Terapia Gersona - lekarze mowia ze to jets wielka sciema ale czy napewno ?

Superbezpieczne auta za 500 EUR?
Za 500 EUR to mozna kupic komplet sednioprzyzwoitych opon, a to nie zalatwia nawet w 1/10 problemu trakcji, ktora jest 1/10 problemu bezpieczenstwa. Nawet za 500 tys EUR auta wyczynowe, nie staja sie superbezpieczne, bo chociazby wspomniana predzej zasada zachowania pedu odnosi sie do pedu naszego mozgu i reszty organow, ktore w pewnej chwili laduja na scianie z kosci.

Podalem przyklad misiaczku, nie ma co sie smiac. Jesli OC wykupujemy co rok, to w przeciagu 5 lat uzbiera sie 2500 euro. Nie patrz na to jak zwykly szary czlowiek, patrz na to jak ten co sprzedaje Ci OC, zacznij myslec outside the box. Moze zeby bylo prosciej, napisze wle zaplacic 2500 euro wiecej, niz placic 2500 euro w przeciagu 5 lat za OC wiecej, bo to mi zdrowia ani zycia nie przywroci, nawet nie zmniejszy prawdopodobienstwa oszkodzenia, a dolozyc 2500 e do auta ma wieksze prawdopodobienstwo ze pomoze. OC pomaga jak juz jest za pozno, po wypadku, leczy skutki, bezpieczniejsze auto ma na celu prewencji bardziej niz leczenia. Prosze zacznij myslec z punktu wlasciciela firmy X OC , bo o tym jest gadka. Btw wiesz co mozna wykupic za 500euro dodatkowo czasami? Np model tego samego auta z kontrola trakcji, wole to niz doplacac do OC. Wiem zaraz spytasz o przyklad, wiec juz pisze , w 2006 kupilem s40 , doplacilem chyba ok 600 euro za werjse z kontrola trakcji i wiekszymi alojami.

Argumenty argumentami, ale z pewnoscia nie jestem Twoim misiaczkiem.
Rozumiem, ze to forum kulturystycznie i pewna czesc userow trafa tu ze wzgledu na wdzieki zawodnikow, chec nawiazania blizszych kontaktow, ale przynajmniej z mojej strony na żadne misiaczki liczyc nie mozesz!

Przepraszam, nie chcialem Cie obrazic. Pogonilo mnie za bardzo.

Spoko.
Tak juz calkiem na serio, to wiadomo, ze gdzie tylko mozna decyduja ksiegowi. Byla juz taka sprawa z amerykanskim Fordem, gdy doskonale wiedzieli, ze na skutek niefortunnej konstrukcji baku od czasu do czasu przy najechaniu na tyl ludzie sie w nim zamieniaja w barbecue, ale nie zrobili nic by temu zaradzic, bo raport wskazywal, ze na odszkodowania wydadza mniej, niz na akcje wymiany. Nie popadajac w skrajnosci i nie szukajac spisku we wszystkim, to wydaje mi sie, ze firmy ubezpieczeniowe mimo, ze swiete niewatpliwie nie sa, akurat ze spadku wyplacanych odszkodowan by sie ucieszyly. Jak ta kalkulacja wyglada naprawde, to pewno tylko najwyzsze szczeble dowodzenia wiedza.

Ja tam słyszałem że koncerny samochodowe mają umowy między sobą o robieniu samochodów blachą nie grubszą niż ileś tam cm. Nie wiem ile w tym prawdy, ale biorąc pod uwagę że ubezpieczalnie również mogłyby w tym maczać paluchy to każdemu by się opłaciło (prócz kierowcom).

Co do bezpieczeństwa to naprawdę bezpieczny samochód byłby duuuuużo droższy i to głównie z powodów które wypisał seba.

Inna sprawa, że paradoksalnie bezpieczniejszy samochód może wywoływać więcej wypadków. Ktoś kto nie czuje ryzyka ma wszystko w dvpie (patrz kierowcy cięzarówek). Ktoś kto wie że jeździ tykającą bombą raczej nie będzie szarżował

Wlasnie , oni pracuja na rachunku prawdopodobienstwa, robioa projekt i symulacje, wiem od przyjaciela, jak juz wspomnialem wiecej. To jest gra ryzyka i %, my sie nie dowiemy czy ten baki w fordach wyszly im na dobre czy nie, gra ryzyka w sumie. Nie wierze tylko ze ubezpieczyciele chca robic tak aby ludziom bylo dobrze, bo chodzi o zysk wiadomo:) z tym bakiem to masarka

Dremor - jak najbardziej, paradoksalnie jak samochod jest mega bezpieczny to ludzie moga sie czuc zbyt pewnie itp. No ale statystyki ktore sam widzialem z FBD mowia co innego. Mi np trakcja kontroli uratowala dupe wiele razy, na trasie z 140km/h nie schodze i naprawde, ciesze sie ze wtedy w to zainwestowalem, bo teraz mial bym po aucie, moze zdrowiu, a ubezpieczyciel by tylko zarobil. Kiedys poduszki powietrza byly mega drogie itp, ale gdy taki samochod sie kupowalo 10-15 lat temu to i OC bylo tansze. Jak juz pisalem , wole doplacic 2500e do auta w celu aby byl bezpieczny i zapobiegal, niz 2500e w przeciagu 5 lat OC bo oc zycia ani zdrowia mi nie uratuje a o odszkodowanie tez trzeba sie klocic i rwac nerwy. Lepiej zapobiegac niz leczyc. Technologie sa drogie, bo ubezpieczyciele blokuja, maja uklady, podnosza cene, im idzie to na reke, bo wtedy klijent placi u nich wiecej za OC. Ludzie nie mysla, mysla aby zaoszczedzic tu i teraz, aby w kieszeni wiecej zostalo, OC mysli co bedzie za 5 lat gdy stanie sie to czy to ,przy taki a takim ryzyku i przy takich a nie innych dealach z producentami itp.

proste że kasa jest najważniejsza a ludzi mają w dupie liczy się zysk, patrze że fajny dział się zrobił mimo że więcej postów nie jest o siłowni to warto przeczytać i dowiedzieć się sporo ciekawych faktów.

koks4444 - dla wiekszosci to sa teorie spiskowe i konspiracja.