UFC Japan! 26.02.12

Benson opowiada o tym jak zaczynał od czyszczenia kibli i latania z mopem

http://www.mmaweekly.com/benson-henderson-went-from-mopping-the-gym-floors-to-now-owning-the-gym



A co do Żorża to operowane miał nogi, a jego klata no cóż charakterystyczna jak mu nie przeszkadza to po co ruszać



Ale co najgorsze NIESTETY przez tą kontuzje i operacje wypada z rozpiski

"I'm out of UFC144 with an injury. I thank and apologize to those fans who were traveling to Japan to see me fight. I'll be back."


Lipa w ch** teraz dopiero bedzie miał problem jak sie wyleczy by dobrą walke dać, na nikogo takie rpzerwy dobrze nie wpływają no ale niby niedługo do treningów już na full moze wrócić.

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2012-02-11 12:17:48

Jeśli Rampejdż ma jeszcze trochę tej formy, co przygotował na walkę z Jonesem to rozjedzie Badera jak czołg

Dokładnie, jak by był w takiej formie na Badera jak na Jonesa ostatnio to by nie było co zbierać po nim. W ogóle to Rampage jak na razie się najlepiej zaprezentował na tle Jonesa. Nie dał się obalić prawie wcale przez pierwsze 3 rundy. Nawet wstał spod dosiadu.

E tam Machida jako jedyny wyglądał na zawodnika, który nie jest klasę niżej od JJ. Rampage wytrwał najdłużej, ale czy zaprezentował się najlepiej? Śmiem wątpić;)

Pejdż klasę niżej nie wyglądał, jeno jakby się wahał pociągnąć za cyngiel. Jones go zdezorientował kompletnie skillem i zasięgiem.

W sumie to poddanie Rampage'a przez Jonesa wyglądało tak (tzn. cała akcja), jakby Jackson stwierdził : "p******ę, nie robię dalej, bo nie ma sensu "

Zmieniony przez - lord raV w dniu 2012-02-11 15:26:40

Rampage wypadł dobrze jesli chodzi o defensywe/przetrwanie, ale jednak to Machida trafił kilka razy czysto w zarozumiałą buźkę i moze gdyby nie to rozciecie na czole, dalej by go punktowal.

Gdyby Machida był lepszy, to wtedy by wygrał.
Kurde dalej nie mogę znaleźć żadnego gifa lub filmiku gdzie widać dokładnie, w zwolnionym tempie, jak Machida nadziewa się na łokcia Jonesa, zaraz przedtem jak ten rzucił się na Machidę z gilotyną.

Puar to był lewy taki jakby prosty albo bardziej sierp, a nie łokiec tak mi sie zdaje

mi się wydaje że łokieć był

Dajcie se siana z Dżonsem tutaj

Tu jest konkret