"Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość" - Józef Piłsudski.
Tak przeczytał Twoj jadłospis i jedna rzecz mnie zastanawia:
Masz posiłki gdzie jest 100 g ryżu + mięcho i 100 makaronu + mięcho.
Z ilości węgli wnioskuje że ryż i makaron ważysz przed gotowaniem tzn. surowy - bo tyle węgli jest chyba w surowym. Jeśli tak, to gdzie Ci się mieści to 250-300 gram makaronu\ryżu w jednym posiłku 2 razy dziennie.
A moze jestem w błędzie i tyle WW jest w 100 g ugotowanego ryżu? Może mnie ktoś oświecić? Ewentualnie jestem w błędzie i taki "duży" posiłek to norma (300 g ryżu + 200 mięcha + 200 gram zieleniny)?
Pozdrawiam
Julian - Krol_Julian
P.S. BTW ten sam problem mam z kuraczakiem. Po upieczeniu zostaje z niego 60 % wagi początkowej. Czy w diecie liczyć początkową, czy tą końcową. Pytam, bo sam niedługo startuje z rozpiską (dieta już jest, ale jeszcze do dziennika brakuje paru informacji)
Zmieniony przez - Krol_Julian w dniu 2012-02-15 13:58:48
Zmieniony przez - Krol_Julian w dniu 2012-02-15 14:00:54
Krol_JulianSiemka,
Tak przeczytał Twoj jadłospis i jedna rzecz mnie zastanawia:
Masz posiłki gdzie jest 100 g ryżu + mięcho i 100 makaronu + mięcho.
Z ilości węgli wnioskuje że ryż i makaron ważysz przed gotowaniem tzn. surowy - bo tyle węgli jest chyba w surowym. Jeśli tak, to gdzie Ci się mieści to 250-300 gram makaronu\ryżu w jednym posiłku 2 razy dziennie.
A moze jestem w błędzie i tyle WW jest w 100 g ugotowanego ryżu? Może mnie ktoś oświecić? Ewentualnie jestem w błędzie i taki "duży" posiłek to norma (300 g ryżu + 200 mięcha + 200 gram zieleniny)?
Pozdrawiam
Julian - Krol_Julian
P.S. BTW ten sam problem mam z kuraczakiem. Po upieczeniu zostaje z niego 60 % wagi początkowej. Czy w diecie liczyć początkową, czy tą końcową. Pytam, bo sam niedługo startuje z rozpiską (dieta już jest, ale jeszcze do dziennika brakuje paru informacji)
Pytanie iście króleskje
Liczy się surowe materiały.
Czyli jeśli masz zjeść sobie 100g ryżu +150 kuraka
to odmierzasz sobie ryżu 100g z kury wycinasz 150g surowego mięcha i dopiero to gotujesz... no chyba że lubisz surowiznę:P:D Co do warzyw to ja uznaję zasadę, że połowa posiłku to musi być zielenina
czyli ok 200g to warzywka.
Kaczorowski dzisiaj wieczorkiem będą. Opisze wczorajszy i dzisiejszy dzień. Wczoraj niestety nie miałem kiedy tego wrzucić:(
...pozdr
Zmieniony przez - Maverikwp w dniu 2012-02-15 14:16:03
Są tylko dwie rzeczy, które jednoczą ludzi- strach i interesy.
N. Bonaparte
Afrok90kg i 2200kcal?
To bardzo mało. Za mało.
Sorki, że Ci tak w temacie pośmiece :). Czemu za mało? Wiele osób na forum poleca dziennik VITALMAX. Przy założeniu 3 treningi w tygodniu po 90 minut o średniej intensywności i wadze 90 kg, to właśnie tyle on wskazuje (-300 kcal na redukcje). Zreszta, jakas masakra: jedni jedz wegle, inni ograniczaj, reszta nie jedz (tylko min). Zapotrzebowanie licz na obecna mase, reszta osob krzyczy na docelowa mase. Badz tu czlowieku madry i pisz wiersze. Najlepsze to, w diecie eliminujemy produkty tłuste, ale potem żeby dozbierać do siana, brakującą ilość tłuszczy, trzeba oliwe siorbać.
Nabiał to już wogóle masakra - serka białego nie zadużo, a potem 60 g odżywki białkowej na podbicie białko.
Krol Julian Wam zaprawde powiada, nic tylko eksperymenty (wiem, niektore sie kiepsko koncza ;) )
90kg i 2600kcal to bardzo dobry bilans. 2200 było za mało słabo się czułem.
Zmieniony przez - Maverikwp w dniu 2012-02-15 14:45:23
Są tylko dwie rzeczy, które jednoczą ludzi- strach i interesy.
N. Bonaparte
Są tylko dwie rzeczy, które jednoczą ludzi- strach i interesy.
N. Bonaparte
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
Są tylko dwie rzeczy, które jednoczą ludzi- strach i interesy.
N. Bonaparte
„Życie to nie tylko słońce i tęcza. To podłe i paskudne miejsce. Ani ja, ani Ty, ani nikt inny nie bije tak mocno jak życie. I nie chodzi o to jak mocno mu oddasz. Chodzi o to ile jesteś w stanie otrzymać ciosów. I wciąż iść na przód. Ile jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu. Tak powstaje zwycięzca! Jeżeli wiesz, na co Cię stać, weź to na co się stać. Ale musisz być gotowy na nadchodzące ciosy. Przestać pokazywać palcem i mówić, że nie jesteś tam gdzie chciałeś być z jego, jej, czy kogoś powodu. Tak robią tchórze. A ty nim nie jesteś. Jesteś kimś lepszym!”
Są tylko dwie rzeczy, które jednoczą ludzi- strach i interesy.
N. Bonaparte