honorowy typ z Ciebie, a w wypowiedziach wyłazi konformista. Nie mówię o Najmanie, ale o np twoich dyskusjach z Olokkiem. Zawsze ironicznie piszesz, ale jednak nie potępiasz zbytnio ludzi, którzy osiągnęli sukces...no właśnie, jak? Z reguły piszesz rzeczy w stylu: Takie jest życie, taki świat, oni sobie w nim radzą itd (nie cytuję dokładnie) Dla mnie takie gadanie to aprobata takiego stanu rzeczy, jakbyś ich podziwiał. No wybacz, ale jak mam wyrażać się z rezygnacją o wielkim bankierze, który stworzył korporację by zatruwać świat GMF? Dla mnie taki typ jest zbrodniarzem, jak można go szanować za pomysł oraz zaradność? To zgoda na taki stan rzeczy, a na to nie można się zgadzać, o to mi chodzi

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2012-05-11 00:20:32

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
jaka to musiałaby być ta walka uliczna, by ludzie się okaleczali gryzieniem i atakami na oczy. - widzisz malo jeszcze wiesz, sa tacy ludzie, co poprostu to robia, mimo ze mozna rozegrac walke normalnie, znokautowac, ale sa tacy co sie rzucaja i gryza, aby np zostawic pamiatke, bo TACY JUZ SA.Albo np jakis ex najemnik, nie daj boze rosyjski albo afganski, katastrofa, stare nawyki u nich zostaja, byl nawet film o tym na youtubie...

Tak, zrobiłbym to, ale tylko walcząc o życie, chcesz powiedzieć że każda sytuacja konfliktowa na ulicy kwalifikuje się do walki na śmierć i życie? - oczywiscie, kazdy by to zrobil, instynkt przetrwania za Ciebie to robi byku, a czy konczy sie na walce na smierc i zycie? Nie wiem, moze gosc ma noz i wyciaga go w ost chwili?Wiesz troche meczy mnie gadanie z Toba, bo widze ze nie masz dosw ani pojecia o walce na ulicy czy w ringu...

wszystko kończy się na trwałym okaleczeniu? - naturalnie ze nie, dlaczego?

Bo mówisz, jakby ulica to było pole krwawej walki. - czasami tak jest, tu gdzie mieszkam do parku w nocy boje sie czasami wyjsc, zaszlachtowali 4 polakow w ost 4 latach, innych dwoch dostalo srubokretem w glowy i nie zyja... Ja widzisz zakladam najgrosze, mam nadzieje na najlepsze...

Przy Twoich umiejętnościach umiałbyś rozbroić byle nawalonego frajera na ulicy bez konieczności wyrywania mu krtani, prawda? - nie mam umiejetnosci.

Od razu trzeba skrajne techniki stosować? - czasami trzeba, zal od sytuacji, jak masz 3 gosci i Cie atakuja, jak rzucisz sie na jednego i np zaczniesz gryzc po twarzy to jak poczuja sie inni? Pomysla WARIAT i zastanowia sie...poczytaj troche o psychologi walki

Masone'owi pewnie chodziło o to samo co mi. Niedobrze mi, kiedy ludzie zarabiają cwaniactwem, głupotą i robieniem z siebie durnia, coraz większego durnia. takie publiczne poniżanie się.. Dla Ciebie to zaradności, we mnie to budzi niesmak. I nikt mi nie każe zachwycać się i szanować kogoś, kto np robi z siebie błazna w necie jak Roztocki czy politycy, bo od razu zostanę wyzwany od polaczka, któremu się coś niepodoba. To nie zazdrość, powtarzam, ale niesmak - nic nie zrozumiales z poprzednich postow:)

Sorka, ciężko i uczciwie pracuję za marny grosz, a ktoś może zarabiać tysiące bo...jest znany z tego, że jest znany? - rob to co to znana osoba i przestan sie zalic... Ja tez kiedys ciezko pracowalem, 12 h meble sie nosilo na nockach a potem 2 h na silce, 7 dni w tyg, jeszcze do szkoly chodzilem 3 h dziennie na pol etatu...

Wybacz, ale ja też umiem gołą dupę w necie pokazać i zaśpiewać piosenkę, zachowywać się jak naćpany clown...ale co z szacunkiem do samego siebie? - ja tez tego nie umiem, ciesze sie ze Ty tez nie. Szacunek , niestety w dzisiejszych czasach jest na sprzedaz,juz nie ma za ile sie dasz kupic, ale za ile nie dasz sie kupic komu innemu... Ludzie szarzy, jak np ja, cenia sobie szacunek i latwo nie oddadza, ale raz sie przekroczy linie i idzie jak...patrz - gejzydman
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Lubię inteligentnie dyskutować, punkt za ironię:) - milo mi rowniez

Wybronią sie Ci, co mają kasę i władzę, spoko, ale Ty, jak sam piszesz, nie masz kasy i władzy, więc oberwiesz od sądów;) - oczywiscie, ze oberwe, to norma, jestem szarakiem.

Pisząc, że w walce, gryziesz i wydłubujesz oczy, sorry, ale takie rzeczy kończą się często smiercią lub okaleczeniem, twoja ofiara mogła poczuc się urażona i zgłosić to na policję - jesli uwazasz ze jak ktos mnie zaatakuje z nozem np pojdzie na police bo go pogryzlem to... Czyli koles pojdzie na paly i mowi tak: " zaatakowalem go z nozem, ma swiadkow, a ten gnoj mnie pogryzl..." litosci. A jak ma sie ustawke to z facetami a nie konfiturami, kazdy sie na cos pisze...

ostatecznie mogli do Ciebie dojść, więc i moje pytanie stąd się wzięło-popełniając często takie czyny, jak sugerują Twoje wypowiedzi o niuansach walki ulicznej, prędzej czy później beknąłbyś przed prawem. - nie popelniam takich czynow, pisalem hipotetycznie, ogolnie mam dwie lewe rece do walki, dopiero sie ucze, reszte odp czytaj wyzej, za duzo wpychasz w moje usta, smierdzi mi to prowokacja

Piszesz czasami dziwne rzeczy: taki honorowy typ z Ciebie, a w wypowiedziach wyłazi konformista. - raczej nonkomformista, to jest moj "defekt", przez to zycie jest ciezkie, sam wiesz. Musisz troche wyluzowac i spojrzec na rzeczy z innego punktu widzenia... Robo nikogo nie okradl ani nic zlego nie robi...

Nie mówię o Najmanie, ale o np twoich dyskusjach z Olokkiem. - oloKK to taki moj cichy adorator, ja jestem jego adoratorem i tak sobie piszemy pol zartem, przeczytaj to z dystansem troche, albo wklej jakis post, postaram sie wyjasnic, albo link,kurde nie pamietam nawet kiedy bylem w dziale samoobrona? wow

Zawsze ironicznie piszesz, ale jednak nie potępiasz zbytnio ludzi, którzy osiągnęli sukces...no właśnie, jak? - wiesz z wiekiem i dosw zyciowym , ludzie grubieja na skorze i coraz mniej ich rusza, albo rozumieja wiecej, roznie to sie tlumaczy. Co potepiam, a co nie to pojecie wzgledne, jestem tylko jakims tam X i moge sobie pisac, po co sie ekscytowac?

Z reguły piszesz rzeczy w stylu: Takie jest życie, taki świat, oni sobie w nim radzą itd (nie cytuję dokładnie) Dla mnie takie gadanie to aprobata takiego stanu rzeczy - mylisz sie, staralem sie przekazac iz pewnych rzeczy nie zmienisz chocbys sie zesral na rzadko w windzie na 9 pietrze...

Teraz ja mam pytanie - cos tak sie mnie uczepil? Probujesz jakies info ze mnie wyciagnac? Raczej Ci sie nie uda, przec jestem kreatorem wlasnego wizerunku, ktory nie jest odbiciem w delcie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wywiad z trenerem

Następny temat

Suple Roberta a FDA

WHEY premium