problemy i pytania zwiazane z pierwszą dietą

przede wszystkim chce zrzucić ten tłuszcz, a aktualne moje posiłki widocznie w połączeniu z tym snem jaki teraz mam są pochłaniane na bierzące wysiłki przez to tkanak tłuszczowa zostaje nienaruszona. Spadnie mi zbędny tłuszcz a zastąpią go mięśnie, będę szybszy, zwrotniejszy, skoczniejszy z racji utraty nadmiernych kilogramów i zebraniu dodatkowej tkanki mięśniowej. nie sądzisz, że jest to proste i logiczne? poza tym mając dobrą dietę i sen przyłoże się na treningach co da mi jeszcze lepsze efekty. powstał niepotrzebny spam i cos czuje, ze nikt juz tu nie zawita a na pewno mi nie pomoze..

Podtrzymuję co napisałem. Jeżeli chcesz zrzucić tłuszcz - przykładaj się do treningów. Jeżeli wciąż go masz, znaczy jesz WIĘCEJ niż spalasz. Możesz ograniczyć jedzenie lub zwiększyć wysiłek. W Twoim przypadku moim zdaniem (o ile nie jesteś przetrenowany) p prostu częściej kop piłkę ;) Proste i logiczne jest to, że szybkość i zwrotność w konkretnym sporcie (w moim przypadku sw) osiągasz trenując właśnie ten konkretny sport. Nie kompikuj rzeczy prostych. Jeżeli to nie jest odpowiedź jakiej oczekiwałeś to sorry..

Zmieniony przez - zalamka w dniu 2012-04-05 23:45:19

o widze, że sam cos trenujesz, jak sie czujesz jak nieodpowiednio cos zjesz. dajmy na to akurat nie mogles nic innego w pospiechu zjesc bo sa takie dni to moze smieszne, ale zapomne czegos z domu to musze zjesc na miescie i jem cos zimnego/na sucho ew. frytki kiedys jeszcze jadłem. trenuje codziennie lub nawet czesciej bo po 2-3 razy dziennie pilke kope wiec czesciej sie chyba nie da i nie ma sensu :) a jem wlasnie czasem wiecej czasem mniej dlatego chcialbym to uregolowac, nie mozesz tego pojąć?

narobił się niepotrzebny spam, o ktorego prosze usuniecie bo ktos kto wejdzie i cos by napisal przydatnego to sie zniecheci taka iloscia przelanej wody..

czy jest może ktoś kto mógłby mi pomóc? nie chce iść całkowicie na łatwizne i nie prosze o ułożenie gotowej diety, ale jakieś dokładniejsze wskazówki i później ewentualnie zatwierdzenie mojej rozpiski.

rozpisz dokładnie co jesz otrzy,masz wskazówki

jem to co mi ugotują. chociaż powiedziałem mamie, że jeżeli uda mi się ułożyć dobrą dietę to dam jej listę składników potrzebnych jak i tych których jeść nie wolno i wybierzemy się na zakupy żeby zaplecze kuchenne poddać wymianie.

jem m.in. pierogi z serem, mięsem czy jakimiś owocami. Czasem są naleśniki, jeszcze rzadziej spaghetti. Podstawą są jakieś ziemniaki/kluski i do tego mięsko surówka. staramy się robić na parze żeby nie smażyć ale to zależy od czasu. rano kanapki lub płatki nesquik, raz na jakiś czas nutelle młodszemu bratu kupi to też zjem troche (to jest właśnie to słodkie o jakim mówiłem od czasu do czasu, bo jako tako fast foodow już nie jem a słodyczy również tylko żeby spróbować). placki ziemniaczane czasem babcia zrobi, wiem ze jest to ciezkie i smazone ale jak wracam z treningu i jest tylko to a babcia sie nameczyla to co mam jej powiedziec? od zup stronie ale są dosyć często. Posiłki poza śniadaniem są nieregularne (przeważnie dopiero popołudniami/wieczorami jak wracam do domu).

Jednostki treningowe:
poniedziałek: pod koniec szkoły mam w-f, po południu trening
wtorek: basen w południe, po południu trening
środa: z samego rana w-f, , po południu trening
czwartek: po południu trening
piątek:po południu trening
sobota: trening rano/w południe
niedziela: mecz rano/w południe
do tego dochodzi raz w tygodniu mecz na orliku, jest on dosyć krótki bo 40minut ale bardzo dynamiczny (taka amatorska liga miastowa)
no i jak nie mam treningów albo mam ale mam duzo czasu i sily to jezdze jeszcze w poniedziałki i czwartkaki wieczorami na sale grać.

Napisz dokładnie co jesz i ile, jadłospis z przynajmniej 3 dni, bo widzę, żeś ciężki przypadek. Latasz na treningi dzień w dzień a nawet dwa razy dziennie, jednocześnie narzekasz na nadwagę i na to, że jesteś wolny i słaby. Coś tu umyka ;)

jem to co przygotują mi w domu, więc niby normalne polskie posiłki. Ale jeżeli ma być to dokładnie co jem to od środy do piątku będę zapisywał co jem. bo wtedy chodze do szkoły i mam treningi popołudniami, więc tak przeważnie wygląda większość dni w roku.

Zapisz i wrzuć tutaj