,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
...
Napisał(a)
powiem ci że ja namawiałem moich rodziców 13 miesięcy, wkońcu sie udało ale nadal nie są zbyd zadowleni z tego. Najlepiej będzie jak koledzy pisali żebyś przekonał swoją matke żeby porozmawiałą z trenerem albo chociaz żeby pozwoliłą na 1 trening próbny na który z tobą pójdzie. tylko nie poddawaj sie, wkońcu ustąpi , chociazby dla świetego spokoju:)
...
Napisał(a)
Jak pisali poprzednicy. Namów rodziców na wizytę na jednym treningu i rozmowę z trenerem.
ps. I módł się gorąco, żeby na tym treningu nikomu nosa nie złamali, gdy rodzice będą patrzeć :)
ps. I módł się gorąco, żeby na tym treningu nikomu nosa nie złamali, gdy rodzice będą patrzeć :)
...
Napisał(a)
_radek....argumentują tym, że mi nos połamią :) Ale mam dobrą nowinę...wygrzebałem ciekawy artykuł w necie...druknąłem i jakby już mniejszy upór był. Teraz zamiast "Nie" jest "Pomyślimy"... próbuję nadal. Chcę chociaż wziąć od nich to 50 zł na miesiąc treningów....żeby posmakować tego...może się uda ;p Mama teraz mówi, że nie będę wyrabiał z nauką...tłumaczę jej, że treningi są tylko dwa razy w tygodniu o 19:30...mam 2-3 godziny na odrobienie wszystkiego. A nauka na sprawdziany...i tak siedzę do późna...więc co za różnica, czy pójdę godzinę później czy wcześniej. Przynajmniej będę odchamiony i zadowolony z udanego treningu ;] I przy okazji zmęczony jak koń po westernie....ale to szczegół :D
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
...
Napisał(a)
Co do nosa to niech pogada z trenerem o Twoim bezpieczeństwie, opinia o brutalności boksu i problemach z nosem jest mocno przesadzona. Raczej świerzaka nikt nie dopuści do sparingu, a jak już Cię dopuszczą to będziesz wiedział mniej więcej co masz robić żeby za bardzo nie dostać, sparingi rzadko są na 100%. Zdarza się że komuś krew z nosa pójdzie, ale to raczej jak ktoś początkujący raz dostanie i się napali, albo niektórzy genetycznie mają że łatwo o coś takiego, inne przypadki Ciebie na razie nie mogą dotyczyć
Ja osobiście mam lepsze wyniki w nauce w czasie kiedy ćwiczę, niż jak mam przerwę, po prostu dużo mniej czasu spędzam przed komputerem.
Ja osobiście mam lepsze wyniki w nauce w czasie kiedy ćwiczę, niż jak mam przerwę, po prostu dużo mniej czasu spędzam przed komputerem.
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
...
Napisał(a)
W sumie jak wcześniej się zgodzili i powiedzieli, że tak, to teraz nie ma bata, muszą dotrzymać słowa. Spróbuj w ten sposób pocisnąć.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
Na razie stanęło na temacie "Pójdź we wtorek i zobacz jak to wszystko najpierw wygląda" Nie chcą iść ze mną...chyba się po mału przekonują bez tego. Teraz jeszcze boję się, że zmienią zdanie, bo treningi kończą się o 21 ;p Może jakoś to przeboleją, że będę dość późno wracał :)
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
...
Napisał(a)
Panowie, więc tak...UDAŁO SIĘ! W czwartek byłem na pierwszym treningu, na razie na gołe pięści z moim o rok starszym kolegą. On ćwiczy dlatego, zę ejst nieco popychadłem w gimnazjum i chciałby umieć się bronić, ale mniejsza o to. Ważne jest to, że:
1.Mam partnera do treningów.
2.Trener okazał się bardzo miły, wszystko dokładnie, powoli, bez nerwów tłumaczył.
Rodzice zgodzili się ale od marca....z drugiej strony to nawet lepiej. Do tych treningów żadnych mzk, a ni busów nie mam. A tak to zawsze będę mógł jeździć niezawodnym środkiem transportu...rowerem ;] Tuż przy wejściu mieliśmy z kolegą niezbyt miłe powitanie, ze strony doświadczonych kolegów, ale to nie jest ważne. Jak mawia mój tata..."Nowy ma zawsze przekichane" :D No i jeszcze sala jest mała, a a osób dużo...nic dziwnego że się denerwują :D Teraz tylko zorganizować rękawice (nie wiem czy owijki są konieczne...jakieś rady co do tego?) i zaczynam trenować ;p
1.Mam partnera do treningów.
2.Trener okazał się bardzo miły, wszystko dokładnie, powoli, bez nerwów tłumaczył.
Rodzice zgodzili się ale od marca....z drugiej strony to nawet lepiej. Do tych treningów żadnych mzk, a ni busów nie mam. A tak to zawsze będę mógł jeździć niezawodnym środkiem transportu...rowerem ;] Tuż przy wejściu mieliśmy z kolegą niezbyt miłe powitanie, ze strony doświadczonych kolegów, ale to nie jest ważne. Jak mawia mój tata..."Nowy ma zawsze przekichane" :D No i jeszcze sala jest mała, a a osób dużo...nic dziwnego że się denerwują :D Teraz tylko zorganizować rękawice (nie wiem czy owijki są konieczne...jakieś rady co do tego?) i zaczynam trenować ;p
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
...
Napisał(a)
W czwartek byłem na pierwszym treningu, na razie na gołe pięści z moim o rok starszym kolegą.
wtf :D?
Co do owijek kup 4 m albo 4,5m za 15-20 zł.
Rękawice popatrz na proponowane z podwieszonych tematów ;)
Zmieniony przez - eq3 w dniu 2012-02-22 12:01:33
wtf :D?
Co do owijek kup 4 m albo 4,5m za 15-20 zł.
Rękawice popatrz na proponowane z podwieszonych tematów ;)
Zmieniony przez - eq3 w dniu 2012-02-22 12:01:33
-
...
Napisał(a)
Najlepiej tutaj:
https://www.sfd.pl/sprzęt_treningowy:_RĘKAWICE_BOKSERSKIE__pytania_tylko_tutaj_!-t479097.html
https://www.sfd.pl/sprzęt_treningowy:_RĘKAWICE_BOKSERSKIE__pytania_tylko_tutaj_!-t479097.html
czym się zajmuję: https://www.szymonslowik.pl/audyt-seo/
Poprzedni temat
[ART] Jak zapobiegać kontuzjom
Następny temat
SW po kilku latach siłowni- Jak to ze sobą pogodzić?? :/
Polecane artykuły