To się uda! Fajna doopa, zgrabne uda :)

fajny ten twój mój to musi mieć smaczne, więc pewnie nic co ugotuję sam mnie uczył gotować hahaha

też zdycham z zakwasów brzucha... przez wiosłowanie

figa for you: https://www.sfd.pl/A_na_targowisku_jedna_Lejdi_do_drugiej_Lejdi_gada..._%_-t819911-s13.html#post5 

No właśnie Martuś, dlaczego?

Bo tak każą najmądrzejsze głowy świata kształtowania sylwetki
Małe czytadło:
http://www.t-nation.com/free_online_article/sports_body_training_performance_bodybuilding_supplements/fish_oil_and_fat_loss



Smarujesz nózie?

Marta, przyznaję, że jeszcze nie, bo próbowałam się przekopać przez dzienniki i znaleźć informacje, które kiedyś wpadły mi w oko. Ale pracują nad tą mazią.
Powtórzę jeszcze moje pytanie odnośnie progresji ciężaru: mam zaczynać z mniejszym, czy w ostatniej serii robić tylko kilka powtórzeń?
I ostatnie pytanie: jak długo będę pić ten tran? bo jak długo, to zrobię sobie zapas i zamówię więcej z poleconej przez Shrimp apteki. Zawsze to raz za przesyłkę zapłacę.

Progresja cięzaru: TAK jak piszesz.
Tran: 3 tygodnie.

poczytałam właśnie link, który mi podałaś i widzę, że źle biorę ten tran z kieliszka rano. Piszą zeby nie pić na czczo i przyjmować w dawkach podzielonych To nie jest dobra wiadomość, bo więcej niż raz dziennie to tortura... I jak łyknęłam rano, to już miałam zaliczone i nie musiałam myśleć, że mam to jeszcze przed sobą...

Wklejam wczorajszy trening. w nawiasach zaznaczyłam różnicę w ciężarze w stosunku do poprzedniego treningu.
Co do miski... to hm... wczoraj nie był dobry dzień. Była impreza i wpadło trochę nieprzewidzianych rzeczy. na szczęście nic słodkiego, trochę sera pleśniowego, kabanosy, czerwone wino. Nie jestem w stanie tego policzyć. Dziś z kolei obiad u rodziców. oczywiście wybiorę to, co bardziej sensowne, ale z liczeniem będzie ciężko. I kolejna walka słodyczowa, bo rodzice zawsze mają mnóstwo i niestety wpychają na siłę. Jeszcze nie udało mi się wybronić



Po treningu było jeszcze 20 min. aero na bieżni.


Zmieniony przez - figa79 w dniu 2012-03-17 08:01:28

Silna wola! Nad nią też trzeba pracować . Zazdraszczam ginekologa. Przydałby się, oj przydał.

Tran: 3 tygodnie.
3 tygodnie uderzeniowo, a potem po łyżeczce 5g, czy 3 tygodnie i koniec?

Jeszcze nie udało mi się wybronić
Cza być tfardom
Ostatecznie możesz się wymówić przejedzeniem i poprosić o zapakowanie do domu, a po drodze skarmić ptaszory.

POMOCY!!!
Próbuję poskładać mazidło do kupy, co proste nie jest. Okazało się, że bengay rozgrzewający został wycofany z rynku i już go nie kupię. Dostałam w zamian jedyną rozgrzewającą maść jaka była - Neo-Capsiderm Herbapolu. No i czytam, a tam info, że nie wolno stosować dłużej niż dwa dni, a przed ponownym zastosowaniem odczekać PRZYNAJMNIEJ 2 tygodnie Czyli się nie nadaje i kupiłam na darmo Tylko co teraz? Z czego ja mam to mazidło zrobić???