Juji-gatame (balacha) - opis przejscia

ja zawsze mysalem ze nogi powinny byc odwotnie niz na tym zdjeciu


Pit-Bull Gangland
...::-Zapaśnik::...
http://www.mfo.prv.pl - Forum o wszystkim
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

jak to odwrotnie??? przecież sa tak jak na wszystkich innych zdjęciach

Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO

Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor należy dbać wśród przyjaciół

wiem ale mysalem tak ze ta noga co jest za plecami powinno byc z frontu i na odwrot


Pit-Bull Gangland
...::-Zapaśnik::...
http://www.mfo.prv.pl - Forum o wszystkim
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Zapasnik,
Ty balache w locie chcesz robic czy nozyce ?

ja nic niechce robic ale wlasnie myslalem e sie nogi formuja jak do nozyc


Pit-Bull Gangland
...::-Zapaśnik::...
http://www.mfo.prv.pl - Forum o wszystkim
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Aby to nie zabrzmiało chamsko dziwnie :
Robił ktoś taką latającą balache na betonie lub asfalcie????

Najpierw człowiek nie lubi człowieka, a dopiero potem szuka argumentów. Fight of Die.

No ja nie robiłem - nie było takiej potrzeby ale wygląda na to, że dałoby się spokojnie wskoczyć i na asfalcie (amortyzacja upadku poprzez podtrzymanie się na przeciwniku, przeciwnika sprowadzamy własnym ciężarem na dół,własna głowa do piersi, żeby przypadkiem mózg nie rozprysnął się na asfalcie).
Zdjęcia Maccieja są bardzo dobre, prezentacja też, szczególnie, że pokazuje nie kto inny jak Krzysiek Wiłkomirski (szacunek).
Z tym, że jest to jedna z odmian takiej balachy.
Mnie się wydaje, że wygodniej i praktyczniej ( o ile się da) jest wskoczyć swoją nogą (mniej więcej na wysokości piszczeli bądź nawet stawu skokowego) pod pachę przeciwnika - jeśli wskakujemy lewą nogą to pod lewą pachę przeciwnika.
Uchwyt zwarty - najlepiej taki trochę "odwrócony" -własną lewą ręką za lewą uke (dość wysoko), własną prawą ręką za prawy kołnierz judogi uke.
Potem , będąc już plecami na macie (asfalcie )- dynamiczny zamach prawą nogą i przechodzimy do balachy (kontrola rąk cały czas ).
Co o tym sądzicie ?
(Kiedyś mnie tak uczono, to jedna z mozliwości)
Często spotykane jest też przejście do dźwigni po nieudanym yoko-tomoe-nage.
Jest też coś takiego jak dźwignia w stójce, ale to chyba dla pasjonatów, nigdy nie widziałem w praktyce.


"Minus nobis videmur posse quam possumus - Wydaje nam się, że mniej możemy niż możemy"

Sprostowanie : przy uchwycie chodziło mi o złapanie swoją prawą ręką LEWEJ klapy judogi uke, reszta jak wyżej.
Sog (zabawa z sogami jest przednia ) dla Maccieja za pracę .
W praktyce ulicznej można łączyć takie wejście z kopnięciem prawą nogą głowy przeciwnika, ale jeśli nie ma takiej potrzeby - to nie ma takiej potrzeby

"Minus nobis videmur posse quam possumus - Wydaje nam się, że mniej możemy niż możemy"

Dziani na 4 stronie jest link do krotkiego filmiku na ktorym zrobilem podobna balache do Twojego opisu, tyle ze bez kimona.

______________________
Moderator dzialu Grappling

Przede wszystkim przy wykonywaniu tej balachy bez gi nalezy mocno i pewnie trzymac jedna reka kark a druga polozyc na zgiecie lokciowe. Nastepnie wskakujemy na przeciwnika i lapiemy go w garde, zaplatajac nogi za jego plecami, nastepnie odpuszczamy nogi i skrecamy sie mocno na biodrach, w ten sposob, ze jedna noga laduje pod pacha, a druga przekladamy nad glowe. Dalej dociskamy do siebie mocno biodra i wypychamy je, odklepujac tym samym przeciwnika. W miare mozliwosci mozna pominac etap zaplatania nog w ten sposob, ze przy wskoku na przeciwnika od razu skrecamy biodra. Etap z zaplataniem nog jest przydatny w pocztkowej fazie uczenia sie tej techniki.

______________________
Moderator dzialu Grappling