Albo napiszę z podzialem na sylaby: chu jia dizi. Na wszelki wypadek dodatkowo. c.h.u.j.i.a. dizi. Czyta się czudzia didzy.
c.h.u.j.i.a. dizi, czyli inaczej heshang, to prawdziwi buddyjscy mnisi.
Sujia dizi (sudzia didzy) to "świeccy mnisi", czyli osoby które przybywają do klasztoru na pewien czas i nie składają normalnych ślubów. Ta tradycja podziału na dwa rodzaje mnichów - prawdziwych i ... nie do końca prawdziwych, została odnowiona w ostatnich latach, by sławę Shaolinu lepiej wykorzystać marketingowo. Nauczaniem
wushu w Shaolinie zajmują się sujia dizi, w większości absolwenci AWF. Dla cudzoziemca JEST realne pojechanie do Shaolinu i nauka w przyshaolińskiej szkole w której nauczają sujia dizi. Wszelkie formalności załatwia i kasę pobiera związek shaolińskich sujia dizi, którego adres podałem.
Osobiście uważam, że istnieją znacznie lepsze rozwiązania jeśli ktoś chce się czegoś porządnego uczyć w Chinach. Ale skoro ciągle ktoś się dopytuje o Shaolin, to proszę, jest adres, można nawiązać kontakt, dopytać się o szczegóły.
Tyle tylko, że po co ślepo pchać się do cepelii, skoro można w Chinach dotrzeć do rzeczy bardziej autentycznych.
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN
http://www.yiquan.com.pl
xiang zhidao quanshu zhi jingsui, xian cong zhan zhuang qi