Szacuny
3
Napisanych postów
631
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
17668
a btw. to nie zatłuszcza cie przy 3600kcal na 77kg wagi??
ja przy wadze prawie 100kg jem praktycznie tyle samo/ 5-6razy w tyg treningi.. (może nie robie typowo masówy ale staram się utrzymać carb-cycling - bardzo powolne nabieranie masy, ale bez zatłuszczania)
Szacuny
3
Napisanych postów
631
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
17668
kwestia jaki tryb aktywnosci w ciagu dnia prowadzisz, ale jak nie chce isc to kwestia regularności posiłków/ jakości diety no i oczywiście snu, ja ładowałem pare miesięcy ok. 5tys kalorii i nie odczuwam wielkiej różnicy - lepiej zjesc mniej a lepszej jakości.
Choć jak prowadzisz bardzo aktywny tryb zycia (nie wiem - sres/ciągły ruch/ etc.) to nawet jak dużo jesz cięzko jest przytyć, tym bardziej że w Twoim wieku masz ekspresową przemiane materii,
pracuj nad dietą a osiągniesz efekt - lepiej nabrać niewiele, a czystego mięcha niż połowę tłuszczu:)
puki co wydaję mi się ,że problem leży w ''ekstremalnej'' przemianie materii , latam do kibelka 3,4 razy dziennie ... wody też sporo piję około 3.5l dziennie ...co do regularności posiłków to jest zachowana 2-3h
Zmieniony przez - kolorowy123 w dniu 2012-02-21 14:11:36
Szacuny
3
Napisanych postów
631
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
17668
szczerze to może pozostań przy planie 4-dniowym, a dopracuj diete - za dwa miesiące jak będziesz widział/nie widział efektów to możesz pomyśleć o 5 dniu - bo tak to jak pokombinujesz to na tydzien masz 2dni treningu/przerwa/3 dni treningu/przerwa a bez dobrej diety to napewno na takim układzie masy nie zrobisz
pracuj nad jakością diety/ nie zapominaj o podstawach jak warzywa/owoce i nie samą kurą i ryżem człowiek żyje:)
po piątku masz dwa dni na regenerację barków, także mają najwięcej przerwy pomiędzy sesjami treningowymi, chyba jak na 4 dni powinno być ok, choć i tak ktoś się zawsze może czegoś czepiać (łydki można z nogami robić choć wolę je dorzucać jako dodatek do innych partii ale to już wedle uznania/ czasu na treningu)